Opis:
Instalator Windows ponownie skonfigurował produkt. Nazwa produktu:
Microsoft Office Standard Edition 2003. Wersja produktu: 11.0.8173.0.
Język produktu: 1045. Stan powodzenia lub błędu ponownego
konfigurowania: 0.
Kod XML zdarzenia:
----
Wykrycie produktu ,,{91120415-6000-11D3-8CFE-0150048383C9}", funkcja
,,ProductFiles", składnik ,,{66CD2C91-2A15-4DA4-BBD2-5EC1075F3C0E}" nie
powiodło się. Zasób ,,HKEY_CLASSES_ROOT.pip" nie istnieje.
----
Wykrywanie produktu ,,{91120415-6000-11D3-8CFE-0150048383C9}", funkcja
,,WORDFiles" nie powiodło się podczas żądania składnika
,,{1EBDE4BC-9A51-4630-B541-2561FA45CCC5}"
Piotrek <piot@n.plnapisał:
Witaj
| Sprzedam licencyjny Microsoft Office - standard - dla Windows '95
| (uaktualnienie) (30 dyskietek)
Dobrze, że nie chcesz sprzedać jeszcze starszej wersji... ;
pamiętam gdy mój dziadek dał mi Offica... :))))))
| Sprzedam licencyjny Microsoft Office - standard - dla Windows '95
| (uaktualnienie) (30 dyskietek)
| Dobrze, że nie chcesz sprzedać jeszcze starszej wersji... ;
pamiętam gdy mój dziadek dał mi Offica... :))))))
eee... ja dostałem Office kiedy jeszcze Windowsa nie było ;
Daj proszę znać czy pomogło w Twoim wypadku.
Jak piszą
SYMPTOMS
Every time that you start a Microsoft Office program, such as
Microsoft Office Word, the End User License Agreement dialog box
appears. If you click I Accept, the End User License Agreement dialog
box disappears and then reappears. If you click I Accept again, the
End User License Agreement dialog box disappears, and the Office
program functions as expected.
nie dotyczy. Program się poprawnie zarejestrował i nie pyta o
rejestrację za każdym razem. Zrobiłem to co sugerował MS ale
modyfikacja uprawnień kluczy nic nie zmieniła. Events viewer podaje:
Wykrycie produktu ,,{91120415-6000-11D3-8CFE-0150048383C9}", funkcja
,,ProductFiles", składnik ,,{66CD2C91-2A15-4DA4-BBD2-5EC1075F3C0E}" nie
powiodło się. Zasób ,,HKEY_CLASSES_ROOT.pip" nie istnieje.
Wykrywanie produktu ,,{91120415-6000-11D3-8CFE-0150048383C9}", funkcja
,,WORDFiles" nie powiodło się podczas żądania składnika
,,{1EBDE4BC-9A51-4630-B541-2561FA45CCC5}"
Produkt: Microsoft Office Standard Edition 2003 -- Konfiguracja
zakończyła się pomyślnie.
Instalator Windows ponownie skonfigurował produkt. Nazwa produktu:
Microsoft Office Standard Edition 2003. Wersja produktu: 11.0.8173.0.
Język produktu: 1045. Stan powodzenia lub błędu ponownego
konfigurowania: 0.
no i mały OFF
Punkt kontrolny ochrony w czasie rzeczywistym produktu Windows
Defender wykrył błąd i jego uruchamianie nie powiodło się.
Użytkownik: MATRIX-IIVector
Identyfikator punktu kontrolnego: 23
Kod błędu: 0x80070005
Opis błędu: Odmowa dostępu.
ale tego nie kumam ;-)
| PS. SP3 dla Offica jest zainstalowany.
jest!
http://support.microsoft.com/kb/938810/ to z kolei dotyczy blokowania
plików po instalacji SP3 ale też nie pomaga jw.
Próbowałem również uruchamiać winword.exe jako Administrator ale nic
nie dało. UAC włączone.
Skończyły mi się pomysły. 2007 za 199zł? ;-)
tom@poczta.onet.pl
Sprzedam licencyjny Microsoft Office - standard - dla Windows '95
(uaktualnienie) (30 dyskietek)
Dobrze, że nie chcesz sprzedać jeszcze starszej wersji... ;
Wojciech Bańcer wrote:
| Nie worda, tylko notepad/wordpad. Słowa nie ma OOTB w Windows.
| Co z tego, że nie ma OOTB? Nie rozumiem szczerze mówiąc tej
| manii OOTBityzmu i wtrącania tego do każdej dyskusji...
| Word kosztuje, nie zapominaj.
Nie zapominam. Nie zapominam też, że MSO to mimo wszystko
najpopularniejszy pakiet biurowy i ciężko znaleźć użytkownika Windows,
który tegoż pakietu nie ma.
Za to znaleźć użytkownika, który ma wersję legalną, wykorzystywaną zgodnie
z licencją, znaleźć jakby trudniej.
| I w przypadku, gdy za edytor tekstu typu Word płacisz,
Albo i nie. OO.org też jest dla Windows.
Jeśli przyjmiesz, że OO to równoprawny zastępca MSO - nie ma problemu.
Tylko wtedy odpada sztandarowy argument o braku Słowa/MSO pod Linuksa.
| za program do nagrywania płacisz,
Gros nagrywarek ma to na płytce w zestawie.
Zwykle najprostszą, biedną wersję. Za którą i tak płacisz, nawiasem
mówiąc...
Specjalnie naprawdę szukać
nie trzeba. To już więcej wysiłku trzeba włożyć by sprawdzić czy dany
sprzęt będzie bez problemów pod linuksem chodził.
Nagrywarka? 8-o Ale czasem trzeba sprawdzić, fakt.
| za arkusz kalkulacyjny płacisz, itd.,
Albo i nie, patrz wyżej. A tak BTW to pakiet MSO kupuje się w zestawie.
Samodzielny Excel + Word kusztują więcej od pakietu MSO Standard, więc
to raczej się nie opłaca.
W zestawie czy nie w zestawie, kosztuje to sporawo.
Microsoft Office Standard 2003 PL BOX - 1724 zł. Chyba, że OEM, ale wtedy
płacisz przy każdej zmianie sprzętu, czyli góra co 5 lat.
| na dodatek płacisz całkiem sporo w porównaniu z systemem (na dodatek
| w wersji OEM i HE,
Ale zdajesz sobie sprawę, że funkcjonalnie Windows OEM od Windows Retail
to się nie bardzo różni?
Ale cena się różni, dość znacznie.
| to OOTBityzm ma sens.
Gdzie tam. Mógłbyś popatrzeć trochę na otaczającą rzeczywistość.
Dużo znasz userów operujących na gołym systemie Windows? Bo ja jakoś
niewielu. Nie wnikam w tym momencie, czy piracą czy kupują legalny
soft -- to jest ich prywatna sprawa.
RTFPCOAFAQ Kłania się pkt 4.
Ale znikanie ich nie wydaje mi się dobrym pomysłem.
Bo? Wiadomo, że najlepszy i najtańszy samochód to kradziony Mercedes.
Pod Windows poza tym że masz te wspomniane
przez Ciebie oprogramowanie płatne, masz też całą kupę softu darmowego,
wliczając w to zbiór oprogramowania OpenSource.
Wiem. Ale policz TCO.
| Chyba, że przyjmiemy, że do ceny komputera z Windows tak naprawdę trzeba
| doliczyć jakieś 3k zł (wersje non-OEM systemu, i programów).
Niektórzy doliczają, niektórzy nie. Za to nie zauważyłem by niniejsza
dyskusja kręciła się w okolicach cen takich rozwiązań, więc wtrącanie tego
ootbityzmu jest tutaj IMHO strasznie na siłę.
Nie. Zwolennicy Windows zwykle pomijają cenę rozwiązania, lub zaniżają ją,
przez policzenie wyłącznie wersji OEM. Tymczasem w przypadku dystrybucji
Linuksa, sporo softu będącego analogami płatnego dostajesz za darmo, z
supportem bezpieczeństwa, automatyczną aktualizacją,
skryptowalnego/możliwego do łączenia ze sobą itd.
| Ew. czy Słowo potrafi?
| Słowo potrafi jak dostanie Acrobata (nie Readera),
| Ile?
Jednego. Więcej chyba mu nie potrzeba, ale nie miałem okazji testować. ;-)
Ile kosztuje, to nie wiem -- nie używam.
Adobe Acrobat 7.0 Standard PL (ACS70PLWAOO) - 1556 zł.
| tudzież inną drukareczkę do pdfa. Są też ładnie drukujące drukareczki
| freeware.
| A można namiar na jakąś ładnie drukującą drukareczkę freeware (nie OO
| Writer, to znam).
U mnie dobrze drukowało to:
http://sourceforge.net/projects/pdfcreator/
Dziękuję, może się przydać kiedyś/komuś.
Mam pewien problem. Po formacie dysku (virus) i postawieniu systemu od nowa
(Win XP pro, w pełni zaktualizowany przez net SP1,SP2 itd) zainstalowałem
Accesa 97. Z pakietu Office 97 pro zainstalowałem samego Accesa oraz Data
Access. Wcześniej zainstalowałem pakiet Office 2003 (Word i exel bez accesa)
Po uruchomieniu bazy danych miałem komunikat o braku licencji. Rozwiązanie
tego problemu znalazłem w google oraz na stronach pomocy Microsoft. Potem
baza danych podczas próbie połączeniu się z danymi przez kwerende
dołączającą zwraca komunikat o niezainstalowaniu sterowników ISAM. I znów
google i microsoft. Robiłem wszystko zgodnie z instrukcjami i nic sie
nienaprawiło. klikukrotne przeintalowanie accesa (z usuwaniem jednej
czcionki), instalowanie serwipacków i porawek niepomaga. Czy znacie
rozwiązanie tego problemu?
Czy mam odinstalować oficce 2003? (do tej pory tego nierobiłem)
A może doinstalowac accesa 2003 i potem go odinstalować? (musze mieć na
komputerze Accesa 97 bo do niego mam Developera)
Robert
ps. dziś cały dzień poświęciłem na naprawe tego błędu i jak narazie nic z
tego. Teraz padłem jak koń po westernie. Pomóżcie! plizzzz...
Witaj!
Metoda 1
Należy odinstalować (usunąć), a następnie ponownie zainstalować
sterowniki ISAM, aby zostały prawidłowo zarejestrowane. Poniższe kroki
ilustrują usuwanie i ponowną instalację sterowników programu dBase,
plików tekstowych i programu Microsoft Excel, tak aby pojawiły się one w
polu listy Pliki typu.
1. Uruchom program instalacyjny programu Microsoft Access 97 lub pakietu
Microsoft Office 97 Professional Edition, klikając dwukrotnie ikonę
Dodaj/Usuń programy w Panelu sterowania.
2. Na karcie Instaluj/Odinstaluj zaznacz na liście aplikacji pakiet
Microsoft Office 97, Professional Edition lub program Microsoft Access
97, a następnie kliknij przycisk Dodaj/Usuń.
3. Gdy pojawi się odpowiedni monit, włóż dysk CD do stacji dysków CD-ROM
i kliknij przycisk OK.
4. Gdy pojawi się pierwszy ekran programu instalacyjnego, kliknij
przycisk Dodaj/Usuń.
5. W polu Opcje wybierz opcję Dostęp do danych, a następnie kliknij
przycisk Zmień opcję.
6. W polu opcji dostępu do danych kliknij pozycję Sterowniki baz danych,
a następnie kliknij przycisk Zmień opcję.
7. Wyczyść pola wyboru poszczególnych sterowników ISAM, które nie
pojawiają się w polu listy Pliki typu w programie Microsoft Access,
kliknij dwa razy przycisk OK, a następnie kliknij przycisk Kontynuuj.
UWAGA: Jeśli pole wyboru sterownika ISAM jest niedostępne, kliknij trzy
razy przycisk Anuluj, kliknij dwa razy przycisk Zakończ instalację,
kliknij przycisk OK, aby zakończyć pracę programu instalacyjnego, a
następnie przejdź do kroku 10.
8. Kliknij przycisk Tak w odpowiedzi na pytanie, czy składniki mają
zostać usunięte.
9. Po zakończeniu pracy instalatora kliknij przycisk OK w odpowiedzi na
komunikat o pomyślnym zakończeniu instalacji.
10. Nie zamykając okna dialogowego Dodawanie/Usuwanie programów, uruchom
Eksploratora Windows (lub Menedżera plików) i wyszukaj pliki o
następujących nazwach:
Nazwa pliku Sterownik ISAM importu/eksportu dla
---------------------------------------------------
MSEXCL35.DLL Microsoft Excel
MSTEXT35.DLL Pliki tekstowe
MSXBSE35.DLL dBASE
11. Zmień nazwy plików. Zamknij Eksploratora Windows.
12. Powtórz kroki 2â6 z początku tej sekcji.
13. Zaznacz pole wyboru każdego sterownika ISAM, który chcesz ponownie
zainstalować.
14. Kliknij przycisk OK dwa razy, a następnie kliknij przycisk Kontynuuj.
15. Gdy program instalacyjny zakończy aktualizowanie systemu, kliknij
przycisk OK. Zamknij okno dialogowe Dodawanie/Usuwanie programów.
16. Powróć do programu Microsoft Access i w menu Plik wskaż polecenie
Pobierz dane zewnętrzne, a następnie kliknij polecenie Importuj.
Dodatkowe sterowniki ISAM powinny teraz pojawić się na liście.
Powrót na górę
Metoda 2
Za pomocą narzędzia regsvr32.exe należy ręcznie ponownie zarejestrować
pliki ISAM brakujących sterowników. Aby uzyskać listę plików ISAM, które
należy ponownie zarejestrować, zobacz następujący artykuł z bazy wiedzy
Microsoft Knowledge Base:
155666 (http://support.microsoft.com/kb/155666/PL/) ACC: Troubleshoot
"Couldn't Find Installable ISAM" Error
Jeśli po zastosowaniu jednej z tych metod aplikacji, z której mają być
importowane dane, nadal nie ma na liście:
1. Zmień nazwy plików omówionych w krokach 10 i 11 w sekcji âźRozwiązanieâ.
2. Powtórz kroki od 1 do 3 omówione w sekcji âźRozwiązanieâ.
3. Gdy pojawi się pierwszy ekran programu instalacyjnego, kliknij
przycisk Zainstaluj ponownie.
4. Po pomyślnym zakończeniu procesu ponownej instalacji powtórz krok 16
z sekcji âźRozwiązanieâ.
UWAGA: Jeśli aplikacji, z której mają być importowane dane, nadal nie ma
na liście, konieczne będzie odinstalowanie programu Microsoft Access 97
lub pakietu Microsoft Office Professional Edition i ponowne
zainstalowanie aplikacji. Aby uzyskać więcej informacji dotyczących
sposobu pomyślnej dezinstalacji i ponownej instalacji programu Microsoft
Access 97 lub pakietu Microsoft Office 97 Professional Edition, zobacz
następujące artykuły z bazy wiedzy Microsoft Knowledge Base:
158658 (http://support.microsoft.com/kb/158658/PL/) OFF97: Jak
całkowicie usunąć pakiet Microsoft Office 97
163997 (http://support.microsoft.com/kb/163997/PL/) ACC97: How to
Completely Uninstall Microsoft Access 97
Ponadto omawiane rozwiązanie może być nieskuteczne, jeśli do oryginalnej
instalacji pakietu Microsoft Office Standard zastosowano poprawkę SR-1
przed zainstalowaniem programu Microsoft Office. W takim wypadku
zastosowanie poprawki SR-1 do programu Microsoft Access powinno
rozwiązać problem.
Pozdro Krystian
| Nie zapominam. Nie zapominam też, że MSO to mimo wszystko
| najpopularniejszy pakiet biurowy i ciężko znaleźć użytkownika Windows,
| który tegoż pakietu nie ma.
Za to znaleźć użytkownika, który ma wersję legalną, wykorzystywaną zgodnie
z licencją, znaleźć jakby trudniej.
No ja trudności nie mam ze znalezieniem. :-)
| I w przypadku, gdy za edytor tekstu typu Word płacisz,
| Albo i nie. OO.org też jest dla Windows.
Jeśli przyjmiesz, że OO to równoprawny zastępca MSO - nie ma problemu.
Jak się zaakceptuje jego upierdliwą wręcz powolność, [1] to do większości
zadań się nada. Sam OO.org używam (inna rzecz że na systemie a64 3000+
i 1.5 GB RAM jego upierdliwa powolność jest już mniej upierdliwa ;-)
i w moich zastosowaniach wystarcza.
[1] To był główny argument przeciwko wdrożeniu OOo w firmie znajomego,
jak próbował znaleźć tańsze alternatywy niż MSO.
Tylko wtedy odpada sztandarowy argument o braku Słowa/MSO pod Linuksa.
Nie odpada. To że OO.org potrafi zastąpić MSO w ogólności (patrząc
w kontekście możliwości), niestety nie spowoduje tego że żle napisane
dokumenty Worda [2] będą dobrze odczytane. W MSO jest jakby większa
szansa.
[2] To znaczy bez styli, z różnymi nawarstwieniami po latach edycji itd.
| za program do nagrywania płacisz,
| Gros nagrywarek ma to na płytce w zestawie.
Zwykle najprostszą, biedną wersję.
Zwykle ona spokojnie wystarcza. :-)
Za którą i tak płacisz, nawiasem mówiąc...
Śmieszne kwoty. 20 zł, czy coś koło tego.
| Specjalnie naprawdę szukać
| nie trzeba. To już więcej wysiłku trzeba włożyć by sprawdzić czy dany
| sprzęt będzie bez problemów pod linuksem chodził.
Nagrywarka? 8-o Ale czasem trzeba sprawdzić, fakt.
Pisałem w ogólności co do sprzętu. Chociaż muszę przyznać, że Windows x64
pod tym względem też kuleje i jak się myśli o wykorzystywaniu tego systemu
to również nie można sobie wziąć dowolnego sprzętu z półeczki. :-)
| za arkusz kalkulacyjny płacisz, itd.,
| Albo i nie, patrz wyżej. A tak BTW to pakiet MSO kupuje się w zestawie.
| Samodzielny Excel + Word kusztują więcej od pakietu MSO Standard, więc
| to raczej się nie opłaca.
W zestawie czy nie w zestawie, kosztuje to sporawo.
Microsoft Office Standard 2003 PL BOX - 1724 zł. Chyba, że OEM, ale wtedy
płacisz przy każdej zmianie sprzętu, czyli góra co 5 lat.
Ja swój Office XP kupiłem coś za 450 zł. Pudełkowy 'Standard' dla
studentów. Do domu wystarcza w zupełności. :-)
[...]
| to OOTBityzm ma sens.
| Gdzie tam. Mógłbyś popatrzeć trochę na otaczającą rzeczywistość.
| Dużo znasz userów operujących na gołym systemie Windows? Bo ja jakoś
| niewielu. Nie wnikam w tym momencie, czy piracą czy kupują legalny
| soft -- to jest ich prywatna sprawa.
RTFPCOAFAQ Kłania się pkt 4.
Czytałem. Uważam, że Twoja uwaga jest tu nie na miejscu.
Ja nie mam sobie pod tym względem nic do zarzucenia (cały soft
na komputerze mam legalny -- i to kosztowało poniżej 1000 zł).
Do komputerów innych użytkowników zaglądać nie zamierzam,
bo niby kto/co mi daje do tego prawo?
Powtarzam -- dużo znasz użytkowników Windows operujących
na gołym systemie? Ważniejsza jest dla Ciebie teoretyczna
wyższość Linuksa -- wynikająca z udowadniania jego wyższości
nad gołym Windows, czy też wyższość praktyczna -- poprzez
pokazywanie lepszych jakościowo rozwiązań, które
to rozwiązania mają inne zalety niż 'cena'? :-)
| Ale znikanie ich nie wydaje mi się dobrym pomysłem.
Bo? Wiadomo, że najlepszy i najtańszy samochód to kradziony Mercedes.
Nie wiem, nie mam samochodu i ze względu na ciężką wadę wzroku mieć
nie mogę. Dla mnie więc lepszy może być maluch, bo mogę go sobie
w salonie postawić, a mercedes się nie zmieści. ;-)
Natomiast ja się pytam -- jaki sens ma porównywanie dystrybucji
Linuksa do gołego Windowsa, w sytuacji gdy goły Windows
w środowisku nie występuje? No jaki? Dla sportu? :-)
[...]
| Chyba, że przyjmiemy, że do ceny komputera z Windows tak naprawdę trzeba
| doliczyć jakieś 3k zł (wersje non-OEM systemu, i programów).
| Niektórzy doliczają, niektórzy nie. Za to nie zauważyłem by niniejsza
| dyskusja kręciła się w okolicach cen takich rozwiązań, więc wtrącanie tego
| ootbityzmu jest tutaj IMHO strasznie na siłę.
Nie. Zwolennicy Windows zwykle pomijają cenę rozwiązania, lub zaniżają ją,
przez policzenie wyłącznie wersji OEM.
Nikt niczego nie pomija. Jak dyskusja jest o cenach, to wtedy padają ceny.
Jak dyskusja jest o czymś innym, to się podaje inne argumenty. Co Ty
taki szybki do sprowadzania każdej dyskusji do kasy?
Tymczasem w przypadku dystrybucji Linuksa, sporo softu będącego
analogami płatnego dostajesz za darmo, z supportem bezpieczeństwa,
automatyczną aktualizacją, skryptowalnego/możliwego do łączenia
ze sobą itd.
Ty wymieniasz tu głównie zalety dla programisty/administratora,
ogólnie człowieka związanego z branżą informatyczną, a nie
takiego ZU co to kompa używa rekreacyjnie do GG, czy grania. :-)
© 2009 Najlepszy miesiąc kawalerski w Polsce !!! - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates