1. Jeżeli używa się np. OE nie ma potrzeby zmian
konfiguracji (ani w domu, ani I-cafe) !
No to żeś teraz błysnął. Napisałeś tak, że nikt nie
rozumie o co chodzi. Czemu wprowadzasz innych w
błąd? Przecież OE trzyma konfigurację konta i
wcale nie zapisuje plików wiadomości do formatu
NWL, jak twierdzisz, tylko do NWS! Jest różnica!
To po pierwsze. A po drugie, format NWS trzyma
właśnie konfiguracje (bo to oryginalny format
Microsoft) a zatem wcale nie da się automatycznie
skopiować wiadomości w domu do tego formatu,
nagrać na dysk i wysłać z kawiarenki, bo odpalony
plik w kafejce będzie domagał się TYCH SAMYCH
ustawień co na komputerze domowym - co nie zawsze
jest możliwe.
Przykładowy plik .nws (MS OE 6, Win 98):
-------------------------------------------------
From: "Michal Koziara" <xx@xxxxx.xx
Newsgroups: pl.news.czytniki
Subject:
Date: Wed, 12 Jan 2005 09:07:16 +0100
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain;
charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Unsent: 1
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
wrerwrewr
p.s.
Słyszłem o "nowym" Netscapie 4.6 - czy ten nie ma przypadkiem już
takiego importu? A może to tylko kolejne poprawki do nieudanej v4.0?
Jeśli nie ma to może Netscape ma w nosie ludzi, którzy chcą uzywać
jego produktu? A może niespodziewa się, że ktokolwiek wpadłby na taki
chory pomysł zamienić doskonały pakiet IE5/OE5 na Netscapa? Hłe, hłe
Powoduje pojawienie się "ślicznego" bluescreena i po wciśnięciu "any
key" winda wraca do normy a Sygnaturkowiec się wyłącza. Amen.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
ee.. jesteś pewien?
boję się, że tu pomoże tylko
SOPTM#1 (Pomoc Techniczna Microsoft)
"format c: + reinstall Windows......"
:o(
On Thu, 16 Oct 2003, Mariusz Madej wrote:
| BTW: abiword ma jednak ta wade wzgledem OO, ze nie otwiera co
| popularniejszych formatow...
Jakich to nie otwiera?
wordow. Cytat z dokumentacji:
AbiWord can open some documents created in Microsoft format. Open the
document using File Open. After opening the document, there may be some
differences in the way AbiWord presents the document when compared with
Microsoft Word. In addition, AbiWord cannot yet open all the various
formats used by Microsoft Word.
If you do encounter problems, ask the Word user to save the document as
Rich Text Format (.rtf). All versions of Microsoft Word can do this, and
AbiWord can open RTF files reliably.
Z powyzszego wynika, ze przy otwieraniu wordow czekaja Cie ciekawe
przygody. OO radzi sobie z tym niezle.
Anna <ahe@interia.plwrote in message
Adam 'aimsoft' Michalski napisał(a) w wiadomości:
<9oa793$m2@news.tpi.pl...
| Łukasz Kalbarczyk <luk@piatka.o.k.plwrote in message
| | No wlasnie :-( Niestety nikt nie podal na grupie jeszcze tych zadan
albo
| nie
| | zauwazylem. Ale lece po wyborcza tam powinny byc.
| Dobry plik rozsz. wrzuciłem tu:
| http://piatka.o.k.pl/lukasz/matura/matroz.zip
| Mi nadal nie dziala... nie mam worda 2000... moze w tym problem. Mozesz
to
| przekonwertowac na html?
Na RTF'a - to czyta każdy Word bez wyjątku.
Mi nie czyta tego pliku. W ogole nie lubie formatow Microsoftu i unikam ich.
Juz poprosilem Lukasza o przekonwertowanie na HTML.
Adam 'aimsoft' Michalski wrote:
| Mi nadal nie dziala... nie mam worda 2000... moze w tym problem. Mozesz
to
| przekonwertowac na html?
| Na RTF'a - to czyta każdy Word bez wyjątku.
Mi nie czyta tego pliku. W ogole nie lubie formatow Microsoftu i unikam ich.
Juz poprosilem Lukasza o przekonwertowanie na HTML.
Ludziska, moze gdzies zlozyc w PS (co za %@#$$@ umiescil te pliki
jako *.doc!). Tez chcialbym zobaczyc co tez ME wymyslilo...
inne formaty Microsoft'a to polecam sprawdzony
Video Fixer
pozdr
Robo
mozna go ogladac...ale kiedy przenosze go na timeline zamienia sie w
czarny
obraz i po exporcie klipu jest tylko zdwiek i wlasnie czarny obraz.
mam nadzieje, ze wystarczajaco szczegolowo...wrazie czego dopisze
dzieki z gory
ps nie jest to na pewnoe kwestia ustawien w timeline, jeseli chodzi o
podglad
wazny jest sposób kodowania
avi - to nie jest jeden format moga byc bardzo rozne
te dane które mi podałaś to jest standard PAL
rozumiem że zrzuciłaś to w formacie DV
tylko teraz czy Microsoft DV, czy jakimś specjalnym DV (który jest na
przykład specyficzny dla karty w Twoim komputerze?)
bo jeśli jest to format Microsoft DV to moze być to po prostu wyłączona
funkcja overlay w twoim komputerze
teraz tak, w zależności jakiej wersji Adobe Premiere uzywasz,
kiedy wczytujesz swój projekt, w menu głównym pod pozycją Project
jest funkcja Project Settings, i dalej - General
jak się w to kliknie to otwiera się okno Project Settings - General
a tam jest okienko: Editing Mode, a potem do wyboru: DV Playback, Video for
Windows, Quick Time
tak sobie myślę, ze prawdopodobnie masz to ustawione nie tak jak trzeba,
czyli na odwrót.
ale to zależy od karty DV która siedzi w Twoim komputerze
(inaczej karty fire wire, to jest to do czego podlaczasz kamere kiedy
zgrywasz materiał, kabelkiem z taką małą wtyczką)
jesli jest to jakaś lepsza karta z wyjściem wideo, obok miesca gdzie
podłaczasz kamerę sa wyjścia wideo jakieś,
to prawdopodobnie używa ona też swoich driwerów do rozkodowywania wideo na
monitor komputera - to musi być uwzględnione w premierze, jeśli jest to
najprostsza karta OHC, to ona nie ma żadnych dodatkowych sterowników
ale tez często nie rozkodowuje obrazu na monitor komputera (podgląd jest
tylko przez kamerę, na onitor wideo czy telewizor)
generalnie trzeba pomajstrowac przy tych ustawieniach w okienku Project
Settings
powinno się coś zmienić
poprobuj
jeśli chcesz szczegółowych informacji to musisz mi napisać, jaką masz wersje
Premiere i jaką kartę DV (fire wire)
oraz w jakim standardzie (jakim kodekiem) skompresowałaś swój materiał
podczas wgrywania.
pozdrowienia
tyt.
Pozdrawiam Arek
Pozdr
... właśnie otrzymałem teksty w formacie Microsoft reader (lit).
Kilka minut i władowałem to do html, ale skąd takie pomysły?
ALex
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątkuJestem tu przypadkiem bo słyszałem, że MapInfo potrafi przygotować mapy
czytane przez Microsoft Data Map z Excela. Czy to prawda ? A jeżeli tak to
czy ktoś z Was podjąłby się przygotować taką mapę. Chodzi o województwo
świętokrzyskie w podziale na gminy.
Pozdrawiam
Marek Jarząbek
markj@friko3.onet.pl
Teoretycznie potrafi. Praktycznie wymaga wielu specjalnych zabiegów.
Wiele warstw do Microsoft Map jest gotowych i dostępnych na rynku od
zeszłego roku.
Od września jest w sprzedaży seria "Polska 1999" danych geograficznych i
statystycznych do MS Office. Dane geograficzne to właśnie szablony w
formacie Microsoft Map. W skład pakietu wchodzą wszystkie warstwy nowego
podziału administracyjnego kraju (gminy, powiaty, województwa) oraz wiele
innych.
Całość jest okraszona 1400 wskaźnikami GUS o aktualności Rocznika
Statystycznego 1998. Dodatkowo można to uzupełnić zestawem funkcji Excel'a
które podają nazwę gminy,powiatu i województwa na podstawie kodu pocztowego.
Taka całość pozwala "geokodować" a właściwiej "rzutować" dane z systemów
operującym kodem pocztowym (wszystkie faktury) na gminną, powiatową lub
wojewódzką mapę Polski. Co z tym można zrobić nie będę dopowiadał w tym
gronie.
Szczegóły na stronach http://www.sagra.com.pl/polska1999
Jesteśmy gotowi przygotować (i przygotowywujemy) specjalne warstwy według
specyfikacji zamawiającego.
Pozwolę sobie wspomnieć o zbliżonym do Microsoft Map naszym produkcie:
MapLook LT Web. Szczegóły na stronie http://www.sagra.com.pl/maplook i
pokazowe praktyczne wykorzystanie w postaci stron z inter(net)aktywnymi
mapami http://www.sagra.com.pl/mapweb
Pozdrawiam
Janusz Pribulka
SAGRA Sp. z o.o.
j@sagra.com.pl
Masz rację, ale to specjalny przypadek.
Wystepujacy w rzeczywistosci, a wiec.. nie taki znow specjalny
Porównywałem Twoją funkcję z
moją (czyli float round(float x) {return floor(x+0.5);}) i różnice
pojawiają się *wyłącznie* dla argumentów postaci '-liczba_całkowita.5',
dla pozostałych liczb wszystko jest w porządku -- jeśli sobie życzysz
to wytłumaczę ten wyjątek.
Alez ja wiem.
Ale wlasnie o prawidlowa obsluge tego wlasnie przypadku chodzi
Skoro dla liczb dodatnich nie występują takie anomalie to rozwiązaniem
jest zaokrąglanie wyłącznie takich liczb. No może niedokładnie tak - w
formacie floating-point operacje na znaku są bardzo proste; z resztą
co się będę wysilał, proponuję oglądnąć kod.
typedef unsigned char byte; // bajt
#define N 4 // float 4
// double 8
// long double 10
float round(float x)
{
byte *msb = (byte*)&x + (N-1); // najbardziej znaczący bajt
byte sign = *msb & (1 << 7); // zawiera bit znaku
*msb ^= sign; // x=fabs(x)
x = floor(x+0.5); // x=round(fabs(x))
*msb ^= sign; // przywrócenie znaku
To co piszesz to proszenie sie o szybkie klopoty.
Co gorsza klopoty niewykrywalne przez kompilator.
Slyszales kiedys o innych oprocz IEEE formatach liczb
zmiennoprzecinkowych ?.
Nawet na PC-tach byl kiedys format Microsoftu, ze o innych
platformach juz nie wspomne.
Adam Karpierz
Czy Delphi udostępnia jakąś procedurę zapisującą jakąś tabelę w formacie
Microsoft Excel (*.xls).
Proszę wpisać na www.torry.net w szukaniu "export xls" - kiedyś coś takiego
ściągnąłem.
| Zgodnie z prawem autorskim firma Borland może zastrzec prawa
| autorskie do stosowania tego algorytmu
Handel is a free, standalone development tool created
with Delphi 3 that enables you to create, compile,
and run projects.
Chyba mnie źle zrozumiałeś. Nie chodziło mi o prawa autorskie
programu Handel (swoją drogą ta nazwa fajnie brzmi po polsku).
Chodziło mi o prawa autora tego programu do generowania binarnych
plików DFM. Nie twierdzę, że ich nie ma, ale zwracam uwagę, że w
świetle prawa istnieje taka możliwość.
Jak wspomniałem, program nie jest już rozwijany...
Ano właśnie to chyba rozwiązuje problem. Nie da się napisać kodu w
Delphi7 Personal (używając wszystkich kontrolek) i wysłać DFM-y
twierdząc, ze zostały zrobione w tym programie.
RES to RES. Format Microsoftu. Opisany po części w
MSDN, po części w innych źródłach.
Tak? Hmmm no patrzcie Państwo tego nie wiedziałem, ale faktycznie
zasoby są tak toporne, że od razu powinno mnie coś tknąć, że raczej
nie mogą być dziełem Borlanda.
PS. Faktycznie dałem plamę, ponieważ łatwo skojarzyć jaka firma
jest specem od robienia topornych rozwiązań, które są później
łatane na siłę. W efekcie ciągłego łatania z Windows 3.0 po latach
eksperymentów powstaje Windows Me. Mam nadzieję, że dotNET
(stworzony od podstaw przez prawdziwych architektów) będzie novum
wśród dokonań uwielbianej przez nas firmy z Redmond.
Pozdrawiam, Bogdan Polak
Użytkownik Sander <ROT13_fnaq@tnmrgn.cy_ROT13w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:cftfjc.e@Hobby.od.18.lat...
"Raczy" <racz@o2.plw news:cft82f$kt4$1@atlantis.news.tpi.pl
napisał(a):
| potrzebuje jakiegos fajnego programu do przetwarzania plikow z PDF do
| WORD'a. chodzi mi o jakies sensowne ktore zmienia calosc pliku, a nie
jego
| czesc...
Najnowszą propozycją firmy ABBYY, producenta aplikacji FineReader (OCR),
jest program ABBYY PDF Transformer, który zamienia pliki PDF
do formatów Worda, Excela i nie tylko.
Format PDF jest powszechnie używanym standardem dla różnych rodzajów
plików
(m.in. dokumentacji, podręczników i artykułów) umieszczanych w Internecie
lub dołączanych do maili.
ABBYY PDF Transformer bazuje na technologiach OCR oraz analizy układu
strony.
Program można uruchomić z poziomu aplikacji Microsoft Word, Excel, Outlook
lub
Eksplorator Windows, a także poprzez Kreator PDF Transformer 1.0 z menu
Start/Programy, który prowadzi użytkownika przez proces konwersji.
Konwersja plików PDF możliwa jest do formatów Microsoft Word, Excel,
HTML oraz TXT.
http://www.abbyy.com/pdftransformer/
--
[ SANDER | ABIT IC7 + P4 2.40C @ 3.00 + Zalman CNPS 7000A-Cu +1024MB
PC3200 ]
[ Iiyama Vision Master Pro450 +Gainward GFFX 5700U 128MB 500/950 @
500/1000 ]
[ EIDE: 2xWD120GB +Asus CD-S520/A +LiteOn LTR-52327S|HP
960c|ScanMaker4850+ ]
[ SCSI: Seagate Cheetah ST19101WC 9.1GB +Adaptec 2940UW | SBLive
+4Speakers ]
Mam 2.61 - odtwarzac odtwarza, ale nie dekoduje :(
Eh faktycznie, przyznaje sie do bledu ;((
Ale bezsensu ze mp3 i inne dekoduje do wav a WMA nie ruszysz :(
Co sie tu dziwic - format Microsoftu... ;)
Pozdro.
Dimax
| Ma Pan opracowany jakiś algorytm, króry pozwala na odróżnienie
| formatu starego od formatu przestarzałego?
| Wystarczy porównanie możliwości.
| Tu bym się zastanowił. Taki format GIF, nowoczesny w porównaniu z BMP,
| ma mniejsze możliwości, choćby przechowania wielu kolorów.
No ba, ale tak to właśnie będzie wyglądać przy porównywaniu parami. Przy
ogólniejszym spojrzeniu, biorącym pod uwagę kilka formatów na raz, okaże
się, że zarówno GIF jak i BMP, choć na wzajem konkurencyjne, przegrywają
z innym, trzecim formatem.
To Pan twierdził, że ograniczone możliwości (w porównaniu z innym) świadczą
o przestarzałości formatu. A tak nie jest. Miał Pan też wskazać konkretne
pary formatów, gdzie nowszy może zastąpić stary, czy wręcz przestarzały.
Przykład z JPG i PNG był chybiony. Poza tym GIF i BMP powstały jako formaty
niekonkurencyjne -- o odmiennych, wręcz krańcowo odmiennych założeniach
i innym przeznaczeniu.
| w JPG do formatu PNG tak, by rozmiar pliku nie wzrósł znacząco.
| Może nie umiem.
| Może tak, a może nie. Trudno stwierdzić bez spojrzenia na plik.
| A czy przypadkiem nie jest tak, że to mnie w tym celu trzeba obejrzeć?
A to Pan miał być kompresowany? ;)
Aż tak źle to ze mną nie było. Po ostateczne argumenty w dyskusji nikt
jeszcze nie sięgał, więc guzów na czole nie mam.
[...o postępie...]
zawsze komuś w zbiorach pozostaną jakieś archiwalia w formacie PICT. Ale
to nie jest IMHO powód, żeby te formaty wykorzystywać w *nowych* pracach.
Zapisywanie nowych prac w najnowszym formacie Microsoft Office też
nie uważam za najlepsze rozwiązanie.
| | Ma Pan opracowany jakiś algorytm, króry pozwala na odróżnienie
| | formatu starego od formatu przestarzałego?
| | Wystarczy porównanie możliwości.
| Tu bym się zastanowił. Taki format GIF, nowoczesny w porównaniu z BMP,
| ma mniejsze możliwości, choćby przechowania wielu kolorów.
| No ba, ale tak to właśnie będzie wyglądać przy porównywaniu parami. Przy
| ogólniejszym spojrzeniu, biorącym pod uwagę kilka formatów na raz, okaże
| się, że zarówno GIF jak i BMP, choć na wzajem konkurencyjne, przegrywają
| z innym, trzecim formatem.
To Pan twierdził, że ograniczone możliwości (w porównaniu z innym) świadczą
o przestarzałości formatu. A tak nie jest. Miał Pan też wskazać konkretne
pary formatów, gdzie nowszy może zastąpić stary, czy wręcz przestarzały.
Przykład z JPG i PNG był chybiony. Poza tym GIF i BMP powstały jako formaty
niekonkurencyjne -- o odmiennych, wręcz krańcowo odmiennych założeniach
i innym przeznaczeniu.
Ale skąd ów nacisk na pary? Może być jeden format zastępujący kilka
innych - ważne, żeby zawierał w sobie ich możliwości.
[...o postępie...]
| zawsze komuś w zbiorach pozostaną jakieś archiwalia w formacie PICT. Ale
| to nie jest IMHO powód, żeby te formaty wykorzystywać w *nowych* pracach.
Zapisywanie nowych prac w najnowszym formacie Microsoft Office też
nie uważam za najlepsze rozwiązanie.
Formaty MSO są często nieczytelne same dla siebie, co Pan już kiedyś
zauważył, więc jest to przypadek szczególny. Poza tym jest jeszcze inna
kwestia - czy będzie następowała i w jakim kręgu odbiorców wymiana
danego dokumentu. W przypadku obiegu ograniczonego do odbiorców o
określonej wersji oprogramowania (np. w ramach firmy), przestaje to być
problemem.
| Pytanie 2: czy jest jakies inne, lepsze rozwiazanie od wybranego do
| realizacji tego projektu?
widocznie poza m$ nikt takowego nie dostarczyl
to nie jest odpowiedź - równie dobrze można napisać: nikomu nie chciało
się poszukać. czy wogóle ogłoszono publiczny przetarg na realizację
systemu? (brak wzmianek w 'Historii Projektu' na przytoczonej stronie)
pozdrawiam,
Artur Brodowski.
| Witam jestem tu poczatkujacy
| Mam zainstalowanego Linuxa RH 6.2 i mam pytanie:
| Czy mozna przez siec uruchomic na linuxie aplikacje z innego komputera z
| ^^^^ ^^^^^^^^^^^^^^^^
| Win98 (np. Word)
| Nie chodzi mi o Worda podalem to jako przyklad, chodzi mi ogolnie czy mozna.
| Pozdrawiam Rysiek.
| To sa inne systemu operacyjne. Co prawda istnieje cus takiego jak
| emulacja dosa, ale bedzie ciezko.
| a VNC (Virtual Network Computing) to pies i pewnie nie robi tego co
| kolega pytajacy by chcial osiagnac ;).
Drogi Panie misi3k.
Jakby Pan uwaznie przeczytal o co chodzi pytajacemu to ta gadka nie
bylaby potrzebna. Pytajacemu chodzi oto jak odpalic aplikacje na Linuxie
a nie je podgladac (przez VNC viewer) odpalone na Windzie. Awiec VNC to
PIES!!!
Drogi Panie Pawe/l ;)
Sugeruje Pan ze VNC jest do podgladania (cokolwiek mailoby to
znaczyc) Windowsa. Pytajacemu chodzilo o odpalenie po sieci z innego
komputera np. Worda i mozna to osiagnac przy pomocy VNC, jezeli
sie myle niech mnie piorun strzeli ;P.
btw. Jak by nie napisal ze chce po sieci to odpowiedzial bym WINE :))
/mnt/cdr/PLD/RPMS$ rpm -qpi wine-20000326-1.i686.rpm
Name : wine Relocations: (not
relocateable)
Version : 20000326 Vendor: PLD
Group : Applikacje/Emulatory Source RPM:
Size : 6326252 License: distributable
URL : http://www.winehq.com
Summary : Program pozwalający uruchamiać aplikacje Windows.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Description :
Wine iest programem dzięki któremu można uruchamiać programy napisane
dla Microsoft Windows pod systemami unixowymi. Składa się on z
loadera, który
pozwala wczytywać i uruchamiać programy w formacie Microsoft Windows
oraz z
biblioteki, która implementuje API Windows przy użyciu odpowiedników
Unixowych
oraz z X11. Biblioteka może być także wykorzystana do przenoszenia
aplikacji
Win32 do Unixa.
misi3k
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku| | Sam uzywam otwartych systemow od lat. ale to nie powod by zakazywac
| | komitetowi normalizacyjnemu przyjmowac jakis tam standard. Przyznasz ze
| | to jakis komunizm i recznie steroway jedyny sluszny kierunek parti
| | wylazi z takiego myslenia.
| Idź doczytaj jaki otwarty jest format Microsoftu.
| Zaraz to sie zdecyduj. Albo Ty jestes lepszy/wazniejszy i zadne IEEE czy
| ISO Ci nie podskoczy bo Ty wiesz lepiej. Albo po prostu beda istniec dwa
| rozne standardy otwarte.
| Ale sęk w tym, że jeden z nich nie będzie otwarty.
jak zagłosują ze jest to jest. A jak chcesz zdefiniować otwartość? Moim
zdaniem od lat definicja jest jasna. Jak ja ludzie uznaja za standard to
jest. Nie znam innej otwartości. IEEE albo iso czy podobnie. No chyba,
ze jestes lepszy od tych wszystkich organizacji i wiesz lepiej ;)
To może ja ustale np nowy standard miary długości, wszyscy bedą mogli z
niego korzystać pod warunkiem że kupionymi odemnie linikami.
Powiedzmy jednostką będzie mój wzrost - a co ;)
Nie mam nic przeciwko aby współistniał z istniejącym już metrem.
Oczywiście nie da sie określić ile 1 sergiusz ma metrów i na odwrót -
bo to dwa różne standardy. Ponieważ obowiązują 2 standardy to wszyscy
musza robic dokumentacje w 2 egzemplarzach, w każdym standardzie jedną
no i zaniejśc ją do urzędu w 4:
- w metrach i odf
- w metrach i ooxml
- w sergiuszach i odf
- w sergiuszach i ooxml
bo nie wiadomo w czym urzędnik to będzie otwierał.
Gdy układ SI przyjmie drugi standard sekundy, będa musiał zanieść ten dokument w
8 egzemplarzach. A gdy urząd miar i wag określi 2 standardy miary masy w
szesnastu ;)
Standard to standard. Rozumiem że np celcjusze sa przeliczalne na kelwiny czy
inne, ale tu nie ma przelicznika.
Firma chcąc byc zgodna ze standardami musi dublować robote.
<kloc@rudy.mif.pg.gda.plwrote:
| Zgadzam się z powyższym z jednym zastrzeżeniem. Otóż moim zdaniem
| chyba nie należy łączyć formatu danych używanego przez edytor
| tekstu z samym systemem operacyjnym.
Kloczku, optymista z ciebie... czy jestes do konca przekonany ze
szczegoly formatu DOC sa znane firmie MS? bo ja mam pewne
watpliwosci...
Masasz rację tylko tak głupio sie składa, że o ile chodzi o format np.
Excela to jest on dostępny publicznie ale pewne szczegóły formatu
nowszysvhych wersji DOC są znane tylko MS. W tym sensie istenieje taki zwiek
jak najbardziej.
| Czy MS Win, czy Linux, czy
| inny jeszcze MacOS itp. to nie ma wpływu na format danych.
Akurat kiepskie porównanie. MS oferuje swojego Office takze na MacOS i
wynika to z porozumienai między MS i Apple.
| Moim zdaniem to koniecznie trzeba rozpracowywać te formaty
| Microsoftu bo to jest najlepsza metoda walki (konkurencji)
| z nim samym na chwilę obecną.
Najlepszą formą czegoś co nazywasz "walką" jest nieużywanie MS formatów.
| Question: Co jest takiego trudnego w tych formatach, że jest to
| nie do złamania? (chociaż w zarysie, jeśliby ktoś chciałby
| coś napisać). Co jest takiego trudnego, że aż takie programy
| jak WP i OS muszą się wieszać? I to na pliku MS Word97
| - format ma już przeszło 2 lata i obie (nie małe!) firmy
| chwalą się, że ich pakiety to czytają.
| Czy naprawdę nie mając opisu od samego MS nie można tego
| porządnie zrobić? Przecież MS i tak częściej niż raz na
| 3 lata tych formatów nie zmienia.
Proszę bardzo. To,m że nie są nidzie nieopublikowane i że sie non stop
zmieniają.
kloczek
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
ZOMO wrote:
poszukuje jakiejs w miare retorycznej strony o fontach
(nie takiej gdzie co 2 zdanie to: kup od
nas fonty, kup program do ogladania fontow,
sciagnij sobie 10 dniowy program do etc..)
www.font.org - ale nie wiem, czy tam coś znajdziesz na temat japońskiego.
Zawsze możesz napisać do autora strony Adama Twardocha (tam na stronie
jest email do niego) - to jest jeden z najlepszych specjalistów w zakresie
typografii komputerowej w Polsce i bardzo liczący się na świecie.
dreczy mnie to ze nie umiem odpalic fontow japonskich
w programach graficznych, chociaz mam support japonski
ktory diala np. pod Word-em...
Hmmm, chyba nie pomogę w tym...
1 z brzegu pytanie to jaka jest roznica miedzy plikami:
*.ttf
Czcionka True Type - wektorowy format Microsoftu właściwy dla środowiska
Windows
*.ttc
??
*.pfb
*.pfm (te 2 to fonty Rhotoshop-a)
Te dwa pliki (ta sama nazwa, jeden z jednym rozszerzeniem, drugi z drugim)
to czcionka Type 1 - również wektorowy format, ale Adobe. Używany w Macach
i profesjonalnych programach graficznych. Zwana też czcionką
postscriptową.
*.ps (to jakies fonty "postskryptowe" co to jest ?)
To jest plik postscriptowy - wektorowy format opisu wyglądu strony. Do
drukowania na drukarkach postscriptowych.
*.fon (plik Jis.fon 451kB to fonty z Photoshopa
A to jest czcionka rastrowa, czyli taki jakby zbiór bitmapowych rysunków
każdej litery w różnych wielkościach.
ktore nie dzialaja :-(
*.fnt
*.f00
Tych dwóch nie wiem.
1. Jeśli sektor jest uszkodzony w taki sposób, że dostęp do
niego zawiesza elektronikę dysku, niemożliwe może być nawet
formatowanie partycji.
2. Jeśli uszkodzenia rozprzestrzeniają się, nastąpiło fizyczne
uszkodzenie nośnika (nieodwracalne).
W obu przypadkach dysk można spisać na straty.
Narzędzia do zerowania dysku pozwalają co prawda dokładnie
sprawdzić sektory i pozamieniać je tak, aby sprawiały mniej
problemów, ale nie rozwiązują sprawy.
--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół | mailto:rso@magsoft.com.pl |
| | http://www.grush.one.pl/ |
................... ftp://ftp.grush.one.pl/ ............../
[ciap]
| Doradcy próbowali wcisnąć obowiązek korzystania z produktów
| Microsoftu we wszystkich placówkach MEN. Microsoft "przekonał"
| doradców wszystkich poważnych partii i efekt był taki, że jedyną
| kompetentną partią na tym posiedzeniu był LPR. :-)
Niestety programy FLOSS w ogromnej większości nie mają dokumentacji
w języku polskim. Oprogramowanie MS wygląda pod tym względem lepiej
-- jest wiele publikacji na jego temat. Wszelkie uwagi należałoby
raczej skierować do piratów komputerowych, których zasługą jest
upowszechnienie produktów MS w naszym kraju. Teraz za to płacimy.
A co mają do tego jakieś tam programy FLOSS?
Chodziło o standardy przechowywania danych, czyli np. format plików, w
którym MEN publikuje dokumenty. Obowiązkowo miały to być formaty
Microsoft Office. Według pani Koźmińskiej stosowanie otwartego formatu
plików (np. OpenOffice) jest np. niezgodne z ustawą o ochronie danych
osobowych. :-P
Ustawa przeszła, ale była to taka granda, że posłowie chcąc nie chcąc
musieli tę ustawę odkręcić, i to w atmosferze skandalu.
Polecam lekturę stenogramu tego posiedzenia (dostępny w podanym
wcześniej linku).
Nawiasem mówiąc, chyba nie wiesz co mówisz, jeśli chcesz wprowadzić
w Polsce wymóg korzystania z oprogramowania, do którego nie ma
pełnej dokumentacji w języku polskim :)
Po pierwsze ustawa dotyczyła czegoś ZUPEŁNIE innego.
Po drugie, co prawda nie znam się na programach stosowanych w edukacji,
ale od lat zajmuję się lokalizacją oprogramowania i wiem jedno:
dokumentację oprogramowania się tłumaczy. Samo oprogramowanie zresztą
też. Ale nikt nie będzie wydawał pieniędzy na lokalizację
oprogramowania, które nie jest lub nie będzie w danym kraju używane.
Inny pomysl: uzyj Windows 2000 Developer SDK Microsoft'u. Byc moze bedzie to
rozwiazanie troche przyciezkie, ale bedzie dzialac, bo Microsoft zna swoj
wlasny format dobrze.
Ostatnia rada - format Microsoft'u nie jest ani oficjalnie publikowany ani z
tego co widzialem szczegolnie spojny i przyjazny dla projektantow parserow.
Nawet jesli Twoj parser bedzie dzialal z prostymi dokumentami, cokolwiek
bardziej zlozonego spowoduje upadek.
mp
"Tomasz Grobelny" <gr@poczta.onet.plwrote in message
d@poczta.onet.pl wrote:
| Szukam w miare dokladnego opisu formatu
| Microsoft'owego pliku DOC -
| mile widziany i Word 97 (Unicode)
| i Word 95.
| Siedze nad konwerterem.
Zapytaj osoby która pisała konwerter do koffice.
www.koffice.org-Import/Export Filters-(coś tam czego nie pamiętam) i
poszykaj autora. Możesz też popatrzyć na źródła tego konwertera. A może
wystarczy Ci RTF?
| Na microsoft.com nie moge sie doszukac.
Nic dziwnego. Podobno kiedyś było ale już nie ma...
| K.Dalbek
Tomasz Grobelny
Hej !
Potrzebuje pilnie wszelkich możliwych materiałów (po polsku , angielsku) na
temat PE Format
Portable Executable File Format microsoftu.
Za odpowiedzi z góry bardzo dziękuje !
Witam,
Robię właśnie drugie podejście do Wordfasta i jestem ciakawa Waszych opinii na
temat tego programu. Czy rzeczywiście znacząco ułatwia tłumaczenie? Bo ja się
jakoś nie mogę przekonać... Przeszłam sobie kurs z podręcznika, zabrałam się do
pracy, i na dzień dobry mam problem ze znacznikami i polami, więc zastanawiam
się nad niezawodnością WF. Jakie według Was są dobre i złe cechy tego programu?
Z góry dziękuję za opinie.
Pracowałem za pomocą Wordfasta 5 lat i bardzo ten program cenię.
Do tłumaczenie dokumentów Worda/RTF jest idealny. Wymaga jednak pewnej
wiedzy technicznej, orientowania się w tym jak są zapisywane dane w
glosariuszach i pamięciach, itd. Dobrze opracowane jest podstawianie
terminów z glosariuszy. Dla mnie zaletą jest również praca w środowisku
MS Word, czyli możliwość korzystania z wordowskich funkcji korekty
pisowni i gramatyki, z wyszukiwania za pomocą symboli itd.
Od czasu gdy kupiłem Tradosa/SDLX przestałem korzystać, ale to raczej z
niechęci do rozpraszania pamięci w różnych formatach.
Zalety:
- cena
- szybkość
- możliwość bardzo dokładnego dostosowania do wymagań użytkownika
- otwarte formaty pamięci i glosariuszy
Wady:
- brak filtrów do formatów Microsoft Office, poza Wordem
- brak filtrów do programów DTP
- czasem brak stabilności (nie dotyczy typowych dokumentów MS Word)
- konieczność zwracania uwagi na zapisywanie tłumaczenia pod inną nazwą,
itd. - brak zintegrowanego zarządzania projektami
HTH
P.
komensky.vcf
< 1K Pobierz
Mam przed oczami opis pewnego promu. Mówi on między innymi, że "largeur
hors
membres" tej jednostki wynosi 27,7 m, a "longueur de roulage" 2000 m. Czy
ktoś wie, jak się te terminy tłumaczy na polski? Co do "roulage" znalazłam
w
Guglach termin "długość najazdu", ale nie wiem, czy to jest to. Aha, czy
"ponts", których na promie jest 11, to mostki czy pomosty?
-----------
/.../ szerokość - odległość pomiędzy burtami bocznymi,; średnica zewnętrzna
wałków,; podziałka wałków - odległość ...
pl.wikipedia.org/wiki/Przenośnik_wałkowy - 21k - Cached - Similar pages -
Note this
Portal Morski -Porty Unii EuropejskiejBasen Deurganck o długości 2,6 km i
szerokości 450 m, posiada nabrzeża o łącznej ... na obsługę jednostek z 22
kontenerami załadowanymi między burtami. ...
www.portalmorski.pl/caly_artykul.php?ida=1159 - 44k - Cached - Similar
pages - Note this
[DOC] WMS 17/06File Format: Microsoft Word - View as HTML
Między wręgami jest odstęp, który wynosi ok. 60 cm. Wysokość dna ... i
holownikowi ZEUS /pojemność brutto 186, długość 28,43 m, szerokość 8 m, ...
www.im.gov.pl/publikacje/WMS%2017-06%20WESTWIND.doc - Similar pages - Note
this
[PDF] Dz.U.62.16.68 Konwencja o jednolitym sposobie pomierzania ...File
Format: PDF/Adobe Acrobat - View as HTML
kadej burty statku. Gdy jednak odległość okładzin przekracza 0305 m (1
stopę), to szerokości naley. mierzyć między krawędziami wewnętrznymi wręgów.
...
floos.pl/index2.php?option=com_content&do_pdf=1&id=107 - Similar pages -
Note
polecam ten ostatni link, duzo slownictwa o mierzeniu statkow
co do reszty, pomosty (mostek mz jest jeden, dla kapitana)
roulage - na razie nie wiem
:))) pzdr.,
bułka paryska
From - Thu Sep 22 09:54:25 2005
X-Account-Key: account3
X-UIDL: 414fce0c00000f5f
X-Mozilla-Status: 0001
X-Mozilla-Status2: 10000000
Received: from francis.mail.atl.earthlink.net
(francis.mail.atl.earthlink.net [207.69.200.54])
by xxx.xxx.xxx.xxx (SGI-8.9.3/8.9.3) with ESMTP id JAA61731
for <xxx@xxxxxx; Thu, 22 Sep 2005 09:49:34 +0200 (METDST)
From: Pol@niszczenie.net
Received: from dialup-4.249.147.195.dial1.washington2.level3.net
([4.249.147.195] helo=business-480220.niszczenie.net)
by francis.mail.atl.earthlink.net with esmtp (Exim 3.36 #10)
id 1EILMu-0000Xd-00; Thu, 22 Sep 2005 03:19:44 -0400
Message-Id: <6.2.0.14.2.20050922030949.02042870@mail.niszczenie.net
X-Mailer: QUALCOMM Windows Eudora Version 6.2.0.14
Date: Thu, 22 Sep 2005 03:13:36 -0400
To: 22azie@radio.com.pl
Subject: CELOWA POLITYKA NISZCZENIA POLAKOW I POLSKI
Mime-Version: 1.0
Content-Type: multipart/mixed;
boundary="=====================_18321635==_"
Status: O
--=====================_18321635==_
Content-Type: multipart/alternative;
boundary="=====================_18321635==.ALT"
--=====================_18321635==.ALT
Content-Type: text/plain; charset="us-ascii"; format=flowed
Szanowna Pani,
Szanowny Panie,
Uprzejmie prosze o przeczytanie zalaczonej informacji o celowej
polityce niszczenia Polakow i Polski. Wydaje sie ona byc na czasie tuz
przed wyborami do Sejmu, Senatu i na Prezydenta w 2005 roku. Zalacznik jest
w formacie Microsoft Word. Nie zawiera on jakiegokolwiek virusa i innego
niebezpieczenstwa dla komputera. Pozostawiam do Pani-Pana uzanania to, co
nalezy i mozna zrobic na podstawie przedstawionych faktow.
Rozumiem, ze kazda minuta polaczenia internetowego, w tym
otrzymanie e-mail z zalcznikiem kosztuje w Polsce. Nie moge zrekompensowac
takiego wydatku w inny sposob anizeli podac link do dobrego i darmowego
PowerDesk do zarzadzania plikami w komputerze, jak nstepuje:
http://www.xxx.xx/xxx/xxx.exe. Wymaga to sciagniecia 1.7
Meg. Pozniej mozna instalowac ten progam w dowolnej ilosci komputerow w
Windows 98, 2000 i XP.
i atakie tam pitolenie. Polityka plus reklama jakiegos oprogramowania pluz
zalacznik (zzipowany doc)
P.S. Hłe, hłe
Ma do dwu formatów: Microsoft Outlook oraz Microsoft Exchange :-)
Microsoft nie jest zainteresowany według mnie ludźmi przesiadającymi
się *z* ich produktów do produktów innych firm. Czyż nie jest to
wpełni zrozumiałe? hłe, hłe... Troszczy się o użytkowników swoich
wyrobów mając w nosie tych, którzy "zdradzili". Natomiast chętnie
wspiera użytkowników wymieniających np. Eudorę czy Netscapa na MS.
Odpowiednie Importy są i to się chwali - w pełni popieram taką
politykę - Netscape niech sobie napisze konwerter sam ze skrzynek
Microsoftowych w trosce O SWOICH użytkowników.
Nie. Microsoft w ogóle nie troszczy się o SWOICH _użytkowników_.
Microsoft troszczy się o SWOJĄ pozycję na rynku. Trzymanie skrzynek
pocztowych we włąsnym binarnym formacie miało by sens wyłącznie w
przypadku, gdyby owocowało to szybszą praczą - szybszym
"kompaktowaniem", szybszym wczytywaniem skrzynek pocztowych,
przesuwaniem dużych ilości wiadomości itp.
Niestety tak nie jest - wszystkie te operacje wykonywane są wyraźnie
wolniej, niż przez Messengera (o takich programach jak mutt czy pine nie
wspomnę, slrn czy tin to trochę inna parafia), który trzyma się
standardu unixowych mailboxów. Dzięki takiemu podejściu Netscape mogłem
najpierw przenieść się z całą pocztą pod Linuxa, tam zniemić ze dwa razy
program pocztowy ( ;-)), później wrócić z pocztą pod Windows, chwilę
poużywać The Bat!, żeby następnie wrócić do Messengera.
A własnie - co do eksportu i szacunku dla użytkowników. The Bat! oraz
Pegasus mają własny format skrzynek pocztowych, a umożliwiają, a jakże,
eksport do unixowego mailboxa. I gdyby MS choć trochę dbał o wygodę
swoich userów, też dodał by coś takiego w OE5, lub przynajmniej zostawił
format skrzynek z OE4.
Pozdrawiam -
| BTW: abiword ma jednak ta wade wzgledem OO, ze nie otwiera co
| popularniejszych formatow...
| Jakich to nie otwiera?
wordow. Cytat z dokumentacji:
A której wersji tyczy się dokumentacja?
AbiWord can open some documents created in Microsoft format. Open the
document using File Open. After opening the document, there may be some
differences in the way AbiWord presents the document when compared with
Microsoft Word. In addition, AbiWord cannot yet open all the various
formats used by Microsoft Word.
Być może AbiWord nie potrafi otwierać dokumentów z osadzonymi obiektami,
takimi, jak prezentacje, wykresy Excela, czy pliki dźwiękowe (po co to
komu w dokumencie tekstowym), ale typowe dokumenty w rodzaju "dwie
tabelki, trochę tekstu i trzy obrazki" otworzy.
If you do encounter problems, ask the Word user to save the document as
Rich Text Format (.rtf). All versions of Microsoft Word can do this, and
AbiWord can open RTF files reliably.
ROTFL
"Do tej pory mi wszystko działało, a pan mi tu jakimiś dziwnymi plikami
życie utrudnia. Poza tym, jak na nie klikam, to mi się Word nie otwiera,
tylko takie dziwne okienko[1]"
Z powyzszego wynika, ze przy otwieraniu wordow czekaja Cie ciekawe
przygody. OO radzi sobie z tym niezle.
Przygody to są wtedy m.in. kiedy próbujemy otwirzyć starszym Wordem
nowszego doca. ;^)
m.
[1] -- Okno przzyporządkowania programu do rozszerzenia pliku.
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
On 11/24/2007 6:33 PM, Andrzej Gdula wrote:
[...]
| Nikt nikomu nie zabrania mieć� wś�asnych pomysś�ów na powstanie i rozwój
śźycia na
| ziemi.
Oczywiś�cie, nikt ci nie zabrania mieć� takich pomysś�ów. Tylko po co je
gś�osisz na grupie "sci", skoro nie masz pojć�cia o tym, czym jest nauka?
| Ale stale zmieniane pomysś�y, ze zmiennymi zakresami i czasem
| obowić�zywania, nawet nie zasś�ugujć� na miano hipotezy.
W nauce taka zmiennoś�ć� wraz z rozwojem wiedzy jest na porzć�dku dziennym
i dotyczy nie tylko biologii, ale kaśźdej dyscypliny, ś�ć�cznie z fizykć�,
chemić� i matematykć�.
Jako chemik obserwujć� cić�gle, jak stare hipotezy okazujć� sić�
niewystarczajć�ce dla nowych odkryć�, których nie potrafić� wyjaś�nić�. Nie
oznacza to zazwyczaj, śźe sć� bś�ć�dne (choć� i tak bywa), lecz śźe naleśźy je
uzupeś�nić�. Np. pomimo tego, śźe jeszcze niedawno uwaśźano powszechnie, śźe
krzem nie mośźe wytwarzać� wić�zaś� wielkorotnych (tj. podwójnych i
potrójnych), jednak udaś�o sić� takie zwić�zki otrzymać� syntetycznie. Czy w
tej sytuacji naleśźaś�o stwierdzić�, śźe caś�a chemia krzemu nadaje sić� na
ś�mietnik, a istnienie zwić�zków Si=Si wytś�umaczyć� mośźna jedynie
interwencjć� Kreatora?O, prześ�ledśż sobie ewolucjć� teorii kwasów i zasad,
od Arrheniusa, przez Brĸnsteda, do Lewisa. Arrhenius by padś� se ś�miechu,
gdyby ktoś� mu usiś�owaś� wmówić�, śźe ZnCl2 jest kwasem! :-)
I tak jest ze wszystkim w nauce. Powtarzano ci to zresztć� tutaj juśź
wielkorotnie.
MS
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku© 2009 Najlepszy miesiąc kawalerski w Polsce !!! - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates