Oglądasz wypowiedzi znalezione dla frazy: Michnik Ziemkiewicz
Temat: Michnikowszczyzna, czyli realny postkomunizm
Nie mogę zaakceptować takiego stanowiska.
Odnoszę wrażenie,że zarówno pułapka w jaką wpadł, zdaniem
Ziemkiewicza,
Michnik
i to niezależnie czy sam wymyslił swoja "polityczną linie", czy przechwycił ją
od Geremka jak i samo wyjasnienie myślacego
Ziemkiewicza nie przybliża nas do
prawdy o przyczynach i skutkach budowy takiej a nie innej III-ciej RP.
To co działo się w Polsce, począwszy od Gierka, moim zdaniem ,wygląda raczej na
precyzyjnie realizowany scenariusz, który został opracowany przy współpracy
wpływowych środowisk politycznych Stanów Zjednoczonych i ....CCCP.
Więcej o myśleniu
Ziemkiewicza na temat polskiej powojennej inteligencji pisał
nie będę. Madrzej i obszernie na ten temat pisał już, przed laty, Zbigniew
Herbet.
W pełni podzielam Jego opinię a świadectwem jej słuszności są komentarze
polityczne w naszej prasie, Tefauenie i ..na forum Kraj takiego np.
leszka .sopot, sawy.com. 3promile, wartburga4, marynata i ...basi.basi.
Przepraszam,że nie wymieniłem nicków pozostałych półinteligentów. Może p[rzy
następnej okazji będę o nich pamietał.
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: Waldemar Lysiak 'Ciagle pada'
panzerpapst napisał:
> A to wszystko jasne ! Słyszałem o konflikcie, ale myślałem, że to Wierzbicki
bedzie góra, a tu odwrotnie. To cos tak, jakby wywalili Rydzyka z Radyja ;).
Czyli powstaje nowy "Nasz dziennik". Szkoda, bo GP była dobra, prawicową
gazetą, nie poddająca się skrajnościa i naciskom zarówno z lewa (co oczywiste)
jak i z prawa (za co ich szanowałem).
Liczyli ze Łysiak bedzie ich lokomotywa, ale po tym dubiucie nie sadze.
Ale sklad zrobili silny - Łysiak, Wolski, Ziemiekiewicz, Skwiecinski, Semka,
tylko nie wiem czy on bedzie dobry na czas rzadow prawicowych?
Ile mozna w koncu pisac zle o
Michniku?.
A przeciez u Semki, Skwiecinskiego i po czesci
Ziemkiewicza Michnik w
tworczosci jest tym samym, co dla "tworczosci" dr.kidlera o. Rydzyk ;-)
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: Ziemkiewicz o Michniku.
kataryna.kataryna napisała:
>
>
> Dlaczego żenada? Ty możesz nie cenić intelektu Wildsteina,
Ziemkiewicz
>
Michnika. Nie ma chyba obowiazku uwielbienia tylko dlatego, ze ktos tam z nim
> pisal a inny z nim dyskutowal. To takie sobie kryterium.
Masz racje .
ps
Kto z
Ziemkiewiczem pisał?
A kto dyskutował??
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: dziennikarze kanibale
dziennikarze kanibale
Wśród prawicowych dziennikarzy nastała nowa moda - atakują jednostki swojego gatunku.
Ziemkiewicz Michnika, Rybiński Majcherka, Łysiak Lisa. Prawicowa publicystyka staje się podobna do big brothera - my podglądamy życie dziennikarzy, a nie opisywany przez nich świat.
Nie wiem jakie są tego przyczyny. Jest ich zapewne wiele - np. programowa agresja prawicy, frustracja latami na marginesie, itp.
Jedną z przyczyn może być patowa sytuacja wokół PiS. Prawicowy gryzipiórek musi atakować, ale nie bardzo wiadomo, kto jest wrogiem. PO, SO, LPR, PSL mają wciąż otwartą drogę do współpracy z PiS. SLD już został sflekowany wiele razy, i jest obecnie mało interesujący...
Pora może zatem na odrobinę prywatnych wojen w poczuciu wyższości, że skoro społeczeństwo woli PiS niż PO to i prawicowi publicyści są zwycięzcami i mają swoje TKM - teraz oni ustalają standardy publicystyki.
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: Ziemkiewicz przekorny i dosadny, jak mało kiedy...
ale i tak pacan jest z tego
ZiemkiewiczaMichnik kielicha pił z komuchami, gdy to mu sławy ani korzyści nie przynosiło.
Jędrzej i Maciej Giertychowie pili z nimi, gdy te korzyści chcieli i mogli
osiągnąć.
Nie pacant, ale palantem okazał się
Ziemkiewicz stając na głowie i wyczyniając
piruety w obronie tych nędznych postaci polskiej polityki.
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: Kurski o skandalu związanym z pobytem Grassa w ...
remik kompromitujesz sie
odpowiedz bardzo trafna zostala Ci udzielona.
Ja tylko Ci przypomne, ze Cioty z PiSu sa niewyzyte, ciekawe jestem,
czy ktos wogole Grassa zaprosil, ale nawet jesli to pewnie jakby
przyszedl to by probowali aby przeprosil Walentynowicz i za Erike
Steinbach a jakby nawet i to przelknal to i tak by go zgnoili.
Niech sie w koncu towarzycho spod mamusi pierzynki zdecyduje jak
ustawic wszystkie swieta narodowe i celebracje, aby bylo najlepiej i
bez zawlaszczania symboli i przeprosin. Przypomne, ze jak
Kwasniewski przyszedl z wiencem pod brame Wujka to nie zostal
dopuszczony a szczerze powiedziawszy on mniej winny tej masakrze niz
np taka Gilowska, co donosila albo wspolpracownicy PZPRu:
Zybertowicz, Wolniewicz, Jerzy Robert Nowak, Kryze, Jasinski czy
nawet tatus Marcinkiewicza (nie wspominam o "natchnionych" obecnie
piosenkarzach jak Rosiewicz, ktory chwalil Jaruzela a teraz spiewa
prostytutka "Chdzcie z nami, pamietamy" czy licznych "natchnionych"
dziennikarzach. Plus cala gama tych, co siedziala sobie wygodnie
zagranica, bojownicy typu Wildstein.
Zrob sobie remik ankiete, czy wszyscy chca aby nas ciagle
przepraszac za wszystko. A Kaczynski kiedy przeprosi za swoje liczne
wpadki, w tym ostatnie "jawohl" ? A Maciarewicz ? A towarzycho
Sikorskiego ? A
Ziemkiewicz Michnika ?
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: Do biura Kuchcińskiego przyszedł list z pogróżkami
no i co?
pozwał, przegra i bedzie musiał przepraszać tak jak
ziemkiewicz michnika.
junkier napisał:
> Targalski juz zlozyl pozew przeciw Agorze i domaga sie w ramach
> zadoscuczynienia znacznej kwoty pieniedzy na sfinansowanie programu IPN
> badajacego ich wspolprace z komunistyczna bezpieka, jakos tak to sformulowal,
> zacytowalem z pamieci. W kazdym razie oryginal pozwu jest gdzies w sieci.
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: Naczelny "Gazety" broni wolności mediów w Gruzji
paczula8 napisała:
> I na polega kłamstwo
Ziemkiewicza?
Jeszcze raz: cytat z
Ziemkiewicza:
"
Michnik przestrzegał na łamach „Gazety Wyborczej", że i u nas, jeśli
rozbiórka peerelu posunie się za daleko, może w każdej chwili dojść
do podobnej tragedii. "
Zauważ, że
Ziemkiewicz posługuje się ogólnikami, nie wskazuje ani
jednego artykułu z daty i tytułu.
A ja wykazałam na konkretnym przykładzie coś całkowicie przeciwnego:
okres czasowy, tytuł artykułu i treść.
W sytuacji, w której właśnie strona solidarnościowa sądziła, że
będzie raczej opozycją parlamentarną, która - dzięki współpracy
niezmiernie wówczas szanowanych ludzi (lokalnie, lecz nie tylko- to
były naprawdę szanowane nazwiska), wystawionych przez PZPR do sejmu,
będzie mogła przyczyniać się stopniowo do reform, ale do
przejmowania rządów się nie brała, to właśnie
Michnik na
łamach "Wyborczej" rzucił hasło "Wasz prezydent, nasz premier",
czyli poropozycję, by przestać się migać, tylko utworzyć
solidarnościowy rząd, którym to pomysłem początkowo naraził się
Wałęsie.
Czy to nie było wezwanie do przyspieszenia "rozbiórki PRLu" właśnie?
No jak mam to wykazać jaśniej?
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: W gąszczu win cara Michnika
Maria, która książki nie czytała, ale się mądrzy
"Obarczanie go wina za wszelkie zlo Rzeczpospolitej jest dla mnie nie
tyko odejsciem od obowiazku obiektywizmu dzienikarskiego"
Przeczytaj książkę, a nie recenzję tylko, a dowiesz się, że nie obwinia za
wszelkie zło, ale za konkretne poparte dowodami rzeczy.
"nie wolno negowac,tego co przeszedl."
Jakbyś czytała książkę, a nie tylko michnikową recenzję, to byś znalazła takie
słowa
Ziemkiewicza:
"
Michnik siedział w komunistycznym więzieniu.
Siedział. Wiem, podziwiam odwagę i determinację, i darzę go za to szacunkiem"
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: Czy p. Michnik poda p. Janusza Korwin-Mikkego...
A
Ziemkiewicza Michnik też podał do sądu - za ocenę właśnie.
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: Ziemkiewicz o Michniku.
zalogowany.franek napisał:
> > Ale co do kwalifikacji intele
> > ktualnych,
> > to nie ma o czym gadać. Intelekt
Michnika, mówmy to, do licha, otwarcie,
> jest
> > żałośnie niskiej próby.
>
> Publicysta i pożal-się-Boże literat
Ziemkiewicz powinien się modlić o
takie "kw
> alifikacje
> intelektualne" (tfu!), jakie ma
Michnik. Ciekawe, cóż to za niefart sprawił,
że
> to
Michnik, a nie
>
Ziemkiewicz, jeździ po światowych uniwersytetach z wykładami.
To akurat żaden dowód. Po światowych uniwersytetach jeżdżą z wykładami także
Miller, Kwaśniewski i Wałęsa więc chyba nie jest to wystarczający dowód na
potęgę intelektu.
Ziemkiewicz ma prawo nie cenić intelektu
Michnika. Czy może
nie ma prawa?
Ciekawe, dlaczego
> taki Habermas do
> pisania wspólnych tekstów zaprasza
Michnika, a nie
Ziemkiewicza. Ciekawe,
dlacz
> ego taki Derrida
> dyskutował z
Michnikiem, a nie z
Ziemkiewiczem.
Wcale nie ciekawe po powód jest oczywisty. Opozycyjna przeszłość
Michnika.
Śmiem twierdzić, że gdyby nie ona śwoat by się o
Michniku-myślicielu nie
dowiedział.
Ale cóż, to widocznie tacy sami
> idioci, jak
Michnik.
> Żenada.
Dlaczego żenada? Ty możesz nie cenić intelektu Wildsteina,
Ziemkiewicz
Michnika. Nie ma chyba obowiazku uwielbienia tylko dlatego, ze ktos tam z nim
pisal a inny z nim dyskutowal. To takie sobie kryterium.
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: Akcja: pomóż Ziemkiewiczowi
Teza
Ziemkiewicza:
„
Michnik zrobił wszystko, aby w III RP nie zostały ujawnione nazwiska komunistycznych zbrodniarzy”
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: Świński ryj
Polecam tekst Rafała
Ziemkiewicza "
Michnik kołem sie toczy"-ładna i
nienatrętna analiza poczynań Adama
Michnika po r. 89.
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: Rafał Ziemkiewicz przeprosi Adama Michnika
a za co?
ma przeprosic pan
Ziemkiewicz Michnika? czyżby prawdy nie powiedział ????
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: "Michnikowszczyzna" Ziemkiewicza
przeczytałem
Hm. Książka to po dwakroć interesująca historycznie. Po pierwsze dlatego, że
opowiada o historii, choćby i najnowszej, po drugie dlatego, że za czas jakiś
stanie się ani chybi obiektem badań historycznych. Ja akurat bardzo jestem
zadowolony, że właśnie taka rzecz się ukazała - stanowi opis odbioru
współczesności, próbę analizy pewnych procesów, z stałym, choć, zdaje się
niewypowiedzianym, zastrzeżeniem całkowitej subiektywności autora. Co, być
może, umknęło tym krytykom książki, którzy jej nie czytali, to fakt, że
Ziemkiewicz stara się przedstawić
Michnika jako postać tragiczną (to nie tylko
ja tak sobie pomyślałem,
Ziemkiewicz sam tak
Michnika określa), zapętloną w
aspiracjach i ambicjach wymieszanych z powszednią praktyką kompromisów oraz
obawami przed tym, co stać się mogło (zdaniem
Michnika), albo i nie (zdaniem
Ziemkiewicza).
Dla
Ziemkiewicza Michnik był szkodliwy, a jego pomysły na demokratyczną Polskę
przyniosły więcej szkody, niż pożytku. Można się z tym zgadzać, albo i nie, ale
sprowadzenie całej książki do obsesji autora i ignorowanie jej dzięki temu
zabiegowi wydaje mi się pójściem na łatwiznę, ze szkodą dla
ignorujących. "Michnikowszczyzna" została poświęcona naszej najnowszej historii
i ważnej dla niej postaci. Czy to się komuś podoba, czy nie, "Gazeta Wyborcza"
była i jest opiniotwórczym dziennikiem, a jej wieloletni naczelny to postać dla
najnowszej historii Polski ważna. Dobrze więc, że ktoś o nim napisał. A że
uczyniła to osoba, delikatnie rzecz ujmując,
Michnikowi niechętna? Ależ i to
jest rzeczą najzwyczajniejszą pod Słońcem - więcej się na świecie ukazuje
paszkwili niż panegiryków! Proponuję przyjrzeć się, na przykład, publicystyce
międzywojennej!
Na obiektywny odbiór tego, co się niedawno działo i dzieje obecnie, przyjdzie
nam poczekać nieco ponad stulecie, obawiam się. Skoro przedwojenne spory do
dziś budzą emocje, jak może być inaczej z tymi, które są nam współczense?
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: W gąszczu win cara Michnika
Kompleks
Ziemkiewicza..."
Michnik"
stad ten jeg belkot...
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: Czy Pan Ziemkiewicz wezmie przyklad z gory?
co co pomówił
Ziemkiewicz Michnika? Wiesz to napisz.
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: Ziemkiewicz zdrajca, czy chory?
deszcz.jesienny napisała:
> Czyżby RAZ sugerował, że coś takiego powinno być? On jedynie stwierdza
> obiektywny i powszechnie znany fakt, z którym - jak twierdzisz - też się
zgadzasz
Ziemkiewicz sugeruje, ze byl to wplyw nadmierny i szkodliwy, a powstaly w
sposob tajemniczy, wynikajacy z nadprzyrodzonych zdolnosci
Michnika. Jest to
sugestia, dlatego nigdy nie dojdziemy tu do wspolnego stanowiska.Ty odebralas
to inaczej. Ja wlasnie tak .
>
> Oczywiście, ale to najlepszy dowód, że taka opinia go nie obraża :)
Oczywiscie :-) ja w ogole nie sadze, ze w tej ksiazce
Ziemkiewicz Michnika
obraza. Ja twierdze, ze nie ma racji.
> Ależ wystarczy porównać ten "bieg rzeczy" i opinie głoszone przez najbardziej
o
> piniotwórczą osobistość tamtych czasów.
wybacz, ale to wlasnie jest wg mnie teoria spiskowa. to nie sa fakty, a opinie.
"> >Sam
Ziemkiewicz pisze, ze
Michnik poniosl kleske , bo
> > wszystkie partie, ktorym kibicowal odeszly w zapomnienie. Wiec w jaki spo
> sob
> > dalej wywieral wplyw?
>
>
> Chyba myli Ci się chronologia zdarzeń. Kto mówi, że "dalej wywierał wpływ"?
No chociazby ty twierdzisz pare zdan nizej w sprawie lustracji mowiac, ze przez
17 lat za sprawa
Michnika nie moglo byc o niej mowy. A to jest wlasnie rzecz,
ktora trzeba by udowodnic za pomoca twardych faktow a nie domnieman na temat
jaki wplyw na umysly i dusze mialy poglady gloszone przez niego .
> Szerzenie idei w medium o największym zasięgu zwykle jednak ma jakiś wpływ na
s
> posób myslenia obywateli. GW była medium, do którego miało się zaufanie,
bowiem
> wyrosła z korzeni Solidarności. Dzięki temu poglądy prezentowane na jej
łamach
> były szczególnie łatwo przyswajalne.
tak, ale zeby wplyw takiego przywodztwa na bieg rzeczy mial konkretny wymiar
musi z tym pojsc wola wyborcow. jak wiesz, nie poszla :-)
"> Zgadza się. Nie zmienia to faktu, że mozna opisywac pewien syndrom, który
jedna
> k miał miejsce w końcówce lat 80-tych i w latach 90-tych.
> To chyba nie zbrodnia, prawda?
A kto mowi, ze nie mozna. Pewnie, ze mozna opisywac. lepiej jednak byloby,
gdyby ten opis zawieral wiecej faktow. jesli nie zawiera moze byc odebrany jako
atak osobisty, chec zablysniecia itp . i tak to widze.
> W pewnym sensie masz rację. Tyle tylko, że nie robię tego ani ja, ani też
RAZ :
> )
>
>
> PS. Dzięki za rozmowę :)
> Lubię dyskutować z ludźmi, którzy mają coś do powiedzenia.
> Nawet wtedy, gdy trudno mi się z nimi zgodzić.
Czego RAZ nie robi nie wiem. ale tobie gratuluje wobec tego i zycze
powodzenia.i rowniez dziekuje za rozmowe :-)
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Temat: Naczelny "Gazety" broni wolności mediów w Gruzji
Kłamiesz Irmo ...
> > I na polega kłamstwo
Ziemkiewicza?
>
> Jeszcze raz: cytat z
Ziemkiewicza:
>
>"
Michnik przestrzegał na łamach „Gazety Wyborczej", że i u nas,
> jeśli rozbiórka peerelu posunie się za daleko, może w każdej
> chwili dojść do podobnej tragedii."
>
> Zauważ, że
Ziemkiewicz posługuje się ogólnikami, nie wskazuje ani
> jednego artykułu z daty i tytułu.
Jakimi ogólnikami? Gdzie widzisz ogólnik w stwierdzeniu, że "
Michnik
przestrzegał na łamach (...)" ? Że nie podał dokładnej daty? Na tym
polega jego kłamstwo?
No to przeczytaj sobie fragment z ksiazki "III Rzczypospolita w
odcinkach. Kalendarium wydarzeń styczeń 1989 - maj 2004" Teresy
Bochwic. /Wydawca: Arcana 2004/
"5 czerwca 1989
Konferencja prasowa KO "S" - Janusz Onyszkiewicz przedstawił wyniki
wyborów jako kłopot dla strony "S"owej. Geremek w "GW": "Wybory
niczego nie zmieniły, bo zmienić nie mogły", potem skomentował: "W
dniu, który powinien być dniem wielkiego szczęścia, myślałem głównie
o zagrożeniu".
Michnik przestrzegał w "Gazecie" przed powtórzeniem
się w Polsce Placu Tienanmen i zdławieniem demonstracji ludu przez
wojsko, jak w Gruzji."
-Teresa Bochwic tez kłamie?
Natomiast TY kłamiesz pisząc, że
Ziemkiewicz "nie wskazuje ani
jednego artykułu z daty i tytułu". Proszę, cytaty z pierwszego
rozdziału ...
"Jesteśmy więc na sali sejmowej, 28 kwietnia 1990 roku, trwa debata
nad projektem upaństwowienia majątku byłej PZPR i na sejmowej
trybunie staje poseł OKP, Adam
Michnik. Wygłasza z niej
improwizowaną, pełną pasji mowę, która okaże się jednym z
ważniejszych punktów debaty publicznej po roku 1989. Sam
Michnik
zresztą od razu ją za taką uznaje, bo dwa dni później mowę tę
przedrukowuje „Gazeta Wyborcza", opatrując ją tytułem -
arcymichnikowym! - „Nie będę walczyć bronią nienawiści".
jeszcze w tym samym roku 1990, w numerze „Gazety Wyborczej" z 13
grudnia, Adam
Michnik zaapeluje o uchwalenie - oczywiście,
że „jednym aktem", bo jakże by inaczej - ustawy o abolicji dla
winnych wprowadzenia stanu wojennego... pardon, dla „architektów"
stanu wojennego. Michnikowszczyzna już wtedy nie może wykrztusić w
tym kontekście słowa „winni" czy „odpowiedzialni", musi dokonywać
leksykalnych łamańców"
Irmo, zanim sie wypowiesz na temat "Michnikowszczyzny", może
najpierw ją przeczytaj.
I ostatnia uwaga ... Adam
Michnik znany jest ze spraw sadowych
wytaczonych kolegom po fachu za rzekome kłamstwa,
Ziemkiewicza
za "Michnikowszczyzne" do sadu nie pozwał, jak to uzasadnisz?
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plerfly06132.opx.pl