witam
jest sobie duza siec korporacyjna. komputery w tej sieci loguja sie do
domeny. oczywiscie uzytkonik ma ograniczone prawa. no i zeby te
ogranieczenia obejsc wlozylem swoj dysk, postawilem tam winxp, ale nie
moglem sie zalogowac do domeny, nie mam takich uprawnien, wiec
dolaczylem ten moj dysk do istniejacej grupy roboczej. na poczatku jest
mozliwosc wyboru, ktory system ma wystartowac. legalny czy nielegalny.
generalnie nie potrzebuje widziec komuterow z firmy, potrzebuje miec
wyjscei w swiat. i takl bylo. do czasu... teraz gdy wybiore system
nielagalny, to pingam do serverow wewnetrznych, ale swiata nie widze.
zbieglo sie to w czasie z zainstalowaniem przez administratorow
Microsoft Firewall Client Management. wiec na nielagalnym systemie tez
zainstalowalem (instala znalazlem na tym leghalnym dysku), wpisalem isa
server i... i dalej nic :(
co moge zrobic zeby to jakos obejsc, tak zeby widziec swiat? moze z
rejestru legalnego systemu wyekprotowac jakies klucze, ciagi... a w
nielegalnym je zaimprtowac? tylko ktore? pojecia nie mam.
jakies sugestie?
s.
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątkuwitam
jest sobie duza siec korporacyjna. komputery w tej sieci loguja sie do
domeny. oczywiscie uzytkonik ma ograniczone prawa. no i zeby te
ogranieczenia obejsc wlozylem swoj dysk, postawilem tam winxp, ale nie
moglem sie zalogowac do domeny, nie mam takich uprawnien, wiec
dolaczylem ten moj dysk do istniejacej grupy roboczej. na poczatku jest
mozliwosc wyboru, ktory system ma wystartowac. legalny czy nielegalny.
generalnie nie potrzebuje widziec komuterow z firmy, potrzebuje miec
wyjscei w swiat. i takl bylo. do czasu... teraz gdy wybiore system
nielagalny, to pingam do serverow wewnetrznych, ale swiata nie widze.
zbieglo sie to w czasie z zainstalowaniem przez administratorow
Microsoft Firewall Client Management. wiec na nielagalnym systemie tez
zainstalowalem (instala znalazlem na tym leghalnym dysku), wpisalem isa
server i... i dalej nic :(
co moge zrobic zeby to jakos obejsc, tak zeby widziec swiat? moze z
rejestru legalnego systemu wyekprotowac jakies klucze, ciagi... a w
nielegalnym je zaimprtowac? tylko ktore? pojecia nie mam.
jakies sugestie?
s.
Boże, co to za grupa... czytając tego posta chyba koń by się uśmiał...
---
Pozdrawiam
Paweł Fronczak
pawel.fronc@plusnet.pl
jak cos wiesz to nie potrzebne sa szkolenia ... 5dni to kupa czasu ..
dobre
ksiazki, sleczenie w domu i ... ciekawe projekty w pracy ;)
Czy publikacje mspress sa warte polecenia? (szczegolnie chodzi mi o MCSE
RRE
70-228 Microsoft SQL Server 2000 Administration i Vademecum Administratora
Microsoft SQL Server 2000)
zawsze to cos ;) .... czytaj jak najwiecej dokumentacji darmowych i
najlepiej w jezyku ang (bo taki bedziesz mial na egz).
Jakie polecacie ksiazki do nauki administrowaniem SQL Server 2005 oraz do
nauki samego SQL?
Co sadzicie o (ksiazki z MS PRESS):
- Vademecum Administratora Microsoft SQL Server 2005
- Microsoft SQL Server 2005: Podstawy baz danych krok po kroku
A jakie jest wasze zdanie o Training Kit?
Pozdrawiam
Krzysiek
Witam.
Jakie polecacie ksiazki do nauki administrowaniem SQL Server 2005 oraz do
nauki samego SQL?
Co sadzicie o (ksiazki z MS PRESS):
- Vademecum Administratora Microsoft SQL Server 2005
- Microsoft SQL Server 2005: Podstawy baz danych krok po kroku
A jakie jest wasze zdanie o Training Kit?
Ja lubie książki Luisa Davidsona, niestety po angielsku.
dap
Tomasz Chmielewski wrote:
| bo to jakos Windowsy mialy 4 dziury w samym czerwcu pozwalajace
| przejac calkowita kontrole nad maszyna, nie majac do niej fizycznego
| dostepu.
| No to zdanie z technicznego opisu jednej z tych dziur: Users whose
| accounts are configured to have fewer user rights on the system could
| be less impacted than users who operate with administrative user
| rights. W tym przypadku chodzi o buffer overflow w obsłudze png przez
| internet explorer.
nie, troche nasz oszukujesz: to jest opis tej, ktora ma stopien
zagrozenia "important" a nie "critical".
tych ze stopniem zagrozenia "critical" (najwyzszy stopien zagrozenia) sa
az trzy.
http://www.microsoft.com/technet/security/Bulletin/MS05-025.mspx ta jest
według ciebie oznaczona important?
a to ze dziura musi byc wykorzystana na koncie administratora
("Microsoft zaś musi założyć...") - tego nie wyczytalem niestety w
powyzszych opisach Microsoftu, wiec chyba znowu nas troche naciagasz.
Poczytaj w vulnerability details mitigating factors dla MS-025 i MS-026
to doczytasz tam to zdanie które zacytowałem.
Tomasz Chmielewski wrote:
| bo to jakos Windowsy mialy 4 dziury w samym czerwcu pozwalajace
| przejac calkowita kontrole nad maszyna, nie majac do niej fizycznego
| dostepu.
| No to zdanie z technicznego opisu jednej z tych dziur: Users whose
| accounts are configured to have fewer user rights on the system could
| be less impacted than users who operate with administrative user
| rights. W tym przypadku chodzi o buffer overflow w obsłudze png przez
| internet explorer.
| nie, troche nasz oszukujesz: to jest opis tej, ktora ma stopien
| zagrozenia "important" a nie "critical".
| tych ze stopniem zagrozenia "critical" (najwyzszy stopien zagrozenia)
| sa az trzy.
http://www.microsoft.com/technet/security/Bulletin/MS05-025.mspx ta jest
według ciebie oznaczona important?
no faktycznie, nie doczytalem, trzeba byc administratorem.
oczywiscie aby robic pewne zadania administracyjne, nie trzeba byc
zalogowanym jako administrator? :)
| a to ze dziura musi byc wykorzystana na koncie administratora
| ("Microsoft zaś musi założyć...") - tego nie wyczytalem niestety w
| powyzszych opisach Microsoftu, wiec chyba znowu nas troche naciagasz.
Poczytaj w vulnerability details mitigating factors dla MS-025 i MS-026
to doczytasz tam to zdanie które zacytowałem.
ale ta dziura nie zawiera juz warunku "bycia administratorem":
http://www.microsoft.com/technet/security/bulletin/MS05-027.mspx
Przemyslaw Witek napisł(a) :
no to bedzie mial spore zmartwienie jak ma adminowac
takim smieciem jak RH 7.2 bez wzgledu na to jak bedzie
swiezy ;p
Czy to oficjalna opinia
administratora Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000 ?
--
pozdrawiam, tańczący z newsami Piotr Grzegorzyca
oraz piotr, małpa, regionet, kropka, pl
Mysle, ze Worthy dal dosc wyczerpujaca odpowiedz,
a tak poza tym RH to jedno wielkie smietnisko i nikt
nie zmieni mojego zdania na ten temat, akurat mialem
okazje uzywac go przez dlugi czas i wspolczuje kazdemu
kto stara sie z tej dystrybucji zrobic cos co ma sluzyc
jako server. Co zas do Outlooka to po prostu go lubie
i juz, jak znajde cos pod linuxem co mi bedzie odpowiadalo
tak jak OE to sie wtedy przesiade i w rzeczy samej
to kto i jakim jest adminem nie ocenia sie na podstwie
tego czego uzywa sobie do czytania i pisania newsow.
Panie guru Pet i Albecki.
| pytanie moze jest i proste, ale nie potrafie dojsc do odpowiedzi
| przejrzawszy performance monitor i computer managment - Jak wyswietlic
| zawartosc trace logs? Gdzie mozna logowac jacy uzytkownicy uzyli
logowania
| do domeny i kiedy?
Najpierw musisz ustawic audyt tych wydarzen w Local Security Settings -
Audit Policy. A przegladac te logi mozesz za pomoca Event Viewera.
dzieki wielki, choc trafilem w kocu do tego... a bylo w ksiazce Vademecum
Administratora Microsoft Press, która niniejszym, wszystkim losiom takim jak
ja polecam ;)
pzdr
vermin
| chyle czola przed Twoja wiedza i sugestia...
Dzięki! :-)
| Tylko co powiesz na to ze w sieci jest 34 komputery z zainstalowanym
Me i
| NWClientem i jest dobrze......
Szczęściarz ;-)
| Dla ulatwienia powiem, zebys dalej juz nie wykazywal sie swoja
| spostrzegawczoscia,.......
Bo co? :-P
| .... iz w tych 34 jest 7 komputerow z identyczna konfiguracja
| sprzetowo-programowa.
To o niczym nie świadczy. Klient 3.3 ma w większości
przypadków problemy z WinME. Lub raczej odwrotnie.
Poprostu masz "szczęśliwą" konfigurację programowo-sprzętową.
A szczegółów podałeś tak mało, że tylko jeden wniosek
się nasunął, vide zła Winda ME. :o)
| Pozdrawiam
| Wojciech Niemira
| Administrator Systemów Informatycznych
| Zielona Budka SA
Tesh siem tak podpiszem (dla wienkszego wrażenia):
Pozdrawiam
Zbigniew Lutomski
Novell NetWare Administrator
SQL Server Administrator
Microsoft Windows(tm) Administrator
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji
:o)
In pl.news.admin Szymon Sokol <szy@galaxy.uci.agh.edu.plwrote:
: Ale wtedy pretensje będą do administratorów z onet.pl, albo
: microsoft.com :-a nie icm.edu.pl. Z punktu widzenia administratora
: ICM ten argument *nie jest* słabowity.
: --
Fakt, nie sadze, zeby administrator microsoft.com przejmowal
sie zbytnio netykieta :-(
Ale moze jestem uprzedzony ... ;-)
--w
| Proponuję poszukać w tych miejscach:
| 1. Empik
| 2. Księgarnia na świdnickiej (na przeciwko Solpolu)
| 3. Zawsze ogromny wybór był w "Kwancie", ale nie wiem jak jest teraz
| W dalszym ciagu super wybor, nie mylic z "Kwantum" to calkiem inna bajka.
kilka tytułow jest w media markcie w galerii dominikanskiej a jakiej ksiazki
konkretnie szukasz??
Dokładnie tej samej, co napisałem:
"Vademecum Administratora Microsoft Windows 2003 Server".
Na szlaku Świdnickiej, Kwant nie ma tego. Chyba będę musiał kupić
wysyłkowo (nie lubię kupować wysyłkowo, jak na fakturę biorę).
Dokładnie tej samej, co napisałem:
"Vademecum Administratora Microsoft Windows 2003 Server".
Na szlaku Świdnickiej, Kwant nie ma tego. Chyba będę musiał kupić
wysyłkowo (nie lubię kupować wysyłkowo, jak na fakturę biorę).
To nie jest Kwant tylko Kwantum jakas podroba, Kwant teraz sie miesci w
jednej z bocznych ulic Traugutta nie pamieatm nazwy.
ZEC
Dnia Mon, 17 Dec 2007 19:45:02 +0100, Piotr B. (pb2004) napisał(a):
| Może i mi się wydaje, ale nie pamiętam mody narzekania na XP. Znajomi
| co najwyżej narzekali na wymagania, ale raczej na zasadzie "Szkoda, że
| nie mam sprzętu, który to pociągnie." niż "Po kiego mi ten XP, skoro nic
| nowego nie wnosi poza bloatem?".
| Ale jeśli porównać Windowsa 2000 i XP to ta druga opinia jest prawie
| prawdziwa. Było kilka nowości ale dla użytkownika Windowsa 2000 chyba żadna
| nie była tzw killer feature. Vista jednak takie posiada i wnosi bez
| porównania więcej w stosunku do XP niż XP w stosunku do 2000. I to zarówno
| od strony użytkownika jak i technicznej.
Vista, wbrew temu co piszesz, ma więcej letal-ficzers, niż killer-ficzers.
Mam na myśli spore wymagania w stosunku do XP
XP też miał wymagania znacząco wyższe niż Windows 2000, nie wspominając
już o Windowsach 9x.
, sporą liczbę niekompatybilności z XP (gry)
To już jest subiektywne. Na XP było jednak więcej gier, które nie działały
i nic się nie dało z tym zrobić. A teraz w najgorszym przypadku wystarczy
wybrać opcję uruchamiania na prawach administracyjnych i to wystarczy.
sporą przebitkę cenową
XP przecież kosztuje porównywalnie więc gdzie ta przebitka? Jeśli zaś
chodzi o upgrade sprzętu więcej trzeba było wydać wtedy niż teraz.
, sporą liczbę
upierdliwości i kilka innych rzeczy, których taki sobie user (bo o Viście w
firmach, to nie ma do rozmawiać) może po prostu nie lubić/nie dać się
przekonać.
Z czasem będzie musiał. ;) Do pracy na prawach administratora Microsoft już
nie powróci.
Rachunek w przypadku Visty jest klasycznie negatywny ("Vista
póki co się nie opłaca")
Podobnie było z XP i Windowsem 2000. Były nawet podobne wyniki ankiet o
migracjach.
, w przypadku W2K i XP to było raczej neutralne -
XP można było łatwo zrównać w dół z W2K, z Vistą tego nie zrobisz.
Oj widzisz coś za bardzo na różowo. Porównaj sobie wymagania XP i 2000 i
pomyśl jak się by pracowało na XP na komputerze zalecanym przez Microsoft
(dla przypomnienia 300 Mhz procesor i 128 MB RAM).
| Vista, wbrew temu co piszesz, ma więcej letal-ficzers, niż killer-ficzers.
| Mam na myśli spore wymagania w stosunku do XP
XP też miał wymagania znacząco wyższe niż Windows 2000, nie wspominając
już o Windowsach 9x.
XP w porównaniu do W2K nie miał znacząco większych wymagań (bo niby
dlaczego, to była ewolucja, nie rewolucja).
| , sporą liczbę niekompatybilności z XP (gry)
To już jest subiektywne. Na XP było jednak więcej gier, które nie działały
i nic się nie dało z tym zrobić. A teraz w najgorszym przypadku wystarczy
wybrać opcję uruchamiania na prawach administracyjnych i to wystarczy.
Zawsze przy kolejnej wersji coś nie działa. Problem w tym, że z Vistą mało
co działa z gier dobrze, i nie, nie chodzi o prawa administracyjne.
| sporą przebitkę cenową
XP przecież kosztuje porównywalnie więc gdzie ta przebitka? Jeśli zaś
chodzi o upgrade sprzętu więcej trzeba było wydać wtedy niż teraz.
Które XP porównujesz z którą Vistą? O sprzęcie się nie wypowiadam, bo inny
problem z Vistą, to taki, że MS na siłę usiłuje wykasować XP z rynku, przez
co do lowendowych maszynek (typu notebook za 2 kafle) producenci ładują
Vistę, co dodatkowo przysparza negatywnych opinii (i słusznie). W przypadku
XP i W98 było inaczej, praktycznie do niedawna jeszcze mogłeś W98 normalnie
kupić. Za pół roku XP już możesz nie mieć szansy kupić, i nie dlatego, że
umarł jak dysktował rynek, a umarł, bo MS zastrzelił XP (przy okazji
dostając rykoszetem w stopę).
| , sporą liczbę
| upierdliwości i kilka innych rzeczy, których taki sobie user (bo o Viście w
| firmach, to nie ma do rozmawiać) może po prostu nie lubić/nie dać się
| przekonać.
Z czasem będzie musiał. ;)
Nie rozumiesz. User to nie firma, jego nie da się naciskać brakiem supportu
czy innymi biznesowymi taktykami. Usera przyciśniesz conajwyżej brakiem
aplikacji. Prędzej spodziewam się piratowania XP.
Do pracy na prawach administratora Microsoft już
nie powróci.
I słusznie. Choć może powróci i przemyśli koncepcję, jaka leży za UAC.
| Rachunek w przypadku Visty jest klasycznie negatywny ("Vista
| póki co się nie opłaca")
Podobnie było z XP i Windowsem 2000. Były nawet podobne wyniki ankiet o
migracjach.
Oczywiście. A jednak XP weszło do firm, a weszło, bo w stosunku do W2K było
mniej lub bardziej neutralne, oba systemy mogły pracować bez problemów w
tej samej infrastrukturze, oba były podobnie zarządzalne. Czego o Viście
powiedzieć nie można. Dlatego napisałem, że Vista ma ogromny bagaż
negatywny, a potencjalne zalety w sumie zaletami nie są.
| , w przypadku W2K i XP to było raczej neutralne -
| XP można było łatwo zrównać w dół z W2K, z Vistą tego nie zrobisz.
Oj widzisz coś za bardzo na różowo.
Gdzie tam. Przy analogicznym zestawie aplikacji (i usług), oba systemy na
podobnym sprzęcie działają tak samo. Z Vistą tego nie ma.
Porównaj sobie wymagania XP i 2000 i
pomyśl jak się by pracowało na XP na komputerze zalecanym przez Microsoft
(dla przypomnienia 300 Mhz procesor i 128 MB RAM).
W przypadku zarówno XP, jak i W2K sam system zadowalał sie relatywnie
niewielką ilością alokowanej na siemaszzenek pamięci, szczególnie po
okrojeniu XP do W2K (wyłaczenie tematów i takie tam). Vista pod tym
względem na siemaszzenek wymaga 10x tyle (i mało kogo obchodzi, co i po co
sobie alokuje pamięć, bo ludzi obchodzi czy komputer jest responsywny, czy
nie).
Dnia Tue, 18 Dec 2007 12:09:49 +0100, Piotr B. (pb2004) napisał(a):
| Vista, wbrew temu co piszesz, ma więcej letal-ficzers, niż killer-ficzers.
| Mam na myśli spore wymagania w stosunku do XP
| XP też miał wymagania znacząco wyższe niż Windows 2000, nie wspominając
| już o Windowsach 9x.
XP w porównaniu do W2K nie miał znacząco większych wymagań (bo niby
dlaczego, to była ewolucja, nie rewolucja).
Nie opowiadaj bzdur. Minimum do pracy dla W2K to było 128RAM, dla XP
256MB. Kwestię pracy na XP przy 128MB pominę milczeniem - w firmie mam
taki sprzęt, przełączanie się między klientem poczty a programem
sprzedażowym trwa czasem ponad minutę.
| , sporą liczbę niekompatybilności z XP (gry)
| To już jest subiektywne. Na XP było jednak więcej gier, które nie działały
| i nic się nie dało z tym zrobić. A teraz w najgorszym przypadku wystarczy
| wybrać opcję uruchamiania na prawach administracyjnych i to wystarczy.
Zawsze przy kolejnej wersji coś nie działa. Problem w tym, że z Vistą mało
co działa z gier dobrze, i nie, nie chodzi o prawa administracyjne.
Z tym mało co znów przesadzasz. Może nie mam dużej próbki, ale jednak
większość gier jakie uruchamiałem działa. A przypominasz sobie, jakie
afery były o nieprawidłowo działające oprogramowanie po wyjściu SP2 do XP?
| sporą przebitkę cenową
| XP przecież kosztuje porównywalnie więc gdzie ta przebitka? Jeśli zaś
| chodzi o upgrade sprzętu więcej trzeba było wydać wtedy niż teraz.
Które XP porównujesz z którą Vistą?
XPH kosztuje tyle co VHP, XPP porównywalnie w VB. Oczywiście piszę o
wersjach OEM.
| , sporą liczbę
| upierdliwości i kilka innych rzeczy, których taki sobie user (bo o Viście w
| firmach, to nie ma do rozmawiać) może po prostu nie lubić/nie dać się
| przekonać.
| Z czasem będzie musiał. ;)
Nie rozumiesz. User to nie firma, jego nie da się naciskać brakiem supportu
czy innymi biznesowymi taktykami. Usera przyciśniesz conajwyżej brakiem
aplikacji. Prędzej spodziewam się piratowania XP.
Jakby wcześniej piracone nie było.
| Do pracy na prawach administratora Microsoft już
| nie powróci.
I słusznie. Choć może powróci i przemyśli koncepcję, jaka leży za UAC.
Czepiacie się tego UAC i czepiacie. To jakiś fetysz? A może lepiej by
było, jakby nawet tego nie było?
| Rachunek w przypadku Visty jest klasycznie negatywny ("Vista
| póki co się nie opłaca")
| Podobnie było z XP i Windowsem 2000. Były nawet podobne wyniki ankiet o
| migracjach.
Oczywiście. A jednak XP weszło do firm, a weszło, bo w stosunku do W2K było
mniej lub bardziej neutralne, oba systemy mogły pracować bez problemów w
tej samej infrastrukturze, oba były podobnie zarządzalne. Czego o Viście
powiedzieć nie można. Dlatego napisałem, że Vista ma ogromny bagaż
negatywny, a potencjalne zalety w sumie zaletami nie są.
Vista zapewne też wejdzie.
| , w przypadku W2K i XP to było raczej neutralne -
| XP można było łatwo zrównać w dół z W2K, z Vistą tego nie zrobisz.
| Oj widzisz coś za bardzo na różowo.
Gdzie tam. Przy analogicznym zestawie aplikacji (i usług), oba systemy na
podobnym sprzęcie działają tak samo. Z Vistą tego nie ma.
Zwłaszcza przy komputerach wyposażonych w 128MB RAM W2K i XP działały
podobnie - na tyle, że tam gdzie dało się pracować w W2K, w XP się już
NIE dało. No ale podobnie to nie tak samo.
| XP w porównaniu do W2K nie miał znacząco większych wymagań (bo niby
| dlaczego, to była ewolucja, nie rewolucja).
Używałem obydwu systemów na 128 MB RAM i mam inne zdanie w tej kwestii.
Ja również. Inaczej bym może Ci uwierzył.
| Zawsze przy kolejnej wersji coś nie działa. Problem w tym, że z Vistą mało
| co działa z gier dobrze, i nie, nie chodzi o prawa administracyjne.
Ale to tylko twoje wewnętrzne przekonanie nie poparte faktami. Fakty raczej
przemawiają że większość działa porównywalnie do działania na XP.
Fakty mówią na grupach ustami ludzi, którym nie działa sporo gier. Pewnie
to jacyś linuksiarze, albo cykliści.
[---]
| Z czasem będzie musiał. ;)
| Nie rozumiesz. User to nie firma, jego nie da się naciskać brakiem supportu
| czy innymi biznesowymi taktykami. Usera przyciśniesz conajwyżej brakiem
| aplikacji. Prędzej spodziewam się piratowania XP.
To zależy czy użytkownikowi wystarczy produkt drugiej jakości.
No popatrz, dwa lata temu był pierwszej jakości, jak to ten czas leci.
| Do pracy na prawach administratora Microsoft już
| nie powróci.
| I słusznie. Choć może powróci i przemyśli koncepcję, jaka leży za UAC.
W jakich czynnościach przeszkadza tobie UAC? Bo skoro krytycznie się o nim
wypowiadasz na pewno tą krytykę opierasz na czymś więcej niż artykułach
pisanych zgodnie z owczym pędem.
Oczywiście, ostatecznie dostaję pytania "jak zrobić, żeby to okienko cały
czas nie wyskakiwało?". I to świadczy tylko o jednym - MS skopał sprawę
(być może po prostu przedobrzył), skoro ZU zwracają uwagę na nagminność
komunikatów, co w epoce przyzwyczajenia do wyskakujących okienek z weba
jest conajmniej dziwne.
| Oczywiście. A jednak XP weszło do firm, a weszło, bo w stosunku do W2K było
| mniej lub bardziej neutralne, oba systemy mogły pracować bez problemów w
| tej samej infrastrukturze, oba były podobnie zarządzalne. Czego o Viście
| powiedzieć nie można. Dlatego napisałem, że Vista ma ogromny bagaż
| negatywny, a potencjalne zalety w sumie zaletami nie są.
A za kilka lat także się okaże że Vista i Windows Server 2008 będą w
firmach, a negatywne nastawienie będzie dotyczyło jej następcy.
Jeżeli firmy stwierdzą, że opłaca im się wchodzić w Vistę, a nie w ogóle
poczekać na kolejny produkt.
| Oj widzisz coś za bardzo na różowo.
| Gdzie tam. Przy analogicznym zestawie aplikacji (i usług), oba systemy na
| podobnym sprzęcie działają tak samo. Z Vistą tego nie ma.
Powiedzmy.
Powiedz to użytkownikom, bo ja to wiem. Powiedz to tym kupującym kompa z
Vistą, że wydaje im się, że komp działa wolno, bo tak naprawdę działa
szybko, tylko im Vista mózgi podkręciła na wyższe obroty. Może uwierzą.
| Porównaj sobie wymagania XP i 2000 i
| pomyśl jak się by pracowało na XP na komputerze zalecanym przez Microsoft
| (dla przypomnienia 300 Mhz procesor i 128 MB RAM).
| W przypadku zarówno XP, jak i W2K sam system zadowalał sie relatywnie
| niewielką ilością alokowanej na siemaszzenek pamięci, szczególnie po
| okrojeniu XP do W2K (wyłaczenie tematów i takie tam).
ZTCP XP SP2 po pełnej instalacji, okrojeniu i aktualizacji ma commit charge
około 100 MB.
Chcesz screena z 70-parę MB w przypadku XP SP2?
| Vista pod tym
| względem na siemaszzenek wymaga 10x tyle (i mało kogo obchodzi, co i po co
| sobie alokuje pamięć, bo ludzi obchodzi czy komputer jest responsywny, czy
| nie).
Vista po tych samych zabiegach ma commit charge około 400 MB więc tylko 4x
tyle.
Chwileczkę, chwileczkę, przed chwilą pisałeś, na moje argumenty, że Vista
źre zasoby jak prosię otręby, odpisałeś dumnie "powiedzmy". No fakt,
powiedzmy, że 5x więcej, to żadna różnica. Powiedzmy, że Vista to dobry
system. Powiedz mi coś jeszcze śmiesznego.
© 2009 Najlepszy miesiąc kawalerski w Polsce !!! - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates