Oglądasz wypowiedzi znalezione dla frazy: Michalina Wisłocka Sztuka kochania





Temat: skanowanie klisz???


Niedługo stanie na szafce obok mojego kompa
śliczny i nowy skaner Nikon cośtam 8000 ED /chyba/
stąd moje pytanie - raczej do praktyków
jak najlepiej przygotować się do współpracy z wyż./wym.


Ja kupilem sobie czarna roletke na sciane, zeby mi sie w baniaku
nie odbijala, to samo na okna. Do tego paczke czarnych T-shirtow.
Z kominiarki zrezygnowalem, nie jestem ekstremista ;)


jaką polecacie literaturę, strony www, tudzież inne propozycje mile
widziane


Michalina Wislocka "Sztuka kochania" - pozycji skolko ugodno ;)

q

Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku



Temat: Ebooki
Michalina Wisłocka - sztuka kochania
Michalina Wisłocka - sztuka kochania

rapidshare.com/files/59346982/Wislocka_Michalina-Sztuka_Kochania.pdf.html
tego chyba nie trzeba opisywac :) Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku



Temat: Lektury Faceta :)
Lektury Faceta :)
Ponoć mało co się już w dzisiejszych czasach czyta, ale może zróbmy
małą listę co jest wartościowego w literaturze, co pozytywnie
kształtuje myślącego faceta. Ja sam należę do grona tych imbecyli
życiowych, którzy dopiero zainspirowani słowem pisanym pojmą to, o
co się potykają na codzień...:). Nawet jeżeli z tej listy (mam
nadzieję wkrótce 100 pozycji) ktoś wybierze tylko kilka, to ich
jakość przyniesie owoce po przeczytaniu.....

Idzie mi o męską literaturę, taką w której jest mężczyzna. Z krwi i
kości, żyjący wśród ludzi, dla ludzi. Szukamy zatem uniwersalnego
kanonu "Lektur Faceta".....

Co mi tak, na szybko przychodzi do głowy to:

William Wharton "Tato"
Michaił Szołochow "Los człowieka"
Erich Maria Remarque "Na zachodzie bez zmian"
Bohumil Hrabal "Obsługiwałem angielskiego króla"
Mika Waltari "Egipcjanin Sinuhe"
Pär Lagerkvist "Karzeł"
Michalina Wisłocka "Sztuka Kochania" :)
* to trochę żart, bo już są bardziej współczesne pozycje na rynku

Co dodacie? Tylko przeczytane ! Nie lista z internetu...Nasza
forumowo-męska :)

Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku



Temat: Rachunkowośc trójwymiarowa
grzech_o_1 napisał:

> Pani Michalina Wisłocka, 'Sztuka kochania', wydanie 1974, strona
> 98. Polecam. Super gimnastyka przed snem. Aerobik to pestka.:)))

Tylko, że do tanga trzeba dwojga;-).
Ale dziękuję, też zamiast aerobiku wole inne przyjemnosci;-D


Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku



Temat: Seks nieochrzczony
cd czyli ino do kobiyt
"Sztuka kochania jest przeznaczona przede wszystkim dla kobiet, ale i
mężczyzna powinien ją przeczytać, żeby wiedzieć, kim jest kobieta.

Michalina Wisłocka

Sztuka kochania po licznych perypetiach ukazała się w 1976. Była pierwszym z
prawdziwego zdarzenia poradnikiem seksuologii w krajach Układu Warszawskiego i
mimo że wychowały się na niej trzy pokolenia par, aktualności nie straciła do
dzisiaj. Autorka uzupełniła Sztukę kochania nowymi metodami antykoncepcji,
propozycjami pikantnych zabaw erotycznych, tekstami historycznymi o mowie
miłosnej oraz metodami zaspokajania głodu seksualnego u ludzi samotnych. W
Polsce sprzedano około 7 milionów egzemplarzy Sztuki kochania, nie licząc
pirackich dodruków. Czy taką popularność spowodowało jedynie obalenie tabu
seksualnego? Jak się okazuje - nie do końca. Sztuka kochania nie jest
zwyczajnym, zimnym poradnikiem. Jest w niej wiele ciepła, zrozumienia,
serdeczności i wyrozumiałości. Ta książka uczy kochać. I to właśnie sekret jej
popularności."
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku



Temat: Darmowe polskie ebooks - polecam - www.4shared.com
Na tej stronie można też ściągnąć muzykę bez konieczności instalowanie różnych
programów - wiecie jakich...
Książki są od koloru do wyboru, zależy co kto lubi.
Ja zaczytuję się we wszystkich możliwych poradnikach i ostatnio książkach Dana
Browna, jest nawet najnowszy Harry Potter.
Polecam różne książki Janusza Wiśniewskiego, przede wszystkim Samotność w
sieci. Manuela Gretkowska jest bezkonkurencyjna. Andrezj Sapkowski też godny
polecenia.
Moje ulubone to:
Przewodnik świadomego śnienia - Erin Wamsley
Potęga podświadomośći - Joseph Murphy
Obudź w sobie olbrzyma - Anthony Robbins
Toksyczni rodzice - Susan Forward
Seksualny klucz do kobiecych emocji - polecam podunąc partnerowi
Sztuka kochania - Michalina Wisłocka
O sztuce milości - Erich Fromm
Nie bój się bać - Susan Jeffers

Wszystko czego duża zapragnie można znaleść na tej stronie. Generalnie czytanie
na ekranie nie jest zbyt fajne, ale skoro nie mam dostępu do polskich książek
to czemu nie.
Mi ta strona została polecona przez wspaniałą osobę i mam nadzieję, że wam się
też przyda i sprawi tyle radości co mi ;-)) Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku



Temat: Polecane lektury
Alex Comfort, "Radość seksu" - właśnie wyszło wznowienie. Niby o technikach
seksualnych, ale z duszą i mądrze.
Michalina Wisłocka "Sztuka kochania", "Sztuka kochania w 20 lat później". Obie
książki mądre, można w nich znaleźć proste rozwiązania różnych kłopotliwych
problemów. Autorce należy wybaczyć sentymentalną filozofię i wczytywać się w to,
na czym się naprawdę znała. Druga część znacznie mniej skandalizująca, bo
później wydana, dla par w starszym wieku na wagę złota.
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku



Temat: Przedwczesny wytysk i przedłużanie stosunku
michalina wislocka 'sztuka kochania', rozdzial 6 - czas trwania stosunku.
wymienionych srodkow farmakologicznych zapewne nie uswiadczysz w dzisiejszych
aptekach (nie znam zadnych aktualnych), ale moze ty i twoja partnerka
skorzystacie z opisanych tam cwiczen...
jesli masz cierpliwosc, to poszukaj na forum - przynajmniej raz pojawil sie tu
taki watek i chyba w miare sensowne rady.
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku



Temat: Książka w prezencie ślubnym?
Michalina Wisłocka - "Sztuka kochania" Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku



Temat: Rachunkowośc trójwymiarowa
Pani Michalina Wisłocka, 'Sztuka kochania', wydanie 1974, strona
98. Polecam. Super gimnastyka przed snem. Aerobik to pestka.:))) Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku



Temat: Ksiazki na temat sexu
Zbigniew Lew-Starowicz, "Seks partnerski", Warszawa, 1988.
Michalina Wisłocka, "Sztuka kochania", Warszawa, 1984.

Miłej lektury!
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku



Temat: jakie imie dla dziewczynki -moje typy...
Tez Michaliny(syn Michał juz jest) zadnej nie znam, ale kojarze z ta sp. juz
Michaliną Wisłocką ,, Sztuka Kochania" Imie podoba mi sie.
Monika jakos kiepsko mi sie kojarzy... Córka ratownika )
Milego dzionka. Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku



Temat: Idealny odpowiednik seksualny
Idealny odpowiednik seksualny
Witajcie.
Tym razem z tematów nie koniecznie najprostszych.
Od jakiegoś czasu nurtuje mnie pewna myśl i jestem ciekaw czy podejmiecie
polemikę. Czysto akademicką polemikę dodam, gdyż nie będzie to o historii
czysto z życia wziętej. Choć pośrednio a i owszem.
Do rzeczy zatem.
Wszyscy sobie zdajemy sprawę z tego jak skomplikowaną rzeczą jest seksualność
człowieka. Jednak w zależności od płci sprawa wygląda inaczej. Chodzi mi
konkretnie o osiąganie orgazmu przez partnerów w trakcie współżycia.

Mężczyzna.
O tym jak "prosta w obsłudze" jest seksualność mężczyzny rozwodziliśmy się
mniej więcej w wątku "Męskie Libido".
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=15128&w=55792732&a=55792732
Generalnie sprawa wygląda tak że jeśli facet nie posiada jakichś większych
problemów zdrowotnych, to pomijając częstotliwość i ochotę orgazm prawie
zawsze i prawie u każdego faceta wieńczy stosunek seksualny. Napisałem
"prawie" gdyż zostawiam sobie margines błędu na wyjątki potwierdzające regułę.
Zatem krótko mówiąc facet + sex = orgazm tak w 9,5 przypadków na 10.

Kobieta.
No właśnie... i tutaj zaczynają sie "schody". Sprawa orgazmów u kobiety to
temat rzeka na niejedną profesurę. Występowanie podniecenia, wilgotność
pochwy, i wszystkich innych symptomów seksualnych przed, w trakcie i po
stosunku wcale nie gwarantuje, że stosunek zakończy się orgazmem. Mówi sie, że
kobieta orgazmu musi się nauczyć, że kobieta musi sie seksualnie rozbudzić,
że kobieta musi poznać samą siebie. itp. itd. Jednak to wszystko ciągle nie
gwarantuje, że osiągnie pełna satysfakcję w trakcie współżycia. Jeśli dobrze
pamiętam różne dane statystyczne, szacuje sie, że nawet ok. 30% kobiet NIGDY
nie osiąga orgazmów w trakcie współżycia. Jak dla mnie koszmar ale takie są
fakty.

A teraz cytat który podkusił mnie by założyć ten wątek. Będzie z klasyki
polskiej seksuologii czyli Pani Michalina Wisłocka i "Sztuka Kochania" zatem:

"Opowiadała mi pacjentka, że po dwudziestu latach względnie udanego
małżeństwa, w którym współżycie nie sprawiło jej nigdy satysfakcji seksualnej
przy stosunku, a z wielkim trudem przy podrażnieniu łechtaczki, rozeszła się z
mężem z przyczyn niezwiązanych bezpośrednio z ich współżyciem fizycznym. W
jakiś czas potem poznała na urlopie mężczyznę znacznie od niej starszego i na
pozór niezbyt interesującego. Pomimo braku wyraźnego zainteresowania nim,
jakiś przypadkowy zupełnie pocałunek wyzwolił nagle gwałtowne pożądanie, które
pozwoliło poznać przeżycia, o jakich jej się dotąd nie śniło.
Przy pierwszym stosunku partner jej zauważył z humorem, że aż trudno w to
uwierzyć, aby mogła być taka dziewicą (w sensie seksualnym) po dwudziestu
latach małżeństwa i urodzeniu dwojga dzieci. Znajomość ich trwała zaledwie
miesiąc, ale przeżycia, jakich doznała w tym czasie, pozwoliły jej uwierzyć w
to, że ziemia może się poruszyć w chwili szczytowania uniesień kochanków, jak
to opisywał Ernest Hemingway w Komu bije dzwon. Zakończyła swą opowieść uwagą,
że gdyby nie to spotkanie, sądziłaby zawsze, że takie przeżycie pojawiają się
jedynie w wyobraźni powieściopisarzy i nie maja nic wspólnego z rzeczywistością."
Michalina Wisłocka - "Sztuka kochania" wydanie dwunaste; s.195
Podaję źródło dla tych co mają ochotę poczytać.

Dobra, tyle fachowej literatury. A teraz życie, albo samo życie a konkretnie
samo.zycie2. Jakiś czas temu na tym forum był wątek założony przez kobietę o
takim właśnie nicku.
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=15128&w=47998995&a=47998995
Przeczytajcie historię. Jak dla mnie niesamowite "story". Na tym forum w
trakcie ostatniego półrocza zetknąłem się z jeszcze kilkoma podobnymi
historiami. Te dwie (książka i cytowany wątek) jednak jako najbardziej
wyraziste utkwiły mi w pamięci i skłoniły do refleksji nad dopasowaniem
seksualnym mężczyzny do kobiety.

Nieprzypadkowo pisze w takiej kolejności. Mężczyzna do kobiety a nie kobieta
do mężczyny jak to się zwykło w naszym społeczeńswtie mówić. Facet jako tzw
"reproduktor" czyli dawca nasienia z natury ma łatwe zadanie seksualne.
Oczywiście mam na myśli zdrowego faceta bez problemów czy zaburzeń
seksualnych. Nawet przy niskim libido osiąga prawie zawsze przy stosunku
orgazm. Kobieta nie.

Dlatego uważam, że kobieta powinna umieć sobie "dobrać" faceta pod względem
seksualnym. W przeciwnym razie istnieje duże prawdopodobieństwo, że nigdy nie
zazna rozkoszy pełnej satysfakcji ze współżycia seksualnego, które przecież
determinuje nasze istnienie. Musi znaleźć swój idealny odpowiednik seksualny,
taki który spowoduje, że ziemia się poruszy. Owszem można sobie znaleśc faceta
dobrego czułego, zaradnego, przystojnego i tak dalej .... Będzie się z nim
świetnie żyło ale nie współżyło. Będzie można ciągnąc ten wózek zwany
małżeństwem może nawet i przez całe życie i zestarzeć się tak, ale może być i
tak że skończy się jak w cytowanej przez mnie historii. Dlaczego ??? "przez te
cholerne orgazmy".
Kobiety, które z wieloma partnerami osiągają bez problemu orgazmy są przez
naturę "uszyte na rozmiar uniwersalny" pasują do wielu mężczyzn. Zaś kobiety,
które nie osiągają orgazmów pasuję jedynie do niektórych typów faceta, którego
musi sobie odnaleźć gdzieś tam... wśród tłumu. Który nie dość, że w łóżku to
jeszcze w życiu musi się sprawdzić.

Podsumowując zaryzykował bym tezę, że każda z Was drogie Panie posiada swój
ideał seksualny, który bez problemu wprowadzi Was na szczyty rozkoszy tylko
trzeba mieć na tyle szczęścia, rozumu czy czegoś tam jeszcze (sam nie wiem
czego), żeby umieć odnaleźć, spotkać, związać się z odpowiednim facetem. W
przypadku chybionego wyboru facet choćby stanął na głowie nie da wam pełni
szczęścia seksualnego. Dlatego nie ma co obarczać do końca mężczyzn za to, że
czasami kobieta nie ma orgazmu, czasami czytaj zawsze, ale w konkretnych
przypadkach poszczególnych par.

Ciekaw jestem co Wy na takie postawienia sprawy ????????

Pozdrawiam
Avide. Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • erfly06132.opx.pl
  • © 2009 Najlepszy miesiąc kawalerski w Polsce !!! - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates