Czy da sie w vimie wstawic pol-automagicznie tabele zlozona ze znakow?
Czy mozna (w vimie) ustawic margines tekstu z obu stron na 2 znaki?
W usr_25.txt nie znalazlem o tym zadnego infa.
spotkaliście się już z problemem znikających grafik w dokumentach?
Wstawione są, są, są, a potem znikają i pozostają po nich ramki.
Tworząc prezentacje mam tak często. Jedyne rozwiązanie tego problemu, jakie
udało mi się (zupełnie przypadkowo) znaleźć, to zapisywanie prezentacji w
formacie Microsoft PowerPoint :
guzik
| Po prostu powiedz, że pliki zapisane w rtf-ie można otworzyć każdym
edytorem
| tekstu i nie będzie problemu z wymianą plików.
| Kamil
To nie takie proste :-(
"Przecież Worda ma każdy!!!" "Skoro nasz program ma problemy - jest do
bani" Koniec cytatów.....
Ale to Wam zależy czy im? Bo ja bym im zaczął słać swxy i napisał, że
przecież OOo ma każdy i skoro ich program ma z tym problemy, to jest do
bani.
Potrzebuję niestety argumentów merytorycznych a nie "dobrowolowych".....
:-((
RTF to również format Microsoftu i nad DOCem ma w zasadzie taką przewagę, że
jest bardziej tekstowy i chyba publicznie udokumentowany. Natomiast nadal
nie rozwiąże kłopotów przenośności.
W przeciwnym razie wzrośnie sprzedaż Microsoftu za moja przyczyną ... :-(
A zapisywanie w OOo do DOCa Ci nie wystarczy?
RTF to również format Microsoftu i nad DOCem ma w zasadzie taką
przewagę, że jest bardziej tekstowy i chyba publicznie
udokumentowany
I bezwirusowy. co też można podnieść w argumentacji :-)
podaje za Ulead Videostudio
dlaczego Pinnacle nie chce wspolpracowac?
Windows Media Player nie odtwarza mi plikow z kamery w formacie Microsoft DV
AVI type 2 a Premiere odtwarza i Procoder tez widzi film- wie ktoś dlaczego
tak jest?
kodek
dlaczego używasz wmp10?
www.videolan.org
zyga
| Windows Media Player nie odtwarza mi plikow z kamery w formacie Microsoft DV
| AVI type 2 a Premiere odtwarza i Procoder tez widzi film- wie ktoś dlaczego
| tak jest?
kodek
dlaczego używasz wmp10?
www.videolan.org
zyga
Co proponujesz..../
Chodzi o to, że Tempeng nie widzi materiału wyeksportowanego przez Premiera
(choć widzi pliki zródłowe z scenalysera AVI DV Typ 2) , więc szukam
przyczyny.....
Pozdrawiam
Zygmunt M. Zarzecki <z@popraw.pregiesz.komnapisał(a):
| Windows Media Player nie odtwarza mi plikow z kamery w formacie Microsoft D
V
| AVI type 2 a Premiere odtwarza i Procoder tez widzi film- wie ktoś dlaczego
| tak jest?
| kodek
| dlaczego używasz wmp10?
| www.videolan.org
| zyga
Co proponujesz..../
Chodzi o to, że Tempeng nie widzi materiału wyeksportowanego przez Premiera
(choć widzi pliki zródłowe z scenalysera AVI DV Typ 2) , więc szukam
przyczyny.....
Pozdrawiam
Uściślenie... nie widzi tzn. obraz widzi "na czarno"...
Pozdr
Pozdrawiam
maciekb.
Użytkownik "Piotr Lutynski" <piotr.lutyn@NOSPAM.gazeta.plnapisał w
wiadomości
Windows Media Player nie odtwarza mi plikow z kamery w formacie Microsoft
DV
AVI type 2 a Premiere odtwarza i Procoder tez widzi film- wie ktoś
dlaczego
tak jest?
Pozdr
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -
http://www.gazeta.pl/usenet/
o ile dobrze pamiętam to aby móc odtwzrzać DV za pomocą Media Playera to
należy zainstalować kodek AVI-DV.
Wymienione przez Ciebie Premiere i Procoder kodeki mają wbudowane...
Pozdrawiam
maciekb.
Użytkownik "Piotr Lutynski" <piotr.lutyn@NOSPAM.gazeta.plnapisał w
wiadomości | Windows Media Player nie odtwarza mi plikow z kamery w formacie Microsoft
| DV
| AVI type 2 a Premiere odtwarza i Procoder tez widzi film- wie ktoś
| dlaczego
| tak jest?
| Pozdr
| --
| Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -
| http://www.gazeta.pl/usenet/
No właśnie... jak zainstalować Microsoft DV AVI Type2? - myslałem, że jest w
systemie.....
A jak jest z scenalyserem.... czy ma wbudowany kodek czy korzysta z systemowego?
Pozdr
Mam scieszke dzwiekowa zapisana w formacie Microsoft ADPCM, lecz nie mam
tego dekodera wiec nic nie slysze :( Probowalem szukac w Internecie tego
dekodera lecz nigdzie nie znalazlem, zdaje mi sie ze on jest standardowo
w WindowsieXP ale niechcacy mi sie usuna i nie wiem jak go teraz dodac
( w Windowsie 98 mozna to bylo robic bez problemu) a tutaj nawet nie
mozna usunac wszytkich dekoderow-koderow audio i zainstalowac na nowo
:( Bo standardowy PCM musi byc, a nawet jak odinstalowuje karte muzyczna
to on nie znika. Pomozcie, bo juz mi rece opadly.
Pozdrawiam,
Lepton
Witam
Muszę przechowywać w polu czas w formacie hh:mm:ss. MSSQL oferuje
DateTime i SmallDateTime, czy istnieje jakis sposob aby nie przechowywać
zbędnej daty?
Wydaje mi się, że jedyne wyjście, to zadeklarować pole typu varchar(8) i
w nim przechowywac czas..
Macie jakies inne pomysły? Z tego co zauważyłem, to nawet firebird nie
ma możliwości przechowywania samego czasu, trochę denerwujący fakt..
--
Pozdrawiam, grzesiek
#"Jeżeli coś działa, opodatkuj.
#Jeżeli wciąż działa, reguluj.
#Jeżeli przestanie działać, dotuj."
Zależy jaki interwał Cię interesuje jak dokładność co do sekundy w godz.
6:00 23:00 to wystarczy pole smallint
Lub smallint w raz z polem bolean (Yes No) na określenie rano czy wieczorem
AM/PM.Musisz się odl.....c na format microsoftu bo jest on do bani.
Po prostu ttworzysz tabelę:
id | time[s]
--------------
-32766 | 0 s
-32765 | 1 s
-32764 | 2 s
-32763 | 3 s
.
.
.
.
32765 | 64800 s
Pzdr
GTM
Użytkownik "Andrzej P. Wozniak" <us@poczta.onet.pl.invalidnapisał w
wiadomości Czy i w jakiej wersji Visual FoxPro czyta indeksy Clippera?
tzn. dla ścisłości oczywiście nie "ntx'y" ( choć spotkałem się i z taką
opinią ) ale format "idx/cdx" ( format Microsoft Fox Pro ) - ok. należało
może to zaraz zaznaczyć .
Pozdrawiam
Andrzej Kaźmierowski
"?ukasz Luboja?ski" <kameam@wp.plwrote:
Jest dzie? na internecie opis formatu Excela (XLS).
Chodzi mi o szczeg??owy opis, wed??g kturego mo?na by by?o napisa? importa.
Prosto się nie da :-(
Zacznij od podstawowego adresu dotyczącego różnych formatów plików:
http://www.wotsit.org/
Chyba tam znajdziesz tylko opisy starych formatów (Excel 5.0), ale
widać z już nich jak są bardzo pogmatwane. Potem obejrzyj
opensource'owy importer plików XLS, działający całkiem nieźle:
http://www.xlhtml.org/
Być może będziesz mógł go wykorzystać do przerobienia XLS na coś
bardziej strawnego do przetwarzania. Przyjrzyj się też projektowi
POI, rozwijanemu w ramach projektu Jakarta (napisany w Javie), potrafi
obsługiwać formaty Microsoft Office:
http://jakarta.apache.org/poi/
Rozważ też możliwość po prostu eksportu danych spod Excela do jakiegoś
bardziej otwartego formatu i import tego formatu, albo dostawanie się
do arkuszy za pomocą np. ODBC. To jest chyba najbardziej bezpieczna
możliwość.
Poza tym nie napisałeś nic ani w czym chcesz ten import robić, ani pod
jaką platformą.
Pozdrawiam!
Hazel
Ktos zna jakis program, ktory z jednego duuuzego pliku wyripuje mi
wszystkie
pliki DDS (ten format microsoftu - DirectDrawSurface Format czy cos
takiego), jakie w nim sa?
Najlepiej jeszcze jakby umial zapisac to do czegos bardziej standardowego,
a
przynajmniej wyswietlil.
Hazel
Napisz na priv to ci podeślę
...:::BART:::...
pk
... właśnie otrzymałem teksty w formacie Microsoft reader (lit).
Kilka minut i władowałem to do html, ale skąd takie pomysły?
Nie przejmuj się. Pamiętasz może taki wynalazek jak Envoy? No to ja
dostałem jakieś 3 miesiące temu projekt ulotki w tym formacie...
Pozdrawiam,
Marek W.
Zbychacz wrote:
Co to sa za pliki *.msg i czym to mozna otworzyc ? na 90% sa to jakies
obrazki ...
To format Microsoft Outlook (nie mylić z Outlook Express, ten ma .eml),
więc jeśli tam jest jakaś grafa w jedynie w załącznikach...
Zbyszek
--
webfly
http://elementarz.glt.pl http://www.icpnet.pl/~webfly
FAQ grupy p.c.w.nowe-strony http://www.biggermedia.com/faq
Dla mnie jakis standard jest wtedy, gdy ma zapisane reguły, tak skrótowo
mówiąc. A reguły java czy c# zostały zapisane przed 'wyprodukowaniem'
języka, czyli jest to przykład odwrotny. Ale ja się nie znam :)
Chyba mylisz standard ze specyfikacją. Nawet jeśli wymyślisz
super-mega-fajny język programowania, będziesz miał zapisane wszystkie
reguły (w SPECYFIKACJI), to jeszcze to nie będzie standard. Aby móc mówić o
standardzie, Twój produkt (np. język programowania) musi być zatwierdzony
przez jedną z organizacji standaryzacyjnych (ISO, ANSI, Polska Norma, itp.).
Dobrym przykładem jest format Microsoft Word. Pomimo, że jest powszechnie
używany NIE JEST STANDARDEM.
Zarówno C++ jak i C# są ustandaryzowane odpowidenio w ANSI i w ECMA. Ciekawe
są standardy w ramach RFC, można ich używać BEZPŁATNIE.
Z tego co wiem Java nie jest ustandaryzowana, choć mogę się mylić.
| Dla mnie jakis standard jest wtedy, gdy ma zapisane reguły, tak skrótowo
| mówiąc. A reguły java czy c# zostały zapisane przed 'wyprodukowaniem'
| języka, czyli jest to przykład odwrotny. Ale ja się nie znam :)
Chyba mylisz standard ze specyfikacją.
Nie mylę... celowo używam ich zamiennie w przypadkach takich jak ..
języki programowania ;-)
Nawet jeśli wymyślisz
super-mega-fajny język programowania, będziesz miał zapisane wszystkie
reguły (w SPECYFIKACJI), to jeszcze to nie będzie standard. Aby móc mówić o
standardzie, Twój produkt (np. język programowania) musi być zatwierdzony
przez jedną z organizacji standaryzacyjnych (ISO, ANSI, Polska Norma, itp.).
Dobrym przykładem jest format Microsoft Word. Pomimo, że jest powszechnie
używany NIE JEST STANDARDEM.
Właśnie. I teraz sam powiedz co mi po standardach, których nikt nie
używa? Zapytaj ludzi o to, jakie jest standardowe rozszerzenie dokumentu
tekstowego ;-)
To wszystko to taka trochę gra słów..
Zarówno C++ jak i C# są ustandaryzowane odpowidenio w ANSI i w ECMA. Ciekawe
są standardy w ramach RFC, można ich używać BEZPŁATNIE.
Z tego co wiem Java nie jest ustandaryzowana, choć mogę się mylić.
Na pewno z tym do ecma bodajże wystąpili, że tak to ujmę, ale co z tego
wyszło - nie wiem :)
Wojciech Muła napisał:
| Masz rację, ale to specjalny przypadek.
Wystepujacy w rzeczywistosci, a wiec.. nie taki znow specjalny
Specjalny w sensie cechy liczb dla jakich wystepuję.
[...] To co piszesz to proszenie sie o szybkie klopoty.
Nie zgodzę się z Tobą. Powiedz jak często pisze się funkcję
round? Raz na projekt, raz na całe życie? Pamiętam, że kiedyś
przysłałeś na grupę kod, który jak stwierdziłeś wykorzystujesz
od X lat.
Co gorsza klopoty niewykrywalne przez kompilator.
Mam w nosie kompilator, jeśli nie dostarcza tak postawowych funkcji.
Slyszales kiedys o innych oprocz IEEE formatach liczb
zmiennoprzecinkowych?.
Nawet na PC-tach byl kiedys format Microsoftu, ze o innych
platformach juz nie wspomne.
Owszem, ale IEEE jest standardem. Wierz mi, czytałem sporo dokumentacji
dla różnych procesorów i wszystkie wspierały IEEE. Faktycznym problemem
może być kolejność bajtów (little/big-endian), lecz ponawiam pytanie:
jak często pisze się round i jemu podobne?
Pozdrawiam.
Bali wrote:
Wycofuje sie z poprzedniego pytania... chyba zle zrozumialem problem.
Teraz sprawa jest innego rodzaju:
biblioteka normalnie dzialajaca pod VC++ linkowana z aplikacja przez linker
BCB powoduje wygenerowanie komunikatu:
Contains invalid OMF record type 0x21.
O co chodzi? Czy w takim razie nie moge uzywac tej biblioteki pod BB?
(moze zle dodaje biblioteke do projektu? - add to project -library)
Niestety, z tymi sprawami nie jest wesoło. Problem polega na tym, że
formaty bibliotek wyprodukowanych przez narzędzia firm Borland (format
OMF) i Microsoft (format COFF) całkowicie się od siebie różnią. Dlatego
właśnie linker pokazuje powyższy błąd - po prostu nie może tej
biblioteki strawić, bo spodziewa się innego formatu.
Najlepszym wyjściem byłoby ponowne skompilowanie źródeł i utworzenie tej
biblioteki od nowa za pomocą narzędzi Buildera.
Innym rozwiązaniem mogłaby być możliwość zdobycia owej biblioteki w
postaci DLL - jest wtedy trochę mniej kłopotów z przystosowaniem do
innego środowiska.
Warto też spróbować konwersji tej biblioteki za pomocą programu
COFF2OMF, dołączonego do Buildera. Program ten jest głównie przeznaczony
do konwersji bibliotek DLL, zatem próba konwersji biblioteki statycznej
niekoniecznie musi się powieść.
pozdrowienia,
wloochacz
I mała poprawka - nie trzeba działać z kursorem lokalnym, może być też
ServerSide, a od ADO 2.5 można czytać pliki w trybie asynchronicznym. Od
wersji 2.1 możesz zapisać jako XML, lecz format Microsoft Advanced Data
TableGram (ADTG) jest po prostu szybszy; więc przy takiej ilości rekordów,
chyba nie warto go stosować.
Szkoda tylko, że nie ma SaveToStream... Ale da się
bez tego obejść.
Czy mógłbyś mi jeszcze wyjaśnić co to znaczy, że można czytać
pliki w trybie asynchronicznym? Do czego to można wykorzystać?
Dziękuję i pozdrawiam ... Miroo
| I mała poprawka - nie trzeba działać z kursorem lokalnym, może być też
| ServerSide, a od ADO 2.5 można czytać pliki w trybie asynchronicznym. Od
| wersji 2.1 możesz zapisać jako XML, lecz format Microsoft Advanced Data
| TableGram (ADTG) jest po prostu szybszy; więc przy takiej ilości
rekordów,
| chyba nie warto go stosować.
Szkoda tylko, że nie ma SaveToStream... Ale da się
bez tego obejść.
Czy mógłbyś mi jeszcze wyjaśnić co to znaczy, że można czytać
pliki w trybie asynchronicznym? Do czego to można wykorzystać?
Dziękuję i pozdrawiam ... Miroo
A wlasnie ze jest w ADO od wersji 2.5, ale niestety borland nie przewidzial
tego. Proponuje skorzystac z darmowego TBetterADO
(http://web.orbitel.bg/vassil/ )
A jesli nie chcesz kozystac z tego komponentu to przynajmniej skorzystaj z
jednej biblioteki tego pakietu ADO26_tlb.pas
Jesli chcesz moge ci podeslac na priv biblioteke i szczegoly jak zapisac do
streamu.
Pliki w trybie asynchronicznym odpalane sa poniekad w osobnym watku, wiec
nie blokuje to watku glownego apikacji.
fuzel1
Szkoda tylko, że nie ma SaveToStream... Ale da się
bez tego obejść.
Jak to nie ma? Jest, od wersji ADO 2.5 można zapisywać i czytać ze
strumienia.
Tylko że Delphi wspiera ADO 2.1...
Czy mógłbyś mi jeszcze wyjaśnić co to znaczy, że można czytać
pliki w trybie asynchronicznym? Do czego to można wykorzystać?
Operacja asynchroniczna, to taka, która zwraca sterowanie do programu
głównego przed jej zakończeniem. Możesz otwierać, fetchować, etc. w trybie
asynchronicznym.
Więcej znajdziesz w ADO SDK lub:
http://msdn.microsoft.com/library/default.asp?url=/library/en-us/ado2...
mdconpersistdata.asp
pozdrowienia,
wloochacz
Czy Delphi udostępnia jakąś procedurę zapisującą jakąś tabelę w formacie
Microsoft Excel (*.xls).
Jeżeli tak to jak jej użyć, a jeżeli nie to skąd mogę ściągnąć dokumentację
plików *.xls?
Z góry dziękuję
Dawid Kopiec
Witam!!!
Czy Delphi udostępnia jakąś procedurę zapisującą jakąś tabelę w formacie
Microsoft Excel (*.xls).
Jeżeli tak to jak jej użyć, a jeżeli nie to skąd mogę ściągnąć
dokumentację
plików *.xls?
www.wotsit.org
zapis do XLSa jest bardzo prosty, jesli nie chcemy kozystac z ramek, cieni
itp.
pozdrawiam
Przemyslaw Osmanski, SoftSystem
| Witam!!!
| Czy Delphi udostępnia jakąś procedurę zapisującą jakąś tabelę w formacie
| Microsoft Excel (*.xls).
| Jeżeli tak to jak jej użyć, a jeżeli nie to skąd mogę ściągnąć
dokumentację
| plików *.xls?
www.wotsit.org
zapis do XLSa jest bardzo prosty, jesli nie chcemy kozystac z ramek, cieni
itp.
Nie jestem pewien, ale Excel 2000/XP nie jest zgodny z formatem BIFF ?
Andrzej Kmicic
Poza tym znamjeszcze CAB - format Microsoftu,
ale ma to same wady:
1.jest w postaci dll'a // da się przeżyć
2.dokumentację pisał Microsoft // ale tego już nie
Czym to odwtorzyć?
Niektóre pliki w tym formacie mają " chronioną zawartość" -
WM Player pobiera licencję, po czym okazuje się że i tak nie
można odtworzyć. O co tu chodzi i jak to można obejść? Czy są
jakieś inne player'y które odtworzą takie pliki?
WMV to Windows Media Video -- format Microsoftu. Jesli Windows Media Player
nie chce Ci tego otworzyc -- prawdopodobnie problem lezy w rozszerzeniu
pliku; najpewniej zostalo zmienione z jakiegos AVI do zakodowania ktorego,
zostal uzyty jakis bardziej egzotyczny codeck.
WMV to Windows Media Video -- format Microsoftu. Jesli Windows Media Player
nie chce Ci tego otworzyc -- prawdopodobnie problem lezy w rozszerzeniu
pliku;
Albo tez zbyt stara wersja WMP. Raz mi sie zdazylo, ze musialem uzyc
najnowszej wtedy wersji, inaczej cos nie gralo z licencjami...
| WMV to Windows Media Video -- format Microsoftu. Jesli Windows Media
Player nie chce Ci tego otworzyc -- prawdopodobnie problem lezy w
rozszerzeniu
| pliku;
Albo tez zbyt stara wersja WMP. Raz mi sie zdazylo, ze musialem uzyc
najnowszej wtedy wersji, inaczej cos nie gralo z licencjami...
[...]
Mam VM Playera 9. Próbowałem to puścić w AllPlayer'ze -jeszcze mi się nie
zdarzyło żeby nie "łyknął" jakiegoś pliku video (sam pobiera potrzebne
kodeki z sieci) -nie jest to problem braku kodeka ani błędnego rozszerzenia.
Tak jak napisałem uruchomienie pliku powoduje "pobieranie licencji" - jak
rozumiem ze strony Microsoft'u - mam legala więc powinno być OK. Zaczyna
odtwarzać i nic("zawartość chroniona") Właściwie powinienem sformułować
pytanie na czym polega "chronienie zawartości" dla plików wmv
[Narzędzia-Opcje-Poufność-Automatycznie pobierz licencje dla chronionej
zawartości].
Dodam że jest to krótki pliczek ściągnięty z Kazaa'y - chyba jakiś trailer
filmu xxx. Zaciekawiło mnie to bo jest tam mnóstwo plików z tym
rozszerzeniem i podejrzewam, że powinno się je łatwo odtworzyć - w końcu to
mekka piratów. Gdzieś jest mały kruczek o którym nie wiem.
Pozdrawiam, M.
potrzebuje jakiegos fajnego programu do przetwarzania plikow z PDF do
WORD'a. chodzi mi o jakies sensowne ktore zmienia calosc pliku, a nie jego
czesc...
Najnowszą propozycją firmy ABBYY, producenta aplikacji FineReader (OCR),
jest program ABBYY PDF Transformer, który zamienia pliki PDF
do formatów Worda, Excela i nie tylko.
Format PDF jest powszechnie używanym standardem dla różnych rodzajów plików
(m.in. dokumentacji, podręczników i artykułów) umieszczanych w Internecie
lub dołączanych do maili.
ABBYY PDF Transformer bazuje na technologiach OCR oraz analizy układu strony.
Program można uruchomić z poziomu aplikacji Microsoft Word, Excel, Outlook lub
Eksplorator Windows, a także poprzez Kreator PDF Transformer 1.0 z menu
Start/Programy, który prowadzi użytkownika przez proces konwersji.
Konwersja plików PDF możliwa jest do formatów Microsoft Word, Excel,
HTML oraz TXT.
http://www.abbyy.com/pdftransformer/
| Konwersja plików PDF możliwa jest do formatów Microsoft Word, Excel,
| HTML oraz TXT.
| http://www.abbyy.com/pdftransformer/
fantastyczna sprawa, wlasnie przetestowalem i swierdzam, ze program jest
cool
Mnie też się podoba, choć jest trochę powolny.
Brakuje mi tylko jednej rzeczy (jeszcze nie mam) ... ;)
Trzeba będzie poczekać, bo program jest nowy :)
pozdr.
rafalm
--
[ SANDER | ABIT IC7 + P4 2.40C @ 3.00 + Zalman CNPS 7000A-Cu +1024MB PC3200 ]
[ Iiyama Vision Master Pro450 +Gainward GFFX 5700U 128MB 500/950 @ 500/1000 ]
[ EIDE: 2xWD120GB +Asus CD-S520/A +LiteOn LTR-52327S|HP 960c|ScanMaker4850+ ]
[ SCSI: Seagate Cheetah ST19101WC 9.1GB +Adaptec 2940UW | SBLive +4Speakers ]
pozdrawiam
Użytkownik Sander <ROT13_fnaq@tnmrgn.cy_ROT13w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:cftlqn.2c@Hobby.od.18.lat...
"rafalm" <niusy1_nos@o2.nospam.plw news:cftbrs$dum$1@news.onet.pl
napisał(a):
| Konwersja plików PDF możliwa jest do formatów Microsoft Word, Excel,
| HTML oraz TXT.
| http://www.abbyy.com/pdftransformer/
| fantastyczna sprawa, wlasnie przetestowalem i swierdzam, ze program jest
| cool
Mnie też się podoba, choć jest trochę powolny.
Brakuje mi tylko jednej rzeczy (jeszcze nie mam) ... ;)
Trzeba będzie poczekać, bo program jest nowy :)
| pozdr.
| rafalm
--
[ SANDER | ABIT IC7 + P4 2.40C @ 3.00 + Zalman CNPS 7000A-Cu +1024MB
PC3200 ]
[ Iiyama Vision Master Pro450 +Gainward GFFX 5700U 128MB 500/950 @
500/1000 ]
[ EIDE: 2xWD120GB +Asus CD-S520/A +LiteOn LTR-52327S|HP
960c|ScanMaker4850+ ]
[ SCSI: Seagate Cheetah ST19101WC 9.1GB +Adaptec 2940UW | SBLive
+4Speakers ]
Odkupie licencje pakietu ofice 97, lub (i) Worda.
Z powodow finansowych nie interesuje mnie nabycie
nowego pakietu.
Niestety niesbedna bedzie faktura, lub umowa kupna-sprzedazy.
jeszcze raz sorry za zasmiecanie
ja wziąłem do pracy star office i mam problem z glowy . a formaty microsoftu
i tak zaimportujesz chyba że są to szablony z visual basiciem to problem
On 18 Jul 2000 18:38:46 GMT, e@pawnhearts.eu.org (Krzysztof
Krzyżaniak) wrote:
| Pewnego dnia, a było to Tue, 18 Jul 2000 20:25:07 +0200 przyszła do mnie
| wiadomość z adresu <hop@priv4.onet.pli powiedziała:
| Szukam małego, zgrabnego programiku który ma zastąpić systemowego
| http://www.software602.com/ - darmowy office czeskiej produkcji. Polecam.
| Instalka waży jakieś 15MB.
To ma być mały, zgrabny? ;)
Owszem, bo pakiet zawiera procesor tekstu, arkusz kalkulacyjny i prosty
program do skanowania grafik. Doskonale czyta formaty Microsoft Office,
obsługuje HTML, czyli właśnie to co szuka przedpiśca.
eloy
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Wojciech Orlinski wrote:
Blazej F. wrote:
| Nie będzie wtedy istnieć wyższość nad MacOS X, przytoczona przez
| Jacka.
| Nie obchodzą mnie w tej chwili wypowiedzi Jacka. To Ciebie uprzejmie
| proszę o sprostowanie bzdur i dezinformacji, których obszerny wybór
| zamieszczam poniżej.
O tyle Cię powinny obchodzić, że wyciąłeś moje odpowiedzi Jackowi. Zgoda,
mogę przyznać, że jakieś tam multimedia można na Linuksie odtworzyć bez
WUPW.
Jeszcze raz: nie "jakieś tam multimedia" tylko: na Linuksie można całkowicie
legalnie i bez konieczności posiadania lub emulowania Windows odtwarzać
wszystkie te formaty multimedialne, które możesz odtworzyć na Maku. Tak czy
nie?
Ale jego rzekoma wyższość nad MOX bez niej znika jak sen jaki
złoty.
Ale ja nie jestem Jacek i wcale nie wyjeżdżam z tezą o wyższości Linuksa nad
MOX w tej działce. Z przytoczonych przeze mnie Twoich wypowiedzi jedynie
ostatnia nawiązuje jakoś do MOX, w pozostałych twierdzisz - *fałszywie* -
jakoby pod linuksem bez Windows nie dało się nic odtwarzać, a w
szczególności formatów Microsoftu. I proszę Cię o sprostowanie tej i tylko
tej informacji, nic więcej.
Pozdrawiam
Błażej
Blazej F. wrote:
| O tyle Cię powinny obchodzić, że wyciąłeś moje odpowiedzi Jackowi.
| Zgoda, mogę przyznać, że jakieś tam multimedia można na Linuksie
| odtworzyć bez WUPW.
Jeszcze raz: nie "jakieś tam multimedia" tylko: na Linuksie można
całkowicie legalnie i bez konieczności posiadania lub emulowania
Windows odtwarzać wszystkie te formaty multimedialne, które możesz
odtworzyć na Maku. Tak czy nie?
Nie wiem. Na pewno dużo. Ale jesteś na 100% pewien, że opensourcowe
kodeki obejmują WSZYSTKO co może natywny WMP dla MOX, natywny Real One
dla MOX i natywny QTP dla MOX?
| Ale jego rzekoma wyższość nad MOX bez niej znika jak sen jaki
| złoty.
Ale ja nie jestem Jacek i wcale nie wyjeżdżam z tezą o wyższości
Linuksa nad MOX w tej działce. Z przytoczonych przeze mnie Twoich
wypowiedzi jedynie ostatnia nawiązuje jakoś do MOX, w pozostałych
..ktore odwołują się do wypowiedzi Jacka...
twierdzisz - *fałszywie* - jakoby pod linuksem bez Windows nie dało
się nic odtwarzać, a w szczególności formatów Microsoftu.
Okej. Niektóre się da.
| Czy mcopy a:/ zapisuje gdzieś gid/uid/access mode ?
| (lub cp $HOME/aqq /mnt/fat ?)
A co to ma do rzeczy?
Poza tym zawsze można zrobić chmod. A taki plik bez forka tylko do
/dev/null spuścic.
e-tam od razu do dewnula. Plik bez forka, tego resursowego oczywiście,
taki sam dobry jak i z forkiem. Tylko literki trzeba znać aby z nazwy
odczytać co to za plik, bo wiele mówiącej ikonki przy nim nie ma. Ot,
takie małe utrudnienie. Poza tym trzeba się samemu domyśleć (albo mieć
odpowiednio wytresowany komputer), że plik o formacie Microsoft Worda
należy otwierać Microsoft Wordem, zaś plik w formaci Microsoft Excela
-- Microsoft Excelem.
To wszystko nie dotyczy MacPlików zapisywanych na dyskietkach FAT. Tam
forki się zapisują, w oddzielnych plikach. Ten niepotrzebny, to chyba
nawet w ukrytym.
e-tam od razu do dewnula. Plik bez forka, tego resursowego oczywiście,
taki sam dobry jak i z forkiem. Tylko literki trzeba znać aby z nazwy
odczytać co to za plik, bo wiele mówiącej ikonki przy nim nie ma. Ot,
takie małe utrudnienie. Poza tym trzeba się samemu domyśleć (albo mieć
odpowiednio wytresowany komputer), że plik o formacie Microsoft Worda
należy otwierać Microsoft Wordem, zaś plik w formaci Microsoft Excela
-- Microsoft Excelem.
Nieprawda. W res forku może być oprócz ikonki milion innych rzeczy.
Np. w 'exekach' m68k w res forku jest cały program. Jak to się zgubi,
program można spuścić do dewnula.
| e-tam od razu do dewnula. Plik bez forka, tego resursowego oczywiście,
| taki sam dobry jak i z forkiem. Tylko literki trzeba znać aby z nazwy
| odczytać co to za plik, bo wiele mówiącej ikonki przy nim nie ma. Ot,
| takie małe utrudnienie. Poza tym trzeba się samemu domyśleć (albo mieć
| odpowiednio wytresowany komputer), że plik o formacie Microsoft Worda
| należy otwierać Microsoft Wordem, zaś plik w formaci Microsoft Excela
| -- Microsoft Excelem.
Nieprawda. W res forku może być oprócz ikonki milion innych rzeczy.
Np. w 'exekach' m68k w res forku siedzi cały program. Jak to się zgubi,
program można spuścić do dewnula.
Są trzy rodzaje prawdy, tak przynajmniej twierdzą niektórzy. Tutaj
wystarczą dwie. Motorolniczego exeka o jaźni rozdwojonej pomiędzy
dwa forki i tak nie ma co przenosić poza mekintosza -- święta prawda.
Ale normalnym plikom, z tekstem, obrazkiem, filmem czy czymś takim
obcięcie forka nie zaszkodzi bardziej niż usunięcie uniksowych
permiszynów, to też prawda.
Microsoft przyznał się gdzieś pisemnie, że zezwala na jednoczesne użycie
Office 2003 w wersji studencko-nauczycielskiej na 3 komputerach w
ramach jednego gospodarstwa domowego. Podkreślam: jednoczesne, pisemnie.
Tylko jak zrobisz format i 4 raz próbujesz zainstalować, to już nie aktywujesz. Niezależnie czy masz
to na jednym urządzeniu, dwóch czy żadnym.
wer
| No dobra.. niech będzie na poważnie. Microsoft znany jest z tego, że
| dupczy
| swoich klientów jak się da i kiedy się da. Najlepszym przykładem mogą
| być
| licencje domowe na MSO, które się reklamuje jako dozwolone na 3
| komputery w
| jednym gospodarstwie domowym. Jednak później okazuje się, że są to
| licencje
| na 3 aktywacje produktu, a przeciętny użytkownik co jakiś czas robi
| format
| Microsoft przyznał się gdzieś pisemnie, że zezwala na jednoczesne
| użycie Office 2003 w wersji studencko-nauczycielskiej na 3
| komputerach w ramach jednego gospodarstwa domowego. Podkreślam:
| jednoczesne, pisemnie.
Tylko jak zrobisz format i 4 raz próbujesz zainstalować, to już nie
aktywujesz. Niezależnie czy masz to na jednym urządzeniu, dwóch czy żadnym.
To nie rób formatu. A jak się komp popsuje, to wystarczy poinformować
Microsoft, że kolejna aktywacja spowodowana jest wymianą
komputera/części i bez problemu aktywują.
Any User napisał(a):
| No dobra.. niech będzie na poważnie. Microsoft znany jest z tego, że
| dupczy
| swoich klientów jak się da i kiedy się da. Najlepszym przykładem mogą być
| licencje domowe na MSO, które się reklamuje jako dozwolone na 3
| komputery w
| jednym gospodarstwie domowym. Jednak później okazuje się, że są to
| licencje
| na 3 aktywacje produktu, a przeciętny użytkownik co jakiś czas robi
| format
| Microsoft przyznał się gdzieś pisemnie, że zezwala na jednoczesne użycie
| Office 2003 w wersji studencko-nauczycielskiej na 3 komputerach w
| ramach jednego gospodarstwa domowego. Podkreślam: jednoczesne, pisemnie.
Tylko jak zrobisz format i 4 raz próbujesz zainstalować, to już nie aktywujesz. Niezależnie czy masz
to na jednym urządzeniu, dwóch czy żadnym.
Linprawda.
mam Win Me i linux'a ale chcem zmienic Win ME na Win 2000, ale czy nie
strace programu LILO ( znaczy sie ja mam ten drugi ale zapomnialem nazwy ).
Stracisz. Jaki bys nie mail bootloader w MBR to MS Windows bez pytania
ci to nadpisze wlasnym bootloaderem. Musisz byc z gory przygotowany na
jego odtworzenie.
Chodzi mi oto czy po formacie dysku C: na ktorym jest Win Me i po ponownej
instalacji Win 2000 nie strace wyboru jaki system wybrac ?
Po formacie nie. Po instalacji tak - z tego co wynika z komunikatow
Win2k pozwala ustawic bootowanie z dowolnej partycji ale mnie nie
udalo sie nigdy ustawic bootowania z partycji innej niz sformatowanej
w jednym z formatow Microsoftu - Linuksa nie udalo mi sie odpalic tym
sposobem (moze cos zle robie?).
A skoro nie uzywasz LILO to zapewne uzywasz GRUB-a - w przypadku LILO
sprawa jest prosta, jak sie odtwarza GRUB-a to nie wiem.
Tomasz Nowak wrote:
Star Office jest nadał bardzo niedopracowany. Poza tym pliki raz zachowane
A MS Office to niby jest dopracowany ? ;)
przez StarCalc w formacie Microsoft Office można co prawda spokojnie otworzyć
Microsoft Excelem, ale (!) nie można już w nich dokonać zmian.
Poza tym StarOffice nie potrafi (przynajmnije mi sie nie udalo go do
tego zmusic)
interpretowac VisualBasic z Excela. I jest to bariera "dzieki" ktorej
nie moge
przejsc na Linuxa w pracy :((
Jeżeli Cię stać, to kup Windows 2000 jednak.
A ja bym proponowal NT 4.0. Moze i staroc, ale poki co to z Win2000 to
mam
prawie takie same klopoty jak z Win9x. Oprocz bluescren :) Word mi
pracuje
max 8 sek. po czym generuje blad i leci, Netscapa wogole nie startuje
(generuje
blad). Wogole coraz mniej mi chodzi pod Win2k. Ale za to coraz wiecej
pod Linuxem :)
Ale wracajac do watku. Jesli juz koniecznie chcesz sprobowac przyjazni z
Linuxem,
to moze sprobuj zastosowac Wine do programow, ktore nie maja swoich
odpowiednikow
pod Linuxem.
Maciej
Tomasz Nowak napisał(a):
Star Office jest nadał bardzo niedopracowany. Poza tym pliki raz zachowane
przez StarCalc w formacie Microsoft Office można co prawda spokojnie otworzyć
Microsoft Excelem, ale (!) nie można już w nich dokonać zmian.
Jeżeli Cię stać, to kup Windows 2000 jednak.
Kogoś trzeba tu wysłać na Techie Detox...
;-)
magda_@poczta.onet.pl wrote:
witam,
czy mozna w jakikolwiek sposob odzyskac dane po 2-krotnym formacie dysku
twardego i 2 - krotnej instalacji os (w obydwu przypadkach chodzi o partycje
linuxowe)?
pozdrawiam
i bardzo dziekuje z gory
magda muskala
zależy jaki format i jaki os..
po microsftowym jest szansa że gpart wymyśli sobie co było, bo
IIRC format microsoftu marze tylko w tablicy partycji.. (za
prawdę nie wiem co robi mkfs.ext2 jak ktoś powie to będę wdzięczny)
czyli podsumowując możesz spróbować gpart
pozdrawiam
bartek
Bartosz Bobrek <n@piaskownica.netwrote:
: zależy jaki format i jaki os..
: po microsftowym jest szansa że gpart wymyśli sobie co było, bo
: IIRC format microsoftu marze tylko w tablicy partycji.. (za
: prawdę nie wiem co robi mkfs.ext2 jak ktoś powie to będę wdzięczny)
:
: czyli podsumowując możesz spróbować gpart
Kiedyś odzyskiwałem dane z dysku w pewnej firmie. Dysk był najpierw
w serwerze Linuksowym i były na nim jakieś ważne dane (nie system),
ale w firmie zatrudniono nowego człowieka i kazano mu na tym dysku
zainstalować NT, nie mówiąc że trzeba coś gdzieś najpierw skopiować.
Wyglądało to dość beznadziejnie, ale potem byłem zdumiony, że ponad
połowę plików (jeszcze nie zamazanych przez NT) udało się odzyskać za
pomocą zwykłego "e2fsck -y -b 8193". Ten program wiele potrafi...
pozdrawiam
Marek
IIRC format microsoftu marze tylko w tablicy partycji.. (za
Tak, a o ile jest miejsce - to przenosi ją na koniec dysku.
Wykorzystywał ją później unformat.
prawdę nie wiem co robi mkfs.ext2 jak ktoś powie to będę wdzięczny)
Zeruje tablicę inodów pierwszego poziomu i bitmapy. Odzyskiwałem coś
takiego raz i więcej nie zamierzam.
Kolega przyniosl mi troche fajnej muzyki ale jakis pajac zapisal to jako
pliki WMA (format Microsoft ASF). AVIPlay to potrafi odtwarzac, ale ja
wole XMMS i chcialbym to miec jako MP3. Czym mozna to przekonwertowac?
Z tego co sie rozejrzalem to zostaje Ci wine i jakis program windowsowy...
Podobno ten jest dobry: http://www.dbpoweramp.com/dmc.htm
pozdrawiam
MDR
Kolega przyniosl mi troche fajnej muzyki ale jakis pajac zapisal to jako
pliki WMA (format Microsoft ASF). AVIPlay to potrafi odtwarzac, ale ja
wole XMMS i chcialbym to miec jako MP3. Czym mozna to przekonwertowac?
mplayerem
Frontend do Collinsa nie odtwarza mi niektórych próbek. Zamiast tego jest
krótki pisk z głośnika. Nie jest to problem z odczytem plików (innym
programem słychać wszystkie). Co może być przyczyną?
A używasz znakowego, czy tego z Qt?
Bo jeśli pierwszego, to:
// ydpdict-0.5
// (c) 1998, 1999 by wojtek kaniewski <wojte@dione.ids.pl
//
// znane błędy
// - brakuje możliwości odtwarzania próbek dźwiękowych zapisanych w formacie
// Microsoft ADPCM.
O właśnie -- nieśmiałe pytanie do Wojtka: generalnie jestem barÂ
dzo zadowolony z Twojego front-endu i korzystam z niego właściwie
codziennie. Ale czy nie dało by się czegoś zrobić aby czytał
wszystkie próbki?
Pozdrawiam,
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Andrzej Solecki <and@mtm.ufsc.brwrote:
Dostałem jakiś dźwiękowy plik, który poddany komendzie cat
oraz /dev/audio nie zabrzmiał dobrze. Komenda file mówi, że
jest on w formacie Microsoft RIFF. Czym go przetworzyć by mieć
go w wersji do słuchania pod Linuxem?
Moze programem sox? Jako jeden z obslugiwanych formatow plikow jest tam:
Windows 3.0 RIFF/WAV
Adam Buraczewski <ad@polbox.plwrote:
Andrzej Solecki <and@mtm.ufsc.brwrote:
| Dostałem jakiś dźwiękowy plik, który poddany komendzie cat
| oraz /dev/audio nie zabrzmiał dobrze. Komenda file mówi, że
| jest on w formacie Microsoft RIFF. Czym go przetworzyć by mieć
| go w wersji do słuchania pod Linuxem?
Moze programem sox? Jako jeden z obslugiwanych formatow plikow jest tam:
Windows 3.0 RIFF/WAV
RIFF to tylko ogólny format danych muzycznych, podejrzewam, że to kolejny
"standard" microsoftu. Spotyka się na przykład mp3 z nagłówkiem RIFF. :
| Ciekawi mnie co myślicie o tym. Jak dla mnie to niezła farsa, na miarę
| tego co się wydarzyło w szwedzkim komitecie...
ale w czym problem? ze sa dwa konkurencyjne frmaty ;)
ze oba uzyskaly jakies tam certyfikaty otwartosci/jakosci.
mysle, ze to jakies zboczenie linuxiarzy, ze wszystko co otwarte musi
byc zaaprobowane przez fsf lub inna tego typu grupe. A jak ktos nazwie
marchewke otwartym standardem karmienia ogierow to juz jest wrzask.
Sam uzywam otwartych systemow od lat. ale to nie powod by zakazywac
komitetowi normalizacyjnemu przyjmowac jakis tam standard. Przyznasz ze
to jakis komunizm i recznie steroway jedyny sluszny kierunek parti
wylazi z takiego myslenia.
Idź doczytaj jaki otwarty jest format Microsoftu.
pozdr,
fEnIo
| Ciekawi mnie co myślicie o tym. Jak dla mnie to niezła farsa, na miarę
| tego co się wydarzyło w szwedzkim komitecie...
| ale w czym problem? ze sa dwa konkurencyjne frmaty ;)
| ze oba uzyskaly jakies tam certyfikaty otwartosci/jakosci.
| mysle, ze to jakies zboczenie linuxiarzy, ze wszystko co otwarte musi
| byc zaaprobowane przez fsf lub inna tego typu grupe. A jak ktos nazwie
| marchewke otwartym standardem karmienia ogierow to juz jest wrzask.
| Sam uzywam otwartych systemow od lat. ale to nie powod by zakazywac
| komitetowi normalizacyjnemu przyjmowac jakis tam standard. Przyznasz ze
| to jakis komunizm i recznie steroway jedyny sluszny kierunek parti
| wylazi z takiego myslenia.
Idź doczytaj jaki otwarty jest format Microsoftu.
Z praktycznego (czyli zupelnie innego niz ideologow "free software")
punktu widzenia - dokladnie tak samo, jak ODF.
Bartosz Feński aka fEnIo napisał(a):
| Idź doczytaj jaki otwarty jest format Microsoftu.
Zaraz to sie zdecyduj. Albo Ty jestes lepszy/wazniejszy i zadne IEEE czy
ISO Ci nie podskoczy bo Ty wiesz lepiej. Albo po prostu beda istniec dwa
rozne standardy otwarte.
dwa standardy to niby tylko dwa razy więcej, ale problemów z tego
wynikających zapewne będzie więcej wielokrotnie
Dnia Fri, 31 Aug 2007 15:14:46 +0200, Hola napisze:
| Bartosz Feński aka fEnIo napisał(a):
| Idź doczytaj jaki otwarty jest format Microsoftu.
| Zaraz to sie zdecyduj. Albo Ty jestes lepszy/wazniejszy i zadne IEEE czy
| ISO Ci nie podskoczy bo Ty wiesz lepiej. Albo po prostu beda istniec dwa
| rozne standardy otwarte.
dwa standardy to niby tylko dwa razy więcej, ale problemów z tego
wynikających zapewne będzie więcej wielokrotnie
nie wiecej niz było ;)
| Ciekawi mnie co myślicie o tym. Jak dla mnie to niezła farsa, na miarę
| tego co się wydarzyło w szwedzkim komitecie...
| ale w czym problem? ze sa dwa konkurencyjne frmaty ;)
| ze oba uzyskaly jakies tam certyfikaty otwartosci/jakosci.
| mysle, ze to jakies zboczenie linuxiarzy, ze wszystko co otwarte musi
| byc zaaprobowane przez fsf lub inna tego typu grupe. A jak ktos nazwie
| marchewke otwartym standardem karmienia ogierow to juz jest wrzask.
| Sam uzywam otwartych systemow od lat. ale to nie powod by zakazywac
| komitetowi normalizacyjnemu przyjmowac jakis tam standard. Przyznasz ze
| to jakis komunizm i recznie steroway jedyny sluszny kierunek parti
| wylazi z takiego myslenia.
| Idź doczytaj jaki otwarty jest format Microsoftu.
Z praktycznego (czyli zupelnie innego niz ideologow "free software")
punktu widzenia - dokladnie tak samo, jak ODF.
Z praktycznego punktu widzenia będzie trudno zaimplementować ten format
w czymkolwiek innym niż MS Office.
pozdr,
fEnIo
| Sam uzywam otwartych systemow od lat. ale to nie powod by zakazywac
| komitetowi normalizacyjnemu przyjmowac jakis tam standard. Przyznasz ze
| to jakis komunizm i recznie steroway jedyny sluszny kierunek parti
| wylazi z takiego myslenia.
| Idź doczytaj jaki otwarty jest format Microsoftu.
| Zaraz to sie zdecyduj. Albo Ty jestes lepszy/wazniejszy i zadne IEEE czy
| ISO Ci nie podskoczy bo Ty wiesz lepiej. Albo po prostu beda istniec dwa
| rozne standardy otwarte.
Ale sęk w tym, że jeden z nich nie będzie otwarty.
jak zagłosują ze jest to jest. A jak chcesz zdefiniować otwartość? Moim
zdaniem od lat definicja jest jasna. Jak ja ludzie uznaja za standard to
jest. Nie znam innej otwartości. IEEE albo iso czy podobnie. No chyba,
ze jestes lepszy od tych wszystkich organizacji i wiesz lepiej ;)
Bartosz Feński aka fEnIo <fe@debian.orgwrote:
| | Ciekawi mnie co myślicie o tym. Jak dla mnie to niezła farsa, na miarę
| | tego co się wydarzyło w szwedzkim komitecie...
| | ale w czym problem? ze sa dwa konkurencyjne frmaty ;)
| | ze oba uzyskaly jakies tam certyfikaty otwartosci/jakosci.
| | mysle, ze to jakies zboczenie linuxiarzy, ze wszystko co otwarte musi
| | byc zaaprobowane przez fsf lub inna tego typu grupe. A jak ktos nazwie
| | marchewke otwartym standardem karmienia ogierow to juz jest wrzask.
| | Sam uzywam otwartych systemow od lat. ale to nie powod by zakazywac
| | komitetowi normalizacyjnemu przyjmowac jakis tam standard. Przyznasz ze
| | to jakis komunizm i recznie steroway jedyny sluszny kierunek parti
| | wylazi z takiego myslenia.
| Idź doczytaj jaki otwarty jest format Microsoftu.
| Z praktycznego (czyli zupelnie innego niz ideologow "free software")
| punktu widzenia - dokladnie tak samo, jak ODF.
| Z praktycznego punktu widzenia będzie trudno zaimplementować ten format
| w czymkolwiek innym niż MS Office.
Z praktycznego punktu widzenia bedzie rownie trudno zaimplementowac
format ODF w czymkolwiek innym niz OpenOffice.
Moglbys ze swoimi niemerytorycznymi i bzdurnymi argumentami wyniesc sie
z tej listy, trollu?
http://en.wikipedia.org/wiki/OpenDocument_software
Sergiusz Rozanski <write-only-with-@sergiusz.comwrote:
| | Sam uzywam otwartych systemow od lat. ale to nie powod by zakazywac
| | komitetowi normalizacyjnemu przyjmowac jakis tam standard. Przyznasz ze
| | to jakis komunizm i recznie steroway jedyny sluszny kierunek parti
| | wylazi z takiego myslenia.
| | Idź doczytaj jaki otwarty jest format Microsoftu.
| Zaraz to sie zdecyduj. Albo Ty jestes lepszy/wazniejszy i zadne IEEE czy
| ISO Ci nie podskoczy bo Ty wiesz lepiej. Albo po prostu beda istniec dwa
| rozne standardy otwarte.
| Ale sęk w tym, że jeden z nich nie będzie otwarty.
| jak zagłosują ze jest to jest. A jak chcesz zdefiniować otwartość? Moim
| zdaniem od lat definicja jest jasna. Jak ja ludzie uznaja za standard to
| jest. Nie znam innej otwartości. IEEE albo iso czy podobnie. No chyba,
| ze jestes lepszy od tych wszystkich organizacji i wiesz lepiej ;)
To może ja ustale np nowy standard miary długości, wszyscy bedą mogli z
niego korzystać pod warunkiem że kupionymi odemnie linikami.
Powiedzmy jednostką będzie mój wzrost - a co ;)
Nie mam nic przeciwko aby współistniał z istniejącym już metrem.
Ale zdajesz sobie sytuacja, ze dokladnie taka sytuacje mamy obecnie?
Fakt, w polsce jardów raczej sie nie uzywa - mamy za to węzły, mile
morskie i pare innych.
Witam,
Podobno używając Writer-a można zapisać plik jako *.doc. Jak to mam zrobić?
Piotrek
Plik --Zapisz jako... i w okienku dialogowym wybierz "Typ pliku". Jest
kilka wersji formatow Microsoft Office'a. Ciebie najprawdopodobniej
interesuje "Microsoft <nazwa_skladnika_pakietu_MS_Office97/2000/XP"
| Rozne czcionki z iso-8859-2 mam zainstalowane. Szukalem tez mozliwosci
| zmiany defaultowych fontow systemowych StarOffice. Ktos wie moze jak
SO nie jest dobre do surfowania po necie, gdyz caly soft jest napisany w
Ja akurat potrzebuje jakiegos pakietu w ktorym moglbym pisac
proste dokumenty, ktore moge zapisac w formacie Microsoft Office.
Gdyby nie ten ostatni punkt, to nie byloby problemu, bo bym sobie
pisal chociazby w TeXu...
Suna jest portowany, bodajze do C/C++ przez niezalezna grupe, zwiazana z
projektem OpenOffice, szczegoly www.openoffice.org
Nie wiem jak to jest, ale po poporownaniu obu platform stwierdzam
ze OpenOffice wlecze sie u mnie 4 razy bardziej niz sam Staroffice.
Natomiast co do polskich czcionek, to musisz je zaimportowac do SO5.2
(nie wiem jak jest w innych), w module konfiguracyjnym.
O w morde. Brzmi jak zdanie rodem z pomocy dla kreatora czcionek
pod windows. Moze wyjasnij po ludzku, co to takiego modul konfiguracyjny?
:) To jakas zakladka w menu czy osobna binarka?
| Moim zdaniem to koniecznie trzeba rozpracowywać te formaty
| Microsoftu bo to jest najlepsza metoda walki (konkurencji)
| z nim samym na chwilę obecną.
Najlepszą formą czegoś co nazywasz "walką" jest nieużywanie MS formatów.
Dokladnie! Zapomnijcie o jakis dokumentach w formacie Worda 97/2000!
Czasami potrzebuje wymienic jakis sformatowany kawalek tekstu ze
znajomymi, ktorzy uzywaja oczywiscie Win 9x i oczywiscie Worda :Ze
wzgledu na Jedyny Sluszny Standard Kodowania Polskich Znakow (r), mimo
iz Star Office odczytuje dokumenty Worda 97/2000, tekst jest raczej
slabo czytelny. Probowalem przeanalizowac troche format Wordowskich
docow i napisac jakis prosty konwerter, ale pomysl szybko zarzucilem :)
Wystarczylo wyslac po jednym liscie do znajomych i dzis otrzymuje kazdy
taki dokument w RTFie. Program konwertujacy polskie znaczki zajmuje
poniezej 1KB, a RTF pozwala na przekazanie naprawde calego potrzebnego
formatowania (lacznie ze stylami), mozna go bez problemu obrabiac (nie
ma jak markup language) i jest malo wymagajacy objetosciowo. MS formaty
to wcale nie jest koniecznosc, a raczej meczarnia na wlasna prosbe!
Nigdy nie wierz Micro$oftowi! :
I tym optymistycznym akcentem...
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Witam!
Nie wiem czy zapytanie ślę na właściwą grupę... Nie mam najmniejszego
problemu z innymi formatami. Wszystko odtwarza się płynnie poza WMV. Mam
256MB DDR, Athlona 2000+ (nie leci na FSB 133, ale 100) i do tego Win98.
1. Brak kodeków. Pewna instalacja to Windows Media Player 7 i do tego kodeki
WMP8 i WMP9. Gdyby czegoś jeszcze brakowało do obsługi formatów Microsoftu,
przy próbie odtwarzania WMP będzie chciał dociągnąć kodeki i trzeba mu na to
pozwolić.
2. Brak licencji. Niektóre pliki są zabezpieczone (słowo kluczowe: DRM) i
wymagają połączenia z internetem dla pobrania licencji na odtwarzanie. Po
zainstalowaniu kodeków WMP odtwarzacz będzie się próbował połączyć z
internetem lub wyświetli stosowny komunikat (taki komunikat wyświetla np.
Media Player Classic).
3. Zainstalowane niedostosowane do sprzętu i do siebie wersje DirectX i
sterowników karty graficznej i dźwiękowej.
Pozdrawiam
Arek
Witam
Przeglądając ostatnio event loga znalazłem nieprawdopodobną ilość wpisów, że
coś tam nie może zarejestrować się w serwerze DNS gdyż format nie został
rozpoznany. Dodam, że tylko po logu zauważyłem, że coś nie gra. Serwer
Windows jest świeżo postawiony, serwer DHCP i DNS znajduje się na maszynie
linuksowej. W związku z tym mam pytanie: czy win 2k wymaga jakiegoś
specjalnego serwera DNS co byłby w stanie rozpoznawać specyficzne formaty
Microsoftu?
A serwerek stoi jako kontroler ActiveDirectory? Jeśli tak, to wymaga
dynamicznego DNS (budząca się do życia workstacja dopisuje do DNS
swoje 0.03zł) - zdaje się, że na BINDzie też można to zrobić, ale nie
wiem jak :-/
kB
___________________________________________________________________________
___________________
/ |
/ Krzysztof Bartoszak mailto:krzysztof.bartos@put.poznan.pl
Instytut Konstrukcji Budowlanych
Politechnika Poznanska
ul. Piotrowo 5 ICQ UIN:2310063/5290523
(+48 61) 665 2105
_____________________Polskie litery w ISO-8859-2___________________________
Szukam prostego narzędzia, które umożliwia zrzucenie tego co się dzieje
na ekranie do pliku MPEG. Bez żadnych fanaberiów typu dodawanie
notatek, wyświetlanie się naciśniętych klawiszy itp.
Po prostu mam prezentację, odpalam ją na pełny ekran, leci sobie, a ja
w tym czasie nagrywam cały ekran do MPG, kończy się i mam MPG.
Czym to (darmowo) zrobić?
Microsoft Encoder, przy czym nie wiem czy zgra do konkretnie mpg, na pewno
do formatow Microsoftu.
t
** translatef wrote:
| Szukam prostego narzędzia, które umożliwia zrzucenie tego co się
| dzieje na ekranie do pliku MPEG. Bez żadnych fanaberiów typu
| dodawanie notatek, wyświetlanie się naciśniętych klawiszy itp.
| Po prostu mam prezentację, odpalam ją na pełny ekran, leci sobie, a
| ja w tym czasie nagrywam cały ekran do MPG, kończy się i mam MPG.
| Czym to (darmowo) zrobić?
Microsoft Encoder, przy czym nie wiem czy zgra do konkretnie mpg, na
pewno do formatow Microsoftu.
Dzięki, to jest to.
Marcin wrote:
[...]
Chociaz przydalby sie taki program bo mam teraz tez dysk 3Gb z podobnymi
problemami i reczne zaznaczanie by zbyt duzo czasu zajelo, wiec moze sa
jakies programy ktore potrafia formatowac dysk..bo format microsoftu nie
potrafi formatowac dysko z uszkodzeniami:D
Spróbuj Ranish Partition Managera -- może on będzie lepszy
(ale nie testowałem go w takich warunkach).
BTW proszę cytuj poprawnie. Tutaj masz instrukcje: :)
http://www.grush.one.pl/netykieta.html
ufty
"Bartek" <barg@interia.plwrote in message
Witam,
Jakim programem otwierać pliki tego typu?
--
--[ priv: barg@interia.pl ]--
--[ Bartosz Grębowicz ]--
--[Chcieliśmy jak najlepiej, a wyszło jak zawsze ((c) W. Czernomyrdin,
ekspremier Rosji). ]--
Kulfon napisał(a) w wiadomości: <01be845d$de1510a0$6ed3119c@lukas515...
Hej !
Potrzebuje pilnie wszelkich możliwych materiałów (po polsku ,
angielsku) na
temat PE Format
Portable Executable File Format microsoftu.
Za odpowiedzi z góry bardzo dziękuje !
Czesc
Jednym z miejsc, gdzie jest opisany ten format jest plik PE.TXT w
katalogu BC5DOC
pakietu Borland C++ 5.0X.
Pozdrawiam,
Mariusz Krecichwast
mariu@ceti.com.pl
1. czy istnieje sposob lub oprogramowanie rozwiazujace tzw.decorated names
ze zbiorow wykonywalnych (win) na skladnie c/c++ ?
2. co oznaczaja i czym roznia sie opcje debug info: Microsoft Format , COFF
Format ?
dzieki
Andrzej
orzeszko wrote:
Chodzi pewnie o to, że MP3 jest nielegalnym formatem bazujacym na wykradzionej
technologii. Ale idac tym tropem wiekszość sprzętu HiFi na rynku
jest "złodziejska" :-) A wskazując palcem akurat na uzytkowników iPodów jest
nie fair...
Hm, Apple nie sprzedaje mp3, a to ze iPod moze go odtwarzac to coz...
wszyscy producenci takich zabawek wspieraja ten format. microsoft
rzeczywiscie nie bo nie sprzedaje takiego cacka...
Pozatym mp3 chyba jest legalny, to divx byl wykradziony (jesli dobrze
pamietam)...
pozdr.
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątkuz gory dzieki, za rzeczowe odpowiedzi. <rs
z gory dzieki, za rzeczowe odpowiedzi. <rs
--
if you are not paranoid, means you are not paying any attention.
czy ktos ma jakies blizsze info kiedy nowy format microsoftu "corona"
sie ukaze? mial miec premiere w lutym, ale chyba na razie cicho.
napisz do bill.gat@microsoft.com , on powinien wiedziec co sie w tym
temacie dzieje :D
On Sat, 18 May 2002 16:33:55 +0200, "webfly" <web@icpnet.plwrote:
| czy ktos ma jakies blizsze info kiedy nowy format microsoftu "corona"
| sie ukaze? mial miec premiere w lutym, ale chyba na razie cicho.
napisz do bill.gat@microsoft.com , on powinien wiedziec co sie w tym
temacie dzieje :D
niezwykle wstrzasajace.
co jest tutaj grane? czy ja niechcacy wpadlem w jakies pieprzone kolko
wzajemnej adoracji, czy jak? o co kolwiek bym nie spytal na tej
grupie, to natychmiast jakies podtexty, dowcipy, pretensje, plonki.
nie macie nic do powiedzenia w kwestiach, o ktore pytam. ok, nie
wszyscy musza wszystko wiedziec, ale jak widac koniecznie musza cos
napisac. <rs
Z tego wzgledu potrzebuje nastepujacego rozwiazania:
-czlowiek dzwoni z faksu do mnie pod numer powiedzmy 633 78 89
-faks wysyla mu harmonogram konferencji, zapisany w komputerze w formacie
Microsoft Word
Czy jest oprogramowanie dla linuxa/windows, potrafiace to wykonac ?
Lech Zawistowski
Czesc!
Otoz moze wydawac sie to dziwne, ale nie kazdy ma dostep od internetu:)
Z tego wzgledu potrzebuje nastepujacego rozwiazania:
-czlowiek dzwoni z faksu do mnie pod numer powiedzmy 633 78 89
-faks wysyla mu harmonogram konferencji, zapisany w komputerze w formacie
Microsoft Word
Czy jest oprogramowanie dla linuxa/windows, potrafiace to wykonac ?
Lech Zawistowski
WinFax Pro Symanteca bez wiekszego problemu
mozna budowac naprawde fajne rzeczy
wybierac tonowo rodzaj box`a ( voice/fax ), poruszac sie po przygotowanym
menu za pomoca DTMF`u & many,many others........
albo mgetty+voice dla linuxa
ostatnio nawet gdzies w sieci smignela mi X`owa nkladka na to
tak ze nie trzeba nawet za mocno sie wgryzac w manuale
no i w tym mgetty jest tez skrypcik do rozpoznawania kodow DTMF
i ....... tylko trzeba miec duzo pomyslow co sie chce zrobic
Lech Zawistowski wrote:
Z tego wzgledu potrzebuje nastepujacego rozwiazania:
-czlowiek dzwoni z faksu do mnie pod numer powiedzmy 633 78 89
-faks wysyla mu harmonogram konferencji, zapisany w komputerze w formacie
Microsoft Word
Czy jest oprogramowanie dla linuxa/windows, potrafiace to wykonac ?
Witam
Rozwiazaniem Twojego problemu moze by Callegra FAX. Ale jest to
rozwiazanie dosyc kosztowne ;)
Tym bardziej, ze razem z modulem FAX trzeba zakupic modul poczty
glosowej.
Zobacz -http://www.callware.com/
Pozdrawiam
pool
Lech Zawistowski napisał(a) w wiadomo ci: ...
Czesc!
Otoz moze wydawac sie to dziwne, ale nie kazdy ma dostep od internetu:)
Z tego wzgledu potrzebuje nastepujacego rozwiazania:
-czlowiek dzwoni z faksu do mnie pod numer powiedzmy 633 78 89
-faks wysyla mu harmonogram konferencji, zapisany w komputerze w formacie
Microsoft Word
Czy jest oprogramowanie dla linuxa/windows, potrafiace to wykonac ?
Lech Zawistowski
Chyba praktycznie do kazdego faks-voice-modemu dolaczane jest oprogramowanie
umozliwiajace prosta obsluge "faks on demand", mialem juz takie cos z
pierwszymi
fax-voice-modemami (jeszcze 9600) pod DOS'a. Pózniej to samo bylo dolaczane
w wersji Windowws. Fakt ze obecnie wiekszosc modemów sprzedawana jest
w formie 'low cost OEM' czyli bez oprogramowania dodawanego przez
producenta,
ale sadze iz bez problemu w sklepie czy u znajomych uzyskac mozna 'piracka'
kopie
takiegoz software. Oczywiscie jest to proste rozwiazanie na jedna linie
telefoniczna,
daleko odbiegajace od takich systemów jak oferuje np.CallWare Technologies.
pzdr
Artur Kowalski
Ehlo!
Czesc!
Otoz moze wydawac sie to dziwne, ale nie kazdy ma dostep od internetu:)
Z tego wzgledu potrzebuje nastepujacego rozwiazania:
-czlowiek dzwoni z faksu do mnie pod numer powiedzmy 633 78 89
-faks wysyla mu harmonogram konferencji, zapisany w komputerze w formacie
Microsoft Word
Faks jaki jest każdy wie, otrzyma więc tylko obraz strony a nie plik w
formacie MS Word.
Czy jest oprogramowanie dla linuxa/windows, potrafiace to wykonac ?
Cheyenne Bitware F/V/D 3.3; SuperVoice - dołączane do niektórych
modemów.
To po pierwsze. A po drugie, format NWS trzyma
właśnie konfiguracje (bo to oryginalny format
Microsoft) a zatem wcale nie da się automatycznie
skopiować wiadomości w domu do tego formatu,
nagrać na dysk i wysłać z kawiarenki, bo odpalony
plik w kafejce będzie domagał się TYCH SAMYCH
ustawień co na komputerze domowym - co nie zawsze
jest możliwe.
Także nie kłam kolego, zanim nie jesteś pewien
bo inni mogą sobie zepsuć konfigurację przez Twoje
idiotyczne rady.
Marcin
© 2009 Najlepszy miesiąc kawalerski w Polsce !!! - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates