Niedawno pytałem się, jak zaoszczędzić miejsca, i zgodznie z radami
powyrzucałem część bibliotek *.a i zestripowałem inne.
Przypomnialo mi to moj "eksperyment" ze skryptem ktory
przelatywal caly system i usilowal stripowac wszystko co generowalo
ciag "unstripped" zwracany przez polecenie file. Uprzejmie prosze
W.Czc. T. Kloczko o niepisanie, ze to glupota. Teraz to juz sam sobie
z tego zdaje sprawe :-)
Czcionek nie udalo sie zestripowac, ale zestripowanie modulow
spowodowalo, ze nie dawalo sie ich zaladowac. Po recznym dograniu
kilku bibliotek poszlo make config, kiedy mialem juz jadro sprawdzilem
baze rpm (byl to Red Hat bodajze 4.0) i ponaprawialem co trzeba. Potem
poprawilem skrypt i dzialal jak trzeba ;-)
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Blazej Strazak <blaz@gronet.plwrote:
| Mam pytania...
| 1. Czy istnieja dwuprocesorowe plyty pod 386/486 i jak sie maja do Linuxa ?
Istnieja. Tylko, ze uzywac na raz mozna tylko jednego procka.
O ile sie nie myle, swego czasu Compaq produkowal plyty
wieloprocesorowe. Byla tez pewna amerykanska firma (zapomnialem nazwe)
ktora opracowala taka technologie i mozna bylo uzywac do 8-miu
procesorow 486 na osobnych kartach. W Polsce takie komputery (pod
firma Gulipin) rozprowadzal Softronik. Widzialem na pokazie taki z
dwoma prosesorami.
System - zwykle jakis UNIX, np. SCO.
Pozdrawiam
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
MQKJa mam inne pytanie: Dlaczego zawsze jest X11R6 i tylko się dalsza wersja
MQKzmienia? Kiedy były X11R5, X10Rx itd.? Coś mi się majaczy, że kiedyś się
MQKXom licencja zmieniła, może to coś z tym... Jak to jest?
pierwsza 'ustandaryzowana' wersja: X11R1 (lub po prostu X11) - wiosna 1997
To dlaczego ja w 1992 roku uzywalem X11R4? :-) A uzywajac
komercyjnego UNIX-a bylem i tak krok do tylu bo byly juz wtedy X11R5.
Jednym slowem, chyba pomyliles sie o jakies 10 lat.
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
gri@waw.pdi.net napisał(a):
| chcialbym zeby zostaly tylko xy, czyli liczby skladajace sie z
| minimum 10 cyfr, czy to jest wogole mozliwe ? jezeli tak
| to mam ogromna prosbe, domyslacie sie pewnie jaka :-)))
Na filtr ilości znaków nie mam pomysłu
W awk-u jest funkcja length!
Np.
/[0-9]*/
{
if (length($1))
print $1
}
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Kernel kompiluje się bez bibliotek, a pliki *.h to pliki nagłówkowe,
*.c to źródła kernela. W oryginalnym kernel.tgz to wszystko jest w jednej
paczce, ale w RedHacie jest to jakoś podzielone. Szukaj czegoś co się
nazywa: kernel-headers, kernel-develop, linux-headers lub linux-develop.
Dokładnie nie pamiętam, bo nie używam tej dystrybucji.
Wiec nie pisz takich bajek. Potrzebne sa: kernel-headers i
kernel-source. No i oczywiscie trzeba miec czym kompilowac :-)
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Nie zainstalowałem przy instalacji RED HAT niektórych aplikacji, jak je
teraz doinstalować?
Czy użyć rpm?
Tak wlasnie. Najlepiej rpm -U nazwa_pliku.rpm
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Kris
ps. Jak masz zamiar krytykowac, to ustaw followup na advocacy.
Jesli liczysz na pomoc, to na pl.comp.os.linux :)
Jacek Popławski wrote:
Krzysztof Michalak wrote:
| Wkladaja plytke prosto ze sklepu i dalej wszystko
| dzieje sie samo. W Linux-ie tak sie nie uda.
ale nie mów, że jest to domeną PC-towców, a przynajmniej nie zawsze było,
kiedyś żeby uruchomić cokolwiek na PC trzeba było _znać_się_ choć trochę
na DOSie, niektórzy gurus nawet arjtem umieli pakować ;) natomiast
O qrde, nie wiedzialem, ze jestem GURU, moze zaloze sekte :)))
np. na Amidze wystarczyło włożyć dyskietkę i grać :) teraz Windows
zajęło miejsce Amigi... zapewniam cię, że są nadal ludzie, którzy
z różnych przyczyn zostali przy dosie i próbują sensownie coś robić
z Windows - ale to się nie udaje - do dziś pamiętam ile się namęczyłem,
żeby to świństwo wreszcie ustawić tak, żeby działało dokładnie tak jak
chcę.. ale zawsze kończyło się reinstalacją, żeby usunąć śmiecie... no ale
to były czasy win3.1 - nie wiem jak jest teraz...
Win 3.1 (nie 3.11) to byl IMHO nawet w miare stabilny i nie trzeba bylo
nic
reinstalowac, bo konfigi byly w TXT.
| Mimo wszystko lepiej by bylo jesli Windowsy i Linux zajmowaly inne
| segmenty rynku.
tzn? możesz dokładnie powiedzieć jakie?
Oczywiscie : Win dla graczy, a Linux do powaznych zastosowan.
Moje zdanie jest takie, ze szary czlowiek Linux'a ma _uzywac_,
oraz miec kogos, kto (bezplatnie lub platnie) mu go bedzie
konfigurowac.
Radek Kojdecki
Krzysztof Michalak napisał:
| Czy ja jestem jakas Baba Naga, zeby mnie wysylac na advocacy? Nie
| chcialem krytykowac ale dyskutowac ;-) I to do tego na temat zgdony z
| tym watkiem!
Ale crosspostowanie na os.advocacy i inną os.* jest zabronione (choć jak
widać możliwe).
Ale plama - nie zauwazylem, ze odpowiadam na post ktory byl
puszczony na obie grupy. Przepraszam - z zalozenia nie wdaje sie w
dyskusje o wyzszosci jednych systemow czy dystrybucji nad drugimi.
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Slawomir Bialek <ci@rhino.silesia.linux.org.plwrote:
Krzysztof Michalak <krz@qdnet.plwrote:
: Moze moglby mi ktos wyjasnic, po co w
: '/etc/rc.d/init.d/lpd.init', przed startem/zatrzymaniem demona
: znajduje sie ponizsza linijka:
: [ ${NETWORKING} = "no" ] && exit 0
Zmienna networking jest 'wstawiana' z pliku /etc/sysconfig/network.
I jeśli ma ona wartość "no" to wtedy wykonuje się exit 0.
W pozostałych przypadkach skrypt jest wykonywany dalej.
Czyli wstaw sobie do /etc/sysconfig/network
NETWORKING=yes
Jeśli już tak masz, to ta linijka nie jest odpowiedzialna
za Twoje kłopoty.
Dzieki za odpowiedz, ale nie o to mi chodzilo! Tzn. to ja sam
wiedzialem. Chodzi mi o to, dlaczego, jesli u mnie:
NETWORKING=no
to nie moge uzywac drukarki?
Pozdrowienia
Mam powazny problem (tak mi sie wydaje).
"Brak uprawnien dostepu do zasobu"
Tego typu komunikat dostaje prawie za kazdym razem gdy chce wejsc na serwer
linuxowy spod windozy. Na pocztku dzialo sie to tylko na jednym kompie, a
teraz coraz czesciej zdarza sie u wiekszej ilosci osob.
Tym bardziej niewiem dlaczego, gdyz od skonfigurowania samby nie zmienialo
sie tam nic. Czasami pomaga na to opcja "wyloguj" w windzie i ponownie
zaloguj pod ten sam login.
Mam caly czas takie problemy. W zasadzie to moi userzy bo mi sie
tylko kilka razy zdarzylo. Nie wiem na pewno dlaczego tak jest ale
zauwazylem, ze Windowsy czasem glupieja przy niepoprawnym wisaniu
hasla do jakiegos loginu. Ja w zasadzie sie nie mylilem i klopotow nie
mialem ale kiedys wpisalem zle haslo i winda ustawila mi zasoby innego
uzytkownka. Kiedys tez, po niepoprawnie wpisanym hasle winda mnie
wpuscila na moj login ale Samba juz nie.
Najgorzej jest z drukowaniem. Windowsowa drukarka przestawia sie
off-line i magazynuje kobylaste wydruki z Worda w spoolu a userzy sie
denerwuja, ze "drukarka nie dziala" i usiluja drukowac jeszcze raz i
jeszcze raz (matoda Windowsowa). Latwo sie domyslic co sie dzieje przy
reboocie takiego komputera...
Generalnie pomaga na to zalogowanie sie jeszcze raz w Windowsach - ale
poprawnie.
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Zgodnie z podpowiedziami sprawdzilem dowiazanie pliku /dev/@cdrom
i wskazuje on na hdc (co by sie zgadzalo z kolejnoscia, bo mam dwa dyski
twarde).
Sprawdz wiec dokladnie ustawienie zworek na CD-ROM (hdc to ma byc
2-gi kanal IDE i Master lub raczej Standalone w Twoim przypadku). I
napisz: ln -sf /dev/hdc /dev/cdrom
Zgaduje, ze malpe w nazwie ('@') pokazuje mc. Przwdziwa nazwe
zobaczysz piszac np.: ls -l /dev |less
Jednak przy probie montowania (parametr /dev/cdrom zamienilem na
/dev/hdc) znowu otrzymuje komunikat, ze jadro nie rozpoznaje urzadzenie jako
blokowego (a ten insmod driver - moze CD jest zainstalowany jako instalable
module, tylko jak to sprzwdzic).
Jesli jest to jadro z dystrybucji to powinno wystarczyc:
mount -t iso9660 /dev/hdc /mnt/cdrom
Mozesz tez sprawdzic insmodem, czy masz odpowiedni modul:
insmod iso9660
Powodzenia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Krzysztof Michalak wrote:
| Czy ktos moze zainstalowal w Linuxie taka drukarke?
Dla mojej drukarki sieciowej Xerox DocuPrint 4512
w firmie skonfigurowalem to tak:
[...]
lp:
:sd=/var/spool/lpd/lp:
:mx#0:
:sh:
:lp=:rm=xerox:rp=PORT1:
:if=/var/spool/lpd/lp/filter:
[...]
b) gdzie PORT1 to okreslona przez xeroxa fabrycznie
wartosc.
[...]
3) nie obejdzie sie bez przeczytania dokumentacji
twojej drukarni, bo tam musisz znalezc fragment
dotyczacy konfigurowania wewnetrznego print spoolera
(IPX i/lub TCP/IP). Dla TCP/IP trzeba oczywiscie
podac adres hosta, netmask i broadcast. Generalnie
mozna to uczynic przez telnet lub (bodaj na dyskietce
dla NetWare) programikiem dla Windozy.
Dzieki za pomoc!
Dokumentacje przeczytalem kilkakrotnie ale moze nie mam calosci (bo to
nie jest nowka z pudelka) bo nie natrafilem na takie rewelacje jak
nazwa kolejki a tymbardziej na taka nazwe jak "PORT1". A konfiguracje
TCP/IP dla XEROX-a zrobilem z panelu sterowania.
Na razie Win'95 drukuja po netbiosie ale docelowo maja to robic przez
Linuxa.
Pozdrawiam
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Rafal Kucharski (dzi@friko2.onet.pl) wrote:
: Ostatnio zabralem sie za upgrade jajka z 2.0.32 na 2.0.36 najpierw
: wystapily problemy ze znalezieniem make'a ale doszedelm do tego po
: paru pytaniach u znajaomych łacznie z grupą news'ą, a tu wyszedł inny
: problemi.
: Od razu na poczatku piszac make menuconfig wywala sie instalacja gdyz
: nie moze zanalezc calej masy bibliotek (*.h) jest ich tam troche.
: Gdzie one sa?
[...]
moze sprobuj make config :-)
jak sie uda to po prostu zapomniales zainstalowac ncurses
Problemy z "bibliotekami" (*.h) ;-) sugeruja brak naglowkow
(kernel-headers) lub brak odpowiednich linkow do katalogow je
zawirajacych.
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
czy ktoś ma skapilowane
winbond-840 ???
Mhm...
jezeli tak to byłbym wdzięczny za podesłanie
winbond-840.o bo mi to jakos nie wychodzi ?
Mialem malo czasu wiec nie testowalem zbyt dokladnie ale na
swierzutkiej instalacji RH 5.2 (2.0.36) skompilowalem zgodnie z
zakleciem podanym na koncu tego pliku. Poszlo bez zajakniecia, wiec
podmienilem nim tulip.o i siec ruszyla. W zasadzie bez zadnych
problemow. Jak chcesz, to Ci moge skompilować ale podejrzewam, ze
robisz co nie tak!
czy ktos sprawdzał działanie tego drivera na 100TX ?
Niestety, tylko na 10Mb
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
On Tue, 28 Apr 1998 01:15:23 +0200, "Krzysztof Pudlowski"
<ko@smelcom.lowicz.plwrote:
Czy komus na tej liscie udalo sie odpalic PostODBC i Postgresa ?
Prosze o odpowiedz i z gory dziekuje!
Prawde mowiac nie sprawilo mi to zadnego klopotu. Postgres ver.
6.2.1 z plytki SOFTWARE na Linuksie 2.0.30 (RH 4.2) i PostODBC
32-bitowe na Win'95. Teraz mecze tego PostODBC i niestety mam pewne
problemy (albo raczej on ma). Uzywam ich na razie tylko do testow.
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
<artur@priv.onet.plwrote:
Poszukuje informacji na temat odpowiednich wpisow do pliku boot.ini (lub
innych propozycji) aby wystartowac te trzy systemy operacyjne, najlepiej z
menu, z trzech roznych partycji na jednym dysku:
winnt - ntfs
win95 - fat32
linux - ext2
Prosze oto moj:
[boot loader]
timeout=30
default=C:
[operating systems]
C:="Microsoft Windows 95"
multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(2)WINNT="Windows NT Server Version
4.00"
multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(2)WINNT="Windows NT Server Version
4.00 [VGA mode]" /basevideo /sos
C:BOOTSECT.LNX="Linux"
Jak widac:
Win'95 I dysk, 0 partycja
WinNT I dysk, 2 partycja
Linux C:BOOTSECT.LNX (bootsektor z partycji Linuksowej, akurat z II
dysku ale to bez znaczenia)
Wszystko jest opisane w odpowiednim mini HOWTO.
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
LILO moze byc tylko ponizej (tu bede strzelal, wiec moge sie pomyslic)
1024 cylindra. Dlatego pierwsza partycja, ta z ktorej bootujesz, musi
byc mniejsza niz (znowu z pamieci) 540 MB (?).
Jesli skorzystasz z LBA to moze miec wiecej niz 540MB. A w ogole
chodzi o to aby jadro lezalo ponizej 1024 cylindra - bo inaczej BIOS
nie potrafi zbootowac PC-ta.
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Chcac prztestowac Sambe wpisalem:
[root@linux kurczak]# smbclient -L localhost
Added interface ip=192.168.1.1 bcast=192.168.1.255 nmask=255.255.255.0
startlmhosts: Can't open lmhosts file /etc/lmhosts. Error was No such file
Napisal ze nie moze otworzyc /etc/lmhosts a ze nie mialem
tego pliku to go utwozylem, lecz nie bardzo wiedzialem co do niego
wpisac (sadzac po nazwie zapewne DNSy).
Odpowiednik pliku hosts dla netbiosa. Tzn. plik ten powinien
zawierac numerki IP i nazwy netbiosowe komputerow.
Warto sie zapoznac z plikiem windowslmhosts.sam (sample) z
Windowsow, bo zawiera wiele komentarzy.
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Moje 95 nie reagują nawet na lmhosts.
Moze ten lmhosts ma niewlasciwy format? A moze zastosowac sie do
porady z przykladowego pliku lmhosts.sam?
*-----
# Following any entry in the file with the characters "#PRE" will
# cause the entry to be preloaded into the name cache. By default,
# entries are not preloaded, but are parsed only after dynamic name
# resolution fails.
*-----
Czy da się jednak tak ustawić sambę (z winsem, a jakże), aby odpowiadała
również na hosty zdefiniowane w jej lmhost-ach. Powiedzmy w sambowym
lmhoscie mam zdefiniowanego zenka, po czym na 95 z serwerem Wins
ustawionym na moją sambę wpisuję net view \zenek i mam zasoby zenka.
Już nie proszę, aby zenek pojawił się w browsingu, bo to chyba trochę za
dużo dla tandemu samba+95, prawda?
Jesli zenek cos udostepnia to powinien byc widoczny. Rozumiem, ze
pingi do zenka dochodza?
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
<kon@interdata.com.plwrote:
Podam ci kilka "hintów"
[...]
- wins suppot = yes, preffered master = yes
- padaj WfW adres linuxa jako wins-serwera
- zrób pliki lmhosts w WfW
Po co lmhsots jak uzywamy WINS? ;-)
- Nigdy nie miałem problemów z sambą odkąd ustawiłem lokalnego DNS-a,
choć na pewno (sprawdzone) da się bez tego. Ale powpisywanie
komputerów
do /etc/hosts nie zawadzi.
O to to ;-)
Z moich doswiadczen wynika, ze (przynajmniej dla malych sieci)
warto olac WINS i oprzec sie na lmhosts takze na Linuksie. Nie udalo
mi sie nigdy tak zrobic aby WINS w pelni dzialalo. Diagnostyka na
Linuksie sugerowala jakies problemy w konfiguracji Windows i chetnie w
to wierze ale nie potrafie ich usunac. Poza tym Windowsy'95 z WINS
czasem nie chca sie zamknac albo przedluzaja zamykanie systemu do paru
minut.
Teraz wywalilem obsluge WINS ze wszystkich Windowsow i przeszedlem
na lmhosts. O dziwo wszystkie komputery ktore cos udostepniaja sa
widoczne od razu w otoczeniach sieciowych (tak samo Linuks jak i
Windowsy).
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Problem mam z drukarka HP 5L przylaczona do linuxa RH52.
Pod linuxem dziala ok, ale za to nie dziala po zainstalowaniu jej pod
win98: W momencie drukowania strony testowej pOjawia sie pod winami:
"Nieznany blad drukarki, przechodzi w
stan offline itp...."
[...]
Jak diagonozowac to pod linuzem, jak sprawdzic co sie dzieje, czy jest
jakies narzedzie do tego? smbstatus? (chyba nie to)
Moze wspolnie napiszemy jakis FAQ dotyczacy drukowania z
Windowsow przez Sambe?
Ostatnio rozwiazalem jeden problem: userka "samowolnie" zmienila sobie
login (dodala kropeczke po imieniu), a malostkowy Linux nie rozpoznal,
ze to Pani Malgosia chce drukowac i uparcie z~adal autoryzacji :-)
Inny problem to przechodzenie drukarki w Windowsach w stan offline i
magazynowanie wydrukow we wlasnym spool-u. Pomaga reczne przelaczenie
na online i reboot Windowsow. Moze ktos zna lepszy pomysl?
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
On 16 Apr 98 15:22:04 GMT, maci@fornet.com.pl (Maciej Siuta) wrote:
Czy ktos moze mi powiedziec gdzie znajde ODBC do postresql, ale gdzies w gdzie faktucznie
jest mozliwosc sciagniecia tego, bo z postODBC. Jest wersja 16 - 32 bitowa. Sciagnalem na razie zrodla i
bede usilowal instalowac.
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Ciekawe co powiesz na program, ktory pod kontrola debuggera
dziala, a samotnie wywala sie juz po paru akcjach ? ;-)
Typowy objaw niezainicjalizowanych wskaznikow. Czasem sie walnie,
a czasem nie. Akurat pod debuggerem przypadkowo dziala.
Czesto mi sie tak zdarzalo :-)
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Ostatni raz polską klawiaturę widziałem jakieś 15 lat temu :)))))
Ale to jest ciekawe bo np. Niemcy używają swoich klawiatur, czemu Polacy nie
chcą ?
IBM sprzedaje takie za jakas koszmarna kase ( 100 zl.).
Widzialem taka zamowiana do polskiego OS/2. Backslash dawal sie
osiagnac jedynie jako numerek z Altem lub ^Q (czy jakos tak) :-)
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Wiadomość napisana przez: Krzysztof Michalak:
On Wed, 10 Mar 1999 08:40:36 GMT, rwe@ajax.umcs.lublin.pl
(Remigiusz Weska) napisal:
| Ostatni raz polską klawiaturę widziałem jakieś 15 lat temu :)))))
| Ale to jest ciekawe bo np. Niemcy używają swoich klawiatur, czemu Polacy nie
| chcą ?
IBM sprzedaje takie za jakas koszmarna kase ( 100 zl.).
Widzialem taka zamowiana do polskiego OS/2. Backslash dawal sie
osiagnac jedynie jako numerek z Altem lub ^Q (czy jakos tak) :-)
(z pamięci)
=Alt-Q
| =Alt-W
@ =Alt-V
[] =Alt-F, Alt-G
(wszystkie te znaki są opisane na klawiaturze i nie trzeba
wstukiwać kodów... :-)
Za to zupełnie chore jest wpisywanie wielkich polskich liter...
duże Ą (A) =Alt-8, A
IMHO, jeżeli ktoś nie jest programistą, to klawiatura maszynistki
jest wygodniejsza i szybciej wpisuje się tekst
(poza tym popełnia się błędy, które z większym prawdopodobieństwem
są wykrywane przez sprawdzacze pisowni...)
Pozdrawiam, Janusz
Jezeli chcesz natomiast byc lamerem dalej (czego nie zycze) to redhat.
Firma postarala sie maksymalnie upodobnic go do Windows (jeszcze tylko
zawieszania nie dopracowali, ale to kwestia paru miesiecy -))
Piszcie tak dalej! Moj nowy kolega z nowej pracy, inz. informatyk
i juz niedlugo mgr informatyk upieral sie niedawno, ze Slackware
dziala 2 razy szybciej niz Red Hat z tym samym jadrem na tym samym
komputerze. Tzn. sam system i wszystkie programy w nim dzialajace :-)
Na moje watpliwosci oswiadczyl: "Jesli nie wierzysz, spytaj sie
Wojtka!" Niezly argument, co?
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Mam do zainstalowania SCO ODT 5.0.0 na komputerze z IDE CD-ROM.
Jadro SCO w tej wersji nie obsluguje takiego interfejsu CD-ROM wiec
dokumentacja podaje, ze trzeba je oszukac udajac, ze jest to SCSI.
Robie tak jak to podaje dokumentacja: odpowiednie zaklecie po Boot:,
laduje BTLD driver z dyskietki ale przy inicjalizacji jadra nie
pokazuje sie zaden %adapter (chyba powinien sie pokazac zaladowany
"wd"). Przy wyborze medium instalacyjnego okazuje sie, ze zaden SCSI
driver nie zostal rozpoznany - i figa!
Moze ktos cos poradzi bo mnie sie juz skonczyly koncepcje!
--------------------------------
To jest tak, ze nie zawsze dziala!!! SCO (szczegolnie 5.0.0 jest
wrazliwy na typ CD-ROM'a (ATAPI czy EIDE). Generalna
zasada CD-ROM musi byc za ostatnim dyskiem (bez dziur
w kolejnosci)!!!
Stacho
P.S. Na kilku plytach nie udalo mi sie zainstalowac SCO i juz!!
Krzysztof Michalak <krz@qdnet.pl_precz_z_niechcianymi_ogloszeniami
napisał(a) w artykule <35c86f10.95@news.tpnet.pl...
| Witam!
| Mam do zainstalowania SCO ODT 5.0.0 na komputerze z IDE CD-ROM.
[...]
--------------------------------
To jest tak, ze nie zawsze dziala!!! SCO (szczegolnie 5.0.0 jest
wrazliwy na typ CD-ROM'a (ATAPI czy EIDE). Generalna
zasada CD-ROM musi byc za ostatnim dyskiem (bez dziur
w kolejnosci)!!!
Stacho
P.S. Na kilku plytach nie udalo mi sie zainstalowac SCO i juz!!
Dzieki za pomoc! Zmienilem CD-ka z Toshiby na Sony (oba x 4) i
poszlo!
Swoja droga takiemu Linuxowi Toshiba nie przeszkadza ;-)
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
On Tue, 11 Aug 1998 07:18:04 GMT, marek.bednarc@citicorp.com wrote:
In article <01bdc093$82febce0$23bc5@ulmo.venco.com.pl,
"Stacho" <sta@venco.com.plwrote:
| To jest tak, ze nie zawsze dziala!!! SCO (szczegolnie 5.0.0 jest
| wrazliwy na typ CD-ROM'a (ATAPI czy EIDE). Generalna
| zasada CD-ROM musi byc za ostatnim dyskiem (bez dziur
| w kolejnosci)!!!
| Stacho
| P.S. Na kilku plytach nie udalo mi sie zainstalowac SCO i juz!!
Bawilem sie z tym kiedys jakies pol miesiaca. Z tych doswiadczen wynika, ze
1) oczywiscie musisz miec BTLD do ATAPI CDROM
2) najwazniejsze - CDROM musi byc na drugim kanale EIDE jako master.
W takiej konfiguracji dzialalo mi to zawsze, bez wzgledu na, czy uzywalem
najswiezszego, czy najstarszego BTLD.
U mnie tak bylo a z CD-ROM Toshiby nie chcialo pojsc. Po wlozeniu
Sony poszlo od razu.
Pozdrowienia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Jak na SCO zrobic BACKUP calego systemu (i wszystkiego wogole na
dysku) na tasiemke??
Nie wiem jak w 5-ce ale w poprzednich wersjach w sysadmsh
(obecnie to sie chyba nazywa scoadm) byla opcja 'Backup'. Po wybraniu
filesystemu wykonywal sie odpowiedni skrypt w cpio i juz. Poszukaj w
programie scoadm odpowiedniej opcji a zapewne znajdziesz.
Backup dzialal na calych filesystemach. Aby zrzucic tylko wybrane
katalogi najlepiej zapoznaj sie z programami cpio lub tar bezposrednio
(man cpio, man tar). Mozna tez kupic jakis program do robienia
backupow.
Na odtworzenie calego systemu z tasiemki bylo opisane w dokumentacji
odpowiednie zaklecie (tez w cpio) wpisywane po starcie z dyskietki.
Swiateczne pozdrowienia dla wszystkich UNIX-owcow
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Pozdrawiam
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
jak w temacie. Komenda kill nrprocesu nie zabija w calosci (zostawia sh), a
w scoadmin nie ma opcji zabijania (w przeciwienstwie do poprzednich wersji
unix'a. Dzieki serdeczne za info.
Jak nie dziala 'kill nr_proc' to trzeba sprobowac 'kill -9
nr_proc'. A jak chce sie zabic sh to wystarczy 'kill -9
nr_proc_tego_sh'. Na pewno sie uda ;-)
Powodzenia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
On Wed, 7 Apr 1999 17:08:15 +0200, "Grzegorz Ciaglo" <s@promail.pl
napisal:
1. czy i gdzie ewentualnie sie znajduje program logujacy sesje
uzytkownika dla w95?
Np. Norton Your Eyes Only - Symanteca. Mozna tez zrobic nim tzw.
BootLocka - czyli szyfrowanie tablicy partycji i uruchamianie systemu
z HD wylacznie przez podanie hasla. Inne mozliwosci bootowania nalezy
zablokowac samodzielnie w BIOS.
Pozdrawiam
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Moze ktos mi dokladnie napisze jak zrobic formularz aby zapisywal do
pliku.
Robie to we FP2000 i po nacisnieciu klawisza Submit wyswietla ze nie
znalazl strony.???
I jeszcze jedno nie dziala mi licznik ktory wstawiam we Frontpagu. Co
robie zle?
serwer musi obslugiwac frontpage extensions....
Użytkownik porzeraczmuzguw <po@pro.onet.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8bdu97$s8@news.onet.pl...
Użytkownik Krzysztof Michalak <bol@box43.gnet.plw wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:38D9EDD0.F049E@box43.gnet.pl...
| Moze ktos mi dokladnie napisze jak zrobic formularz aby zapisywal do
| pliku.
| Robie to we FP2000 i po nacisnieciu klawisza Submit wyswietla ze nie
| znalazl strony.???
| I jeszcze jedno nie dziala mi licznik ktory wstawiam we Frontpagu. Co
| robie zle?
serwer musi obslugiwac frontpage extensions....
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątku
Ja zdecydowałem się na Fakro. Przeważyła klamka na dole i standardowo
wbudowywany wywietrznik. Ale dostawcy zachwalają to co sprzedają więc
słyszałem różne opinie. Jednak kilku sprzedawców Veluxa przyznało, że
nowe okna Fakro nie są gorsze od Veluxów.
Krzysztof Michalak e-mail: krzysm @ qdnet . pl
Nie chcę mieć klamki na dole (dzieci). Tak poza tym tylko uchylne z osią
w środku (z osią u góry trudniej umyć i trzeba siłowników do otwarcia).
MK
| Ja zdecydowałem się na Fakro. Przeważyła klamka na dole i standardowo
| wbudowywany wywietrznik. Ale dostawcy zachwalają to co sprzedają więc
| słyszałem różne opinie. Jednak kilku sprzedawców Veluxa przyznało, że
| nowe okna Fakro nie są gorsze od Veluxów.
| Krzysztof Michalak e-mail: krzysm @ qdnet . pl
Nie chcę mieć klamki na dole (dzieci). Tak poza tym tylko uchylne z osią
w środku (z osią u góry trudniej umyć i trzeba siłowników do otwarcia).
A co myslicie o drewnianych oknach ROTO? Ekoline 530 maja taki fajny
dzyndzel. po jego przekreceniu os obrotu przechodzi ze srodka na
gorna krawedz okna. Nie jest specjalnie drogie (78x118=~900PLN)
"Krzysztof Michalak" <krzysm@preczzniechcianymiogloszeniami.onet.plwrote in message | NiColas <ko@box43.gnet.plnapisał:
| Zwracam sie z prosba do uzytkownikow przydomowych oczyszczalni sciekow.
| prosze wymiencie plusy i minusy tych urzadzen. Zastanawiam sie na wyborem
| pomiedzy tradycyjnym szambem a oczyszczalnia przydomowa.
| Ja napiszę o minusach:
To powyzsze to jest kompletna bzdura. Byc moze mowa jest o jakiejs
specyficznej niedopracowanej "oczyszczalni" lecz normalne oczyszczalnie
nigdy nie maja powyzszych problemow.
Dziwne, że "kompletne bzdury" pisze firma Sotralentz w instrukcji
użytkowania swojej oczyszczalni :-) a minimalna odległość od studni
(też bzdura?) pochodzi z obowiązujących przepisów.
Zawsze się znajdzie chłopek-roztropek który może stwierdzić cokolwiek bo nie
poprze takich stwierdzeń żadnymi badaniami.
Problem z oczyszczalnią jest taki, że możesz rzeczywiście lać
do niej wszystko i wyobrażać sobie, że ona dobrze pracuje. Wielu ludzi
traktuje je jak nieszczelne szambo. Ja natomiast zastanawiam się, co
tak naprawdę spływa do ziemi. Tak jak napisał Grzegorz, można używać
normalne proszki do prania ale trzeba się liczyć ze zwiększonym odkładaniem
się fosforu w glebie. Nie chcę mieć po kilkudziesięciu latach złoża fosforu
koło domu itd. Nie mam miernika faktycznego oczyszczania tego co się
wysącza w drenażu więc wolę stosować się do zaleceń producenta.
Pozdrowienia
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątkuKrzysztof Michalak napisał(a):
Witam!
Mam Buderusa Logano olejowego z programatorem na kotle i czujnikiem
zewnętrznym. (...)
PP
<o@poczta.onet.plwrote in message
Cześć,
Miałem podobny problem i rozwiązałem go właśnie w Castoramie. Kupiłem
płyty OSB.
Są bardzo dobrym materiałem na taką podłogę. Są wodoodporne, nie trzeba je
malować, szybko je się układa ( w przeciwieństwie do desek). Sprzedawcy
zalecali mi grubość płyty 32 mm. Na szczęście nie dałem się na to nabrać.
Przy
rozstawie jętek 80 cm grubość płyty 20 mm jest wystarczająca.
Acha wtedy była promocja na te płyty.....
OlaC
| Witam!
| Nad poddaszem mam dosyć wiotkie belki (jętki). Najlepiej widziałbym
| tam sklejkę 20mm ale jest koszmarnie droga. W Castoramie mają płyty
podłogowe
| po 30 zł. za m2. Może ktoś by polecił coś tańszego dostępnego w okolicy
| Warszawy?
| Pozdrowienia
| --
| Krzysztof Michalak e-mail: krzysm_on @ poczta . onet . pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Ale się udało!
Niestety użytkowanie zacznę dopiero za parę miesięcy.
Gratuluje montazu.
Powiedz mi jeszcze jak prawnie to rozwiazales?
Czy oczyszczalnie jest u ciebi eujeta w projekcie i czy zalatwiales cos w
wydziale ochrony srodowiska?
Jezeli ktos mi moze napisac o prawnej kwestii przydomowych oczyszczalni.
Jak to bedzie z dokumentowanem wywozu nieczystosci?
Pozdrawiam
Marek Wagrodzki
Zagadka chodzila o to ze moze jeszcze byc "cos" co przeszkodzi
w budowie nie spodziewanego, spowodowane przez przyrode.
Moze byc jeszcze cos. Okazalo sie, ze Panstwowa Sluzba
Archeologiczna narysowala sobie interesujace ja obszary na mapie i
mimo, ze dzialka lezy na terenie przeznaczonym pod zabudowe
mieszkaniowa - nie mozna nic zrobic. Tzn. mozna przeprowadzic badania
archeologiczne na wlasny koszt. Jak wyjasnila mi bardzo mila Pani z
Urzedu, najlepiej aby na dzialce pozostal nieuzytek. Ew. dopuszczaja
uprawe roli i nic poza tym.
Moge na wlasny koszt wynajac archeologow i robotnikow aby przebadali
miejsce pod budowe (dom, droga, przylacze a nawet pojedyncze drzewa).
Jesli po badaniach okaze sie, ze nic nie znaleziono mozna budowac dom
i inne urzadzenia uzgodnione z nimi. Ale np. o zalozeniu ogrodu nalezy
zapomniec. Na niezbadanym terenie moze byc tylko trawa.
Na logike to jesli Urzad chce kopac na mojej dzialce to ja
powinienem pozwalac i wykopaliska powinny odbywac sie na koszt Urzedu.
Tymczasem Urzad nie ma zamiaru prowadzic wykopalisk - czeka na
prywatnych "inwestorow".
Przy zakupie dzialki nie bylo o tym mowy. Dopiero 4 lata temu
archeolodzy zainteresowali sie tym terenem.
Pozdrawiam
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Adam Zorawski <azoraw@informedia.com.plnapisał(a) w artykule
<dghZ1.1765$U4.369@news.tpnet.pl...
| Czy moze ktos robil mapke podzialu gruntow
| Jesli tak - to ile ta przyjemnosc kosztuje
| I czy musi ja robic architekt-rysownik z Urzedu Miasta
Mapke musi robic uprawniony geodeta na podstawie danych z urzedu rejonowego
(chyba). Koszt to ok 500-700 PLN (plus minus oczywiscie).
Nie zawsze jest tak slodko. W moim przypadku nie bylo
odpowiedniej mapy w urzedzie i geodeta musial robic pomiary w terenie,
wyznaczac granice z sasiadami itp. Nie obylo sie oczywiscie bez sporu
o miedze :-)
Byly to: szkic do podzialu dla gminy i prawdziwa mapa dla urzedu
rejonowego. Samo narysowanie mapy dzialki dla celow prawnych (przez
kreslarza) kosztowalo 200 zl.
Pozdrawiam
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Pozdrowienia
P.S. Próbowałem narysować szkic w ASCII ale łazi po mnie dwumiesięczna kocia
znajda o czarnym, aksamitnym futerku. Niewątpliwym plusem mieszkania w domu
jest możliwość przygarnięcia takiego malucha i uratowania go od zamarznięcia
a on odwdzięcza się wskakiwaniem na kolana i mruczeniem.
vpw
|From: owner-pl-misc-budowa@newsgate.pl
|[mailto:owner-pl-misc-budowa@newsgate.pl]On Behalf Of Krzysztof
|Michalak
|Sent: Sunday, September 01, 2002 6:06 AM
|To: pl-misc-budowa@newsgate.pl
|Subject: Cośżre mi dom! Ratunku!
|
|
|Witam!
|
| Mam ściany trójwarstwowe, z betonu komórkowego, z 10cm styropianu w
|środku. W warstwie styropianu słychac chrupanie, jakby jakimis potężnymi
|zębami. Co robić? Jakąś trutke wsypać, czy co?
|Odgłosy wskazują na coś większego niż zwykła polna mysz.
|
|Pozdrowienia
|--
|Krzysztof Michalak e-mail: krzysm_on @ poczta . onet . pl
|
|
|
| a listwę startowa dałeś??
| od spodu mogło coś wejść
| większe od myszy to może być dużo ..
Namierzyłem bestię! Weszła od góry - nic nie musiała kombinować.
Myślę, że ją wytępię. Pewnie będzie cała rodzinka.
Pozdrowienia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -
http://www.gazeta.pl/usenet/
Pozdrowienia
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątkuKrzysiek
PS. Wygoniłbym ekipę która narzeka w ten sposób na inne produkty - może to
świadczyć o ich niedblastwie.
" Krzysztof Michalak" <krzysm@NOSPAM.poczta.gazeta.plwrote in message
Witam!
Jakiś czas temu była dyskusja na temat oprzyrządowania alarmowego
różnych firm w tym Satela.
Dowiadywałem się w Juwentusie czemu nie chcą instalować Satela. Właśnie
miałem w domu ekipę z Juwentusa montującą system DSC.
Montażyści zgodnie twierdzili, że ze sprzętem Satela mają kłopoty ponieważ
w
przypadku wyładowań atmosferycznych w pobliżu centrale Satela zgłaszają
wiele
fałszywych alarmów.
Wg. nich jest to dotąd nierozwiązany problem więc firma takiego sprzętu
nie
instaluje chociaż jeśli ktoś już ma alarm Satela to też go mogą
obsługiwać.
W tym przypadku chodzi o to, że nie dają gwarancji na system ani nie robia
przeglądów więc fałszywe alarmy obciążają konto właściciela.
Pozdrowienia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -
http://www.gazeta.pl/usenet/
"Krzysztof Michalak" <krzysm@preczzniechcianymiogloszeniami.onet.pl
wrote in message | Witam!
| Żona dowiedziała się w gminie, że są plany aby wybudować wodociąg
| wzdłuż naszej ulicy. Wójt przyznał, że ci dla których ma być ten
wodociąg
| wcale go nie chcą.
Zamieńmy się . . . Zarządami Gmin? ;-))
Od półtora roku walczymy z Gminą, żeby wybudowała wodociąg na naszej ulicy i
chcemy koniecznie zapłacić opłatę adiacencką. Na razie bez rezultatu.
Chcą budować - źle, nie chcą budować - też źle.
No to jak ta biedna władza szczebla podstawowego ma dogodzić społeczeństwu.
Pozdrowienia
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątkuUżytkownik "Krzysztof Michalak " <krzysm@NOSPAM.gazeta.plnapisał w
wiadomości
Taunus <tar@poczta.onet.plnapisał(a):
| Obok mojej dzialki plynie strumyczek. Czy sa oczyszczalnie w ktorych nie
| trzeba budowac drogiego rozsaczania tylko czysta juz wode wpuszczac do
| takiego strumyczka.
Rozsączanie nie musi być drogie. W typowym przypadku potrzeba trochę
najtańszych rur kanalizacyjnych przygotowanych do rozsączania, studzienki,
i najdroższy z tego wszystkiego żwir. U mnie wyszło 12t żwiru po 60zł/t
i to był największy koszt.
No i trochę pracy niewykwalifikowanej siły roboczej.
Jaka dlugosc rozsaczania i na jakiej powierzchni ?
Czy musiales przeprowadzic eksperyze wchlaniania gruntu ? Jesli tak to ile
kosztowala ?
A moze podasz cos wiecej, np. producent, typ i cene oczyszczalni ?
Taunus
No świetnie, zasada IG to jeszcze nie cała dieta MM.
Można stosować IG i nie być na diecie MM.
Zatem nie można powiedzieć, że MM jako dieta została przebadana naukowo,
a tego domagasz się od DO. To nieobiektywne. Obiektywizm rodzi się,
gdy opadają emocje.
MM podobnie jak niektóre inne diety wykorzystuje wiedzę pochodzącą z
rzetelnych badań naukowych. Optymalna nie.
Jakie emocje?
Za to J.Kwaśniewski oparł swoją dietę o wiele innych zasad udowodnionych
w wielu naukach ścisłych. Można o nich poczytać tu:
http://strony.wp.pl/wp/arkadiakrotoszyn/ - na podstronach
- Wykłady z Biochemii
- Podst. biochem. ŻO
- Charakterystyka paliw
Gdybyś kwestionował wykształcenie autora tej strony, to jest to również
zarzut nietrafiony. Lek. med. Krzysztof Michalak jest człowiekiem
Ostatnio podałaś link do strony, na której KBN czy coś w tym rodzaju
stwierdza że dieta optymalna jest wybitnie szkodliwa dla zdrowia. Coś Ci się
linki mnożą. Pokaż mi gdzie przeprowadzono badania z grupą kontrolną metodą
uznaną przez środowisko naukowe.
No, pokaż wreszcie.
Krystyna*Opty* Krystynatomc@poczta.onet.pl
Przerażają mnie korzyści materialne, jakie bym dostał za reklamowanie
wszelkich krawatów, spinek, koszul, wody toaletowej... Albert Einstein
Jaki związek ma autor cytatu z mentalnością Krysi?
Tylko o dwa tygodnie: do 14 stycznia.
BTW u Was o ile % podwyższyli składki ?
Pozdr
WitekK
Zaraz a nie jest tak, ze OC wykupuje sie na rok (jak wykupione w 20 marca
1999 to wazne do 19 marca 2000).
Moze ktos to wyjasni.
Pozdrawiam
Krzysztof Michalak
/ Zbigniew Zych <z@use.address.from.sig.onet.plnapisał(a):
| Mam przede wszystkim odsiewać spam/NTG.
| Nie będę wycinał TOPJOBSów, bo:
| . to jednak jest jakaś oferta pracy
| . ich artykuły są na tyle rozróżnialne, że możesz ich sobie
| wpisać do kill-file'a
| . wolę przepuścić szajs, niż zostać uznany, za tego kto blokuje
| wartościową informację.
[...]
Uważam, że reguły powinny dotyczyć wszystkich.
A szczególnie jeżeli główną dziedziną działania
TopJobsa jest wyszukiwanie pracowników, mogli by
przygotowac PORZĄDNĄ ofertę.
Moze zamiast wycinac to sprobowac z nimi ponegocjowac na temat
formy ich postow? Bo, jak slusznie zauwazyl Z. Zych "to jednak jest
jakaś oferta pracy", czyli to o co chodzi!
Pozdrawiam
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
Polska nie jest centrum świata, a w każdym kraju mają swoich chorych.
powiedz kiedy tak poweidzialem???
powiedzialem (napisalem ;) ze to osmiesza nas na arenie miedzynarodowej
bo nie mow mi ze takie cos przechodzi bez echa
w niektorych krajach wiedza w niektorych nie
--
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 ICQ# 82731181
Kiedy montowałem własnoręcznie wykonana bramę moja młodsza córka
obserwując moje poczynania stwierdziła: "Teraz już tu nikt nie wejdzie
bo będzie sie bał, że brama się rozleci" ;-) <Krzysztof Michalak
WORM
"Piotr Z" <pzi@box43.gnet.plnapisał w wiadomości
| jadlem ostatnio zestaw gyros w Hali Targowej i tak jem i patrze, a tu na
| chlebku do pity chodzi prusak (na pewno to byl prusak) - na szczescie
| byl maly, a taki maly to specjalnie nie napaskudzi - wiec polecam
| wszystkim! :-)
A dobrze doprawiony i chrupiący? ;-P
--
Pozdrawiam, -ZED-
Kiedy montowałem własnoręcznie wykonana bramę moja młodsza córka
obserwując moje poczynania stwierdziła: "Teraz już tu nikt nie wejdzie
bo będzie sie bał, że brama się rozleci" ;-) <Krzysztof Michalak
<winnic@poczta.onet.plnapisał w wiadomości
| Â Wpisz sobie nicka.
| Zaraz zabijesz mnie zerojedynkowym śmiechem, ale nie wiem jak.... do tej
pory
| taka możliwość wyświetlała się przy wchodzeniu na listę a tu tego nie
znalazłem
| i tak pozostanę winniczkiem :-)).
A nie lepiej używać newsreadera?
--
Pozdrawiam, -ZED-
Kiedy montowałem własnoręcznie wykonana bramę moja młodsza córka
obserwując moje poczynania stwierdziła: "Teraz już tu nikt nie wejdzie
bo będzie sie bał, że brama się rozleci" ;-) <Krzysztof Michalak
No dowal mi jeszcze :-))) Komputer jest dla mnie
a) Koloru szarego
b) Czymś co się łatwo kurzy
c) Czymś w czym znzjduje się EXCEL MS
Reszta jest milczeniem.
Pozdrawiam, winniczek
tomek wilicki wrote:
Moze i dobrze zrobiles.... Przegladajac to forum dopiero wczoraj zauwazylem,
ze jest tam zamieszczone
"Rozpoznawanie i Leczenie Boreliozy" Dr Joseph J Burrascano
w tłumaczeniu dr n. med. Krzysztofa Piotra Michalaka na temat boreliozy ktorego
autorem jest dr n.med. Krzysztof Michalak.
Poniewaz z tym nazwiskiem juz sie spotkalem na niektorych grupach dyskusyjnych,
wiec poszukalem jego strony internetowej.
http://www.drmichalak.pl/
Po przejrzeniu tej strony i po zapoznaniu sie z zamieszczonymi tam (np ANRY i
jeszcze kilka bzdetow typu science fiction) pseudonaukowymi informacjami,
uwazam, ze ten czlowiek to kolejny szarlatan, ktory przy okazji tlumaczenia
tekstu o boreliozie, propaguje inne podejrzane, szarlatanskie terapie.
Reasumujac, popieram to co zrobiles.
Ponadto, dodam, ze podoba mi sie twoj styl pisania tego typu tekstow.
pozdr. Jeff
Pewnie w tym przypadku to wina sprzetu ale juz nie jeden raz
slyszalem/widzialem problemy ktore mialy rozne UNIX-y na PC-tach. Jest
tak, ze UNIX-y traktuja sprzet powaznie, czasm zbyt powaznie. Czasem
uzywaja wlasciwosci ktore dzialaja jedynie teoretycznie.
Dodam, ze o roznych problemach z Windowsami tez troche wiem. Ale,
wracajac do tematu, wielu ludzi (ew. ludzikow) traktuje PC jako
konsole do gier. Wkladaja plytke prosto ze sklepu i dalej wszystko
dzieje sie samo. W Linux-ie tak sie nie uda. I dobrze - bo co by to
bylo gdyby automatycznie sie cos uruchamialo albo instalowalo. Moze
jeszcze by chcialo zrebootowac serwer? ;-)
Mimo wszystko lepiej by bylo jesli Windowsy i Linux zajmowaly inne
segmenty rynku. Wtedy problemy moga wystapic tylko na styku. Sadze
wiec, ze nacisk na stosowanie Linuxa wszedzie nie jest potrzebny bo
bedzie wymuszal jego zmiany w nieporzadanym (windowsowym) kierunku.
Niech gracze kupuja sobie Windowsy, Nintendo czy cokolwiek. To, ze pod
spodem okienek bedzie dzialac (byc moze niedlugo) jadro linuxowe to
inna sprawa ;-)
Pozdrawiam
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
|-| Mimo wszystko lepiej by bylo jesli Windowsy i Linux zajmowaly inne
|-| segmenty rynku.
|-
|-tzn? możesz dokładnie powiedzieć jakie?
IMHO windows powinien byc systemem dla ludzi szukajacych duzych emocji i nie
bojacych sie stresow, inni wybiora linuxa/unixa.
A zeby bylo w zgodzie z tematem przewodnim grupy, chcialbym zeby na linuxie
powstawaly dobre gry, porty gier itp naprawde milo byloby pograc sobie w
setlersow pod X.
Pozdrowienia
Przeczytaj wszystkie posty z tego wątkuOto drugi i ostatni CFZS. W niecnych celach zbierane są
informacje o znakach zodiaków osób czytających p.c.o.a.
Jeżeli ktoś jeszcze tego nie zrobił, jest proszony
o wybranie opcji [Reply], czy innej [Odpowiedz]
w swoim czytniku i wysłanie odpowiedzi zawierającej
jeden z poniższych znaków zodiaku
<ZODIAK
Baran
Bliznieta
Byk
Koziorozec
Lew
Panna
Rak
Ryby
Skorpion
Strzelec
Waga
Wodnik
na adres:
zod@ssw.krakow.pl
Do tej pory otrzymano informacje od następujących osób:
Andrzej Bort
Artur Bednarz
Bohdan Rau
Dawid Kuroczko
Karol Bryd
Karol Michalak
Krzysztof G. Baranowski
Krzysztof `eloy' Krzyżaniak alias Mr. Vampyre
Kuba Winnicki
Lukasz Trabinski
Marcin 'Qrczak' Kowalczyk
Marcin Wieczorek
Michal Tyrala
Michał Kuratczyk
Piotr Roszatycki
Piotr Sieklucki
Radoslaw Gancarz
Rafał Sobiczewski
Slawomir Szczyrba
Tomasz 'Pilot' Minkiewicz
Zbigniew Okon
Ziemek Borowski
hubert depesz lubaczewski
Roman Glodowski
Bart Ogryczak
Aneta Baran
Waldemar Zurowski
Jeśli kogoś tutaj nie ma, a wysłał wiadomość dzisiaj, to pewnie
wciąż dochodzi. :)
Jest też kilka osób, które nie nadesłały potrzebnych informacji,
ale Organizacja wie spod jakich znaków są:
Jacek Jakubowski (Jacoj)
Pawel Wimmer
Wojciech 'Sas' Cieciwa
...niemniej jednak dobrze by było, gdybyście [trzy powyższe
osoby] wysłali potrzebne informacje. TIA! :)
CFZS zakończy się za kilka dni :z momentem wysłania w Sieć
wyników. Planuję zrobić też tabelkę grupującą osoby spod
jednego znaku razem. Pozwoli to na generalizowanie, wyciąganie
mylnych wniosków oraz przeróżne spekulacje. Czyli to, co
lubimy najbardziej. Jeśli ktoś jest przeciw, niech da znać. :)
Pozdrawiam,
Dawid Kuroczko
| Zmien nazwe pliku c:winxxhosts.sam na c:winxxhosts bo z tym
| rozszerzeniem to nie dziala. Poza tym ping po IP musi dzialac bez
| tego.
Zmienilem , ale ping i bez tego nie dziala , gdyby ping nie chodzil to by
pewnie nie bylo problemu =)
Zeby ping po IP dzialal to wg. mnie potrzebne sa nastepujace
elementy:
1. Prawidlowe odrutowanie (kabel, hub itp.). Dostalem np. nowego huba
w ktorym nie dzialalo jedno gniazdko. Mam nadzieje, ze sprawdziles, ze
diodki sie swieca w karcie i na hubie (jesli to skretka)? Na wszelki
wypadek sproboj zmienic kabel, gniazdko w hubie itp.
2. Obsluga karty przez jadro (na stale lub modul). O ile pamietam, to
twoja 3c509 jest zainstalowana na IRQ 10 i IO 0x300? Nie znam tej
karty od strony Linuxowej i moze sie inni wypowiedza ale ja bym
sprobowal wymieniac (chocby czasowo) karte na inna. W sumie karta moze
byc zwalona.
3. Podniesiony i prawidlowo skonfigurowany interface (IP, NETMASK,
BROADCAST) - to chyba cwiczyles.
4. Prawidlowy rouing - tu chyba naniosles poprawki ktore sugerowali ci
gurus z listy?
Chyba o niczym nie zapomnialem? Przez 8 miesiecy miales dostatecznie
wiele czasu aby wszystko sprawdzic ale sprobuj zrobic to jeszcze raz
od poczatku, w miare mozliwosci uzywajac elementow sprawdzonych w
innych komputerach. W razie jakichs watpliwosci pisz na grupe - to
moze sie okazac ksztalcace.
Szukam bledu w Linux'ie juz od x czasu :-) . Przypuszczam ze moze byc cos z
modulem sterownika karty sieciowej 3c509 w RH5.1 (2.0.34 chip special) ,
skompilowalem sobie kernela 2.2.1 zeby to sprawdzic
Na RH 5.1 wez po prostu najnowszy dobry kernel (np. 2.0.36). Na
eksperymanty z 2.2.x przyjdzie czas jak ping ruszy ;-)
Pozdrowienia i powodzenia
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
| Prawidlowe odrutowanie (kabel, hub itp.). Dostalem np. nowego huba
| w ktorym nie dzialalo jedno gniazdko. Mam nadzieje, ze sprawdziles, ze
| diodki sie swieca w karcie i na hubie (jesli to skretka)?
Mam BeNCa , wiec huba nie posiadam.
To moze sprobuj zmienic trojnik, pokombinowac z terminatorami.
| W sumie karta moze byc zwalona.
Czy to mozliwe ? Pod windami chodzi wszystko ladnie , a pod Linux'em nie
chce (i nie bedzie dzialac ) , to mozliwe?
Pod Windowsami na tym samym komputerze? Jesli tak to to jest
wazna informacja. Sprzet nalezy wtedy uznac za sprawny. Moze
popelniles blad w doborze/kompilacji sterownika? A moze w inicjowaniu
go? Czy to jest karta ISA PNP?
| Nie znam tej karty od strony Linuxowej i moze sie inni wypowiedza ale ja
bym
| sprobowal wymieniac (chocby czasowo) karte na inna.
Ok , jak jom juz wymienie (na zgodny z NE2000 , bo tylko takom na razie
posiadam) , jak zmienic sterownik (albo modul)
Skompilowac odpowiedni modul (najlepiej kilka aby mozna bylo
wymieniac karty bez dodatkowych kompilacji) i robic odpowiednie aliasy
do eth0 w /etc/modules.conf (i oczywiscie opcje z adresem i IRQ), np:
alias eth0 ne
options eth0 io=<portirq=<irq
Jesli jest to karta ISA PNP to musisz sie pobawic pnpdump i isapnp.
Pozdrawiam
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
On 9 Apr 1998 13:59:06 GMT, Tomasz Kłoczko
<kloc@rudy.mif.pg.gda.plwrote:
Krzysztof Michalak <krz@qdnet.plwrote:
: Uzywalem poprzednio laty do jadra 2.0.30 dajacej mi mozliwosc
: udawania karty dzwiekowej przez glosniczek komputera - PCSND.
: Zupgradowalem sie z RH4.2 na RH5 i jadro 2.0.32. Spatchowalem jadro
: "recznie" i okazalo sie, ze nie moge skompilowac modulow drivera pcsn.
: gcc pokazywal bledy w naglowkach systemowych. Nie jestem obeznany z
: komunikatami bledow zwracanymi przez gcc ale jakos doszedlem do tego
: ktore naglowki bruzdza. Okazalo sie, ze jesli przed fs.h znajduje sie
: #include <sys/ioctl.hto pojawia sie blad kompilacji (dokladnie w
: naglowku hpfs_fs_i.h, wlaczanym do fs.h). W wersji jadra 2.0.30
: wszystko bylo OK. Czy moze ktos wie o co moze chodzic?
Jądro które jest w RH 5 pakowane w rpm-a zawiera dodatkowe poprawki do
modularnego dźwięku. Przypuszczam, że chodzi o to, że te poprawki kłucą się
z pcsnd. Wypróbuj na czystych źródłach kernela. Gdyby nie było to prawdą to
w razie czego możesz zajrzyj pod:
Udalo mi sie skompilowac zrodla pcsnd po wyrzuceniu linijki
#include <sys/ioctl.h
Podejrzewam, ze w tym pliku siedzi jakis blad. Dodam jeszcze, ze nie
ruszalem w ogole zadnych naglowkow a "spatchowane" przeze mnie zrodla
skompilowaly sie poprawnie.
Na oko wydaje mi sie, jakby gdzies nie byl zamkniety jakis blok, np. {
bez } albo cos takiego, bo gcc nie przechodzilo w ogole przez sekcje
naglowkow.
Dzieki za odzew i Wesolych Swiat dla wszystkich linuxowcow.
------------------------------------------
Krzysztof Michalak email: krz@qdnet.pl
© 2009 Najlepszy miesiąc kawalerski w Polsce !!! - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates